Nie kręci, tak to wygląda.
Racing cars - ogólnie-pojęte samochody wyścigowe.
Production cars - komercyjne samochody.
Jeżeli Rally i Nascar będą miały zniszczenia, a GT nie, będzie to dziwne, ale przynajmniej uwiarygodni to argument, że nie wszyscy producenci zezwalają na prezentowanie swoich aut jako uszkodzonych. Ogólnie ten argument nie wydaje mi się być z dupy, bo pewna zasada marketingowa jakby to popiera
A znając Polyphony - albo wszystkie auta mają zniszczenia, albo żadne. Mieć zniszczenia kosztem mniejszej ilości aut? No nie wiem... trudny wybór jak dla mnie
Chyba jednak wolałbym to pierwsze, zważywszy, że możliwość jeżdżenia Tico na torze wyścigowym, da mi więcej frajdy, niżeli raz czy dwa zobaczyć jak inne auto, które znajdę w praktycznie każdym innym wyścigu, mi się popsuje po uderzeniu w bandę. No ale to już osobiste dywagacje.
Tak czy owak, pomimo, że częściowo będę rozczarowany takim podziałem, będę w stanie go zrozumieć i zaakceptować. Nie zmieni to jednak faktu, że wciąż będę częściowo rozczarowany