Gran Turismo 5

[Soul hunter 16]

Nie oglądałem do końca Zresztą nie mówię o tym, ze budynek stoi w tym samym miejscu co naprawdę, a o grafice, czyli roślinność kibice i inni, ale dobra koniec, bo to dyskusja bez końca.

Wracamy do dyskusji na temat, czyli gameplay. Wkurza mnie tryb B-Spec, trochę dodany na siłę. Kierowca jest słaby jak barszcz, trzeba mu dawać samochody z dużą/średnią przewagą bo inaczej lipa. Nie wiem po co dodawać tryb gdzie praktycznie mamy znikomy wpływ na jazdę, bo kierowca jedzie tak samo dennie jak AI i tylko lepszy samochód pozwala wygrywać.

[Unlimited]

No to w takim razie to nie do Ciebie. Gra wygląda świetnie, wyglądała by jeszcze lepiej gdyby skupili się na Premiumach, a nie wrzucając co najmniej ze 300 zbędnych standardów.

Jeśli znałeś wcześniejsze wersję gry to wiadomo było że ich liczba będzie zamykać się w granicy 150-250 samochodów. W tym przedziale mieściło się GT1 i GT3, więc tego samego oczekiwałem od GT5. Teraz tylko od PD zależy czy dostaniemy podwójną ilość samochodów premium w GT6 które ukaże się jeszcze na PS3, czy potraktują to jako DLC, a GT6 ujrzymy na kolejnej generacji. Dla mnie GT5 momentami wygląda fotorealistycznie, szczególnie przy świetnym widoku z kokpitu.

Ps. Odnośnie B-Spec, trzeba umiejętnie nim poprowadzić, a wygrasz bez mocniejszych samochodów itd.

Ps2. Tu masz Tech-Analysis z GT5: http://www.eurogamer.net/articles/digitalfoundry-gran-turismo-5-tech-analysis

Ps3. Może masz źle wyregulowany obraz w menu Ps3(wł. opcję których nie miałeś wł. bo tylko pogarszają obraz w grach i filmach).

[BoBaN]

Właśnie mi się pojawił w używanych autach Chaparral 2D Race Car 67'.



Ponad 12 000 000Cr kosztuje. Chodzi jak samolot, bo odpaliłem demko tego auta.

[el becetol]

Czemu jak robie licencje to mój ghost się nie updatuje to najlepszego czasu? Przykładowo zrobiłem przejazd w 19 sekund, ghost się pojawił, teraz potem już na luzie robię 18.30 albo niżej za każdym razem, za to mój ghost ciągle przedstawia przejazd na 19 sekund? Tak samo zresztą po przejeździe, ciągle 19 sekund widnieje jako "rekord". Już w czasie gry pokazuje mi dobry czas w polu "najlepsze okrążenie", ale powolny ghost wkur**a strasznie.

Mogli jakies beta testy tej gry zrobić, a nie od startu takim irytującym bugiem atakują.

ps. intro akurat jest zajebiste, nie wiem czemu narzekacie. 

[Soul hunter 16]

Sam jestem ciekaw czemu tak jest, bo też tak czasem mam z duchem. A co do intra no zajebiste, ale dopiero jak się zaczyna to właściwe, bez tej fabryki i innych. Byłbym w stanie to znieść jakby dali jakąś fajną muzykę. Swoją drogą muza z filmu końcowego wymiata, polecam.

Daiki kasho-day to live
Daiki kasho-soul on display

[aphelion]

Widzieli? Nie? To oglądać!

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Można w HD sobie odtworzyć.

Ładne, nawet bardzo.

[Marciin]

Czemu jak robie licencje to mój ghost się nie updatuje to najlepszego czasu? Przykładowo zrobiłem przejazd w 19 sekund, ghost się pojawił, teraz potem już na luzie robię 18.30 albo niżej za każdym razem, za to mój ghost ciągle przedstawia przejazd na 19 sekund? Tak samo zresztą po przejeździe, ciągle 19 sekund widnieje jako "rekord". Już w czasie gry pokazuje mi dobry czas w polu "najlepsze okrążenie", ale powolny ghost wkur**a strasznie.

Mogli jakies beta testy tej gry zrobić, a nie od startu takim irytującym bugiem atakują.

ps. intro akurat jest zajebiste, nie wiem czemu narzekacie. 

No z tym duchem to porażka. Ja sobie radzę tak, że jak poprawie czas to zapisuję powtórkę i klikam na ,,wczytaj ducha" czy jakoś tak. Niestety za każdym kolejnym razem jak poprawimy czas to trzeba tak robić.

[Iras]

ps. intro akurat jest zajebiste, nie wiem czemu narzekacie. 

No kur** rotfl.

[Unlimited]

MI się też podoba, muzyka trochę nazbyt pojechana, ale ujęcia są bardzo fajne.

[Solid Snake 1989]

B-spec to porażka...właśnie mój kierowca jechał wyścig na Top Gear Test Track--wyścig lekkich brytyjskich wozów, dałem mu tego Jaguara z facebooka (co bede wydawać kasę na samochód ). Z racji tego że cholerne lotusy nie wyrabiały już na pierwszym kółku mój kierowca miał dość sporą przewagę aż..do 5 okrążenia (z 6) gdzie uderzył go przeciwnik w miejscu gdzie tor się przecina (obok opon). Zamiast mój kierowca pojechać dalej kółko jak miał jechać, skręcił i zaczął jechać w stronę startu/mety.
Z miejsca 1 zrobiło się 11.
I niech mi ktoś teraz powie że AI w tej grze jest dobre...
Jak ktoś chce sobie zobaczyć jak "świetne" jest AI w GT5 to niech weźmie jakikolwiek wyścig b-spec na Daytonie owalu...Co z tego że dacie i ze 3-4 razy mocniejszą furę jak kierowca debil hamuje kiedy przekracza linię startu mety i na zakrętach (jak wystarczy odpuścić gazu).

[el becetol]

ps. intro akurat jest zajebiste, nie wiem czemu narzekacie. 

No kur** rotfl.

xbot!

No z tym duchem to porażka. Ja sobie radzę tak, że jak poprawie czas to zapisuję powtórkę i klikam na ,,wczytaj ducha" czy jakoś tak. Niestety za każdym kolejnym razem jak poprawimy czas to trzeba tak robić.

Kurde trochę kłopotliwe. Jak taki babol mógł przejść dalej, zwłaszcza że z poprzednich części takich bugów nie pamiętam.

[Unlimited]

B-spec to porażka...właśnie mój kierowca jechał wyścig na Top Gear Test Track--wyścig lekkich brytyjskich wozów, dałem mu tego Jaguara z facebooka (co bede wydawać kasę na samochód ). Z racji tego że cholerne lotusy nie wyrabiały już na pierwszym kółku mój kierowca miał dość sporą przewagę aż..do 5 okrążenia (z 6) gdzie uderzył go przeciwnik w miejscu gdzie tor się przecina (obok opon). Zamiast mój kierowca pojechać dalej kółko jak miał jechać, skręcił i zaczął jechać w stronę startu/mety.
Z miejsca 1 zrobiło się 11.
I niech mi ktoś teraz powie że AI w tej grze jest dobre...
Jak ktoś chce sobie zobaczyć jak "świetne" jest AI w GT5 to niech weźmie jakikolwiek wyścig b-spec na Daytonie owalu...Co z tego że dacie i ze 3-4 razy mocniejszą furę jak kierowca debil hamuje kiedy przekracza linię startu mety i na zakrętach (jak wystarczy odpuścić gazu).

A jaki masz poziom jego wyszkolenia, bo zapewne niewielki, minimalny..to tak samo jak początkujący kierowca dostał by potężną furę, wiadomo czym to się skończy.

[Solid Snake 1989]

A jaki masz poziom jego wyszkolenia, bo zapewne niewielki, minimalny..to tak samo jak początkujący kierowca dostał by potężną furę, wiadomo czym to się skończy.

10 i 11, w obu przypadkach tak samo i to niezależnie od fury czy poziomu, a gadanie że daje się młokosowi super furę też "nie działa".
Ten mój kierowca co jest teraz na 10 w pierwszym wyścigu w jakim wystartował dostał LFA...wygrał. W innym dałem mu mega nadsterowne Ferrari z bodajże 64, nie miał żadnych problemów z jego utrzymaniem.
To który ma level nie ma w ogóle przełożenia na to jak jeździ i czy powinien dostawać mocne/słabe fury.

Wyprzedzanie to też padaka, AI nie potrafi nie zahamować jak przeciwnik przed nim hamuje. Ileż to razy miałem zdecydowanie mocniejszą furę (i nie mówię tu o jakichś super sportowych autach), ale AI nie potrafiło opóźnić hamowania, bądź przyspieszyć kiedy konkurent przed nim wyjechał na trawę.

[Soul hunter 16]

No, AI jeździ jak AI, czyli tak samo po sznurku w tych samych momentach hamuje co czasem doprowadza mnie do szału. No ale jakoś idzie, gorzej z tym, że nie wyobrażam sobie powtarzania wyścigów w B-spec żeby wbić 40 Lvl, a wątpie zeby wbił po ukończeniu wszystkich eventów. Na razie mam 7 wszystko w amatorze zrobione, dzisiaj pogram sobie może jeszcze w początkującym. Trza by było zrobić drugiego kierowce, ale poczekam na eventy które dają więcej expa, dam mu dobrą furę i od razu na wielką wodę to od razu pare LVL wpadnie

[pawel_k]

dostałem od Irasa (chyba przez pomyłkę ) Ferrari F1 2007 - odpaliłem i o ja pier**le! cudo! po kilku kółkach w Formula GT do której nie byłem w stanie się jakoś przestawić, myślałem że z F1 będzie podobnie i że jeszcze dla mnie za wcześnie jest na taki pojazd, ale w bolidzie Ferrari jazda to czysta przyjemność, totalna integracja kierowcy i auta, wszystko działo się idealnie i tak jak to sobie wyobrażałem poezja po prostu

ale są dwa zgrzyty. pierwszy to grafika - jechałem z widokiem "z dachu" który dawał mi najlepsze poczucie bolidu, ale grafika jaką wtedy oglądamy jest strasznie paskudna. szczególnie kask wygląda tandetnie, jakby to była płaska tekstura. nos bolidu też pozostawia bardzo złe wrażenie, a już cienie puszczane przez elementy auta (szczególnie przez "antenkę" przed oczami kierowcy) to jakaś totalna pomyłka.

drugi zgrzyt dotyczy sterowania - niby mam kierownicę 900 stopni, ale tak na prawdę w większości samochodów kierownica kręci się w zakresie max 500 stopni (często mniej) i dalsze kręcenie nie ma sensu, tak w F1 cały kąt obrotu kierownicy ma przełożenie na koła, a w F1 powinno być znacznie mniej. tyle że z drugiej strony - precyzja podczas pokonywania zakrętów jest znacznie większa i szkoda że w zwykłych autach nie ma takiego przełożenia....

[Iras]

dostałem od Irasa (chyba przez pomyłkę ) Ferrari F1 2007

Jeśli jesteś tym gościem, który chciał płacić za niego piątaka, to nie ma mowy o pomyłce. Mnie to nic nie kosztowało 

[BoBaN]

drugi zgrzyt dotyczy sterowania - niby mam kierownicę 900 stopni, ale tak na prawdę w większości samochodów kierownica kręci się w zakresie max 500 stopni (często mniej)...

W których? F1 faktycznie może mieć mniejszy zakres skrętu kierownicy, ale pozostałe auta wyścigowe? Podaj jakiś link do tej informacji, bo sam jestem bardzo ciekaw jak to jest dokładnie. Zakres skrętu kół względem kierownicy można regulować (to zależy od maglownicy), ale sama kierownica i tak będzie obracać się o 900 lub 1080 stopni (najczęściej spotykany obrót kierownicy we wszystkich samochodach) tyle, że dalej z kołami nic nie będzie się działo. Chyba, że montuje się wtedy jakieś blokady na maglownicy. Daj jakieś info, bo chętnie poczytam. 

[grimkenshiro]

A mozecie mi powiedziec czy np grajac na kierownicy czujecie roznice w tym ile kolkiem trzeba sie nakrecic miedzy alfa 156 (powinna miec 720 stopni) a czym kolwiek co ma 900 stopni ? Bo na codzien roznica jest bardzo odczuwalna (po kupnie alfy kilka razy za szybko srecilem bo nie bylem przygotowany na tak szybka i mocna reakcje)

Boban - co do tego Chaparral 2D Race Car.. mam go i nie polecam

[prart]

Po wielu godzinach męczenia (dwa posiedzenia), w końcu się udało pokonać czas Vettela na Ringu. Złoto jest od 2:08:000. Mój czas:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Załączył mi się jakiś bullet time, widziałem tylko wąskie pole przed bolidem i jechałem jak robot hehehe. Z tętnem 200/200.
Pierwsze okrążenie pojechałem na 1:03:950, drugie niemal identycznie (jak klon przejazdu) - a różnica wynika czasów z tego, że pierwsze to wyjazd z pit lane. Jechałem z duchem wyłączonym bo zasłaniał tor (jak dobrze grzejesz, na złoto). Jak wpadłem na prostą startową, to kątem oka spojrzałem na mapę - strzałka oznaczająca mój bolid i Vettela tworzyły na niej prawie jedność, może z jeden piksel go wyprzedziłem. Po czasie widać, że tak jak i na Monzie, nie trzeba ducha Vettela wyprzedzić, żeby zdobyc złoto - mój poprzedni najlepszy czas, gdzie zabrakło mi minimalnie (1:08:014 - ale byłem wkur**ony na mecie!) byłem jakieś dwie długości X2010 za duchem.

To była niezła harówa, kierownica i ręce ostro dostały wycisk (w X210 nie ma opierdalania, trzeba kręcić jak poj**any). Kilka razy już prawie miałem chu** - w jednym przejeździe prowadziłem nawet dość wyraźnie (to był uber przejazd na wysokie 2:06:xxx/niskie 2:07:xxx) i przyjebałem w bandę na ostatnim łuku. A ten przejazd na 1:08:014 - na jednym jedynym zakręcie malutki błąd (lewe tyle koło na wyjściu wyjechało na trawę) i dupa. Cieszę się, że się udało - zajebista statysfakcja  . Wypompowany psychicznie i fizycznie odpaliłem powtórkę i nie były to dwa idealne kółka - w kilku miejscach można to poprawić i zejść z czasem niżej (jak wyżej pisałem raz tak jechałem, ale nie dojechałem).
Teraz Suzuka - tu liczę się z tym, że nie dam rady i srebro mi starczy. Tor jest dużo trudniejszy, ma więcej zakrętów (miejsc potencjalnych błędów) i niezbyt go lubię.
Wiadomość scalona: Stycznia 10, 2011, 08:27:38 am

dostałem od Irasa (chyba przez pomyłkę ) Ferrari F1 2007 - odpaliłem i o ja pier**le! cudo! po kilku kółkach w Formula GT do której nie byłem w stanie się jakoś przestawić, myślałem że z F1 będzie podobnie i że jeszcze dla mnie za wcześnie jest na taki pojazd, ale w bolidzie Ferrari jazda to czysta przyjemność, totalna integracja kierowcy i auta, wszystko działo się idealnie i tak jak to sobie wyobrażałem poezja po prostu

Poczekaj na X2010 - uber mega szybki i przy tym zajebiście rewelacyjnie precyzyjny. zapier**la jak skalpel po torze.

[BoBaN]

Ja właśnie odblokowałem wyzwanie Vettela i na razie to dla mnie zbyt duży kosmos. Nie wiem co się dzieje.

Mnie nie jarają takie zabawki. Tak samo F1. Nie wydałbym na to grosza. Po co mi takie coś. Aczkolwiek nie ukrywam, że X2010 robi wrażenie i fajnie jest sprawdzić to dziwactwo.

[pawel_k]

dostałem od Irasa (chyba przez pomyłkę ) Ferrari F1 2007

Jeśli jesteś tym gościem, który chciał płacić za niego piątaka, to nie ma mowy o pomyłce. Mnie to nic nie kosztowało 

hehe, super dzięki wielkie

drugi zgrzyt dotyczy sterowania - niby mam kierownicę 900 stopni, ale tak na prawdę w większości samochodów kierownica kręci się w zakresie max 500 stopni (często mniej)...

W których? F1 faktycznie może mieć mniejszy zakres skrętu kierownicy, ale pozostałe auta wyścigowe? Podaj jakiś link do tej informacji, bo sam jestem bardzo ciekaw jak to jest dokładnie. Zakres skrętu kół względem kierownicy można regulować (to zależy od maglownicy), ale sama kierownica i tak będzie obracać się o 900 lub 1080 stopni (najczęściej spotykany obrót kierownicy we wszystkich samochodach) tyle, że dalej z kołami nic nie będzie się działo. Chyba, że montuje się wtedy jakieś blokady na maglownicy. Daj jakieś info, bo chętnie poczytam.  

nie mam link do info, to co pisałem wynika z obserwacji jak jeździsz różnymi autami to zatrzymaj się i z wnętrza kręć kółkiem - bardzo często kierownica w aucie przestaje się kręcić po niecałym jednym obrocie... albo ja wyjątkowo często trafiałem na takie auta

Ja właśnie odblokowałem wyzwanie Vettela i na razie to dla mnie zbyt duży kosmos. Nie wiem co się dzieje.

Mnie nie jarają takie zabawki. Tak samo F1. Nie wydałbym na to grosza. Po co mi takie coś. Aczkolwiek nie ukrywam, że X2010 robi wrażenie i fajnie jest sprawdzić to dziwactwo.

mnie nie jarała np. Formula GT ale Ferrari F1 to inna bajka - na prawdę prowadzenie tego to czysta przyjemność ale Redbulla pewnie nie polubię...

[prart]

Ja właśnie odblokowałem wyzwanie Vettela i na razie to dla mnie zbyt duży kosmos. Nie wiem co się dzieje.

Ja się boję, że po tych godzinach z X2010 nie będę potrafił jeździć zwykłymi samochodami.

nie mam link do info, to co pisałem wynika z obserwacji jak jeździsz różnymi autami to zatrzymaj się i z wnętrza kręć kółkiem - bardzo często kierownica w aucie przestaje się kręcić po niecałym jednym obrocie... albo ja wyjątkowo często trafiałem na takie auta

Animacja rąk na kierownicy się kończy ale koła skręcają się dalej. Sprawdzałem.

[BoBaN]

Ja właśnie odblokowałem wyzwanie Vettela i na razie to dla mnie zbyt duży kosmos. Nie wiem co się dzieje.

Mnie nie jarają takie zabawki. Tak samo F1. Nie wydałbym na to grosza. Po co mi takie coś. Aczkolwiek nie ukrywam, że X2010 robi wrażenie i fajnie jest sprawdzić to dziwactwo.

mnie nie jarała np. Formula GT ale Ferrari F1 to inna bajka - na prawdę prowadzenie tego to czysta przyjemność ale Redbulla pewnie nie polubię...

Ja już w Prologue nie lubiłem F1. Zawody Formuły GT były całkiem spoko, ale przyznam, że potem już zmuszałem się do grania w tym evencie. Ja najbardziej lubię GT300, GT500, DTM'y i LM'y (nie mylić z autami LeMans) oraz różnego rodzaju Touring Cars. No i oczywiście japońskie auta od tunerów (Amuse, Spoon, HKS, Nismo, TRD itp.)

Swoją drogą to moglibyśmy się kiedyś ustawić online na jakieś zawody Street Racing na SSR5. Ustalić tylko mocy. Może na zasadach Best Motoring'u gdzie GP200 to auta do 200 koni (ewentualnie u nas mały prób tolerancji), GP300 do 300 koni GP500 do 500 koni.

[prart]

Rekord Vettela na Ringu to 1:04:853 (grał na DFGT):


Ustanawiając czas na 2:08:00 dla dwóch okrążeń, przy czym na pierwsze wyjeżdza się z pit lane, PD "troszkę" pojechało. Nie wiem ile on te czasy piłował, ale to w końcu zawodowy kierowca F1 a PD każe nam jechać o znacznie lepiej od niego, żeby zdobyć złoto. Aż się boję tej Suzuki 

[pawel_k]

CZEMU KURDE NIE MOGĘ JEŹDZIĆ FERRARI F1 W A-SPEC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[sipap]

Z tego co wiem to Ferrari F1 mozna jeździc tylko online.

[pawel_k]

Z tego co wiem to Ferrari F1 mozna jeździc tylko online.

i w pojedynczym wyścigu w treningu (+ time trial oczywiście)... nie wiem czemu tak to ograniczyli, przecież to bzdura totalna, w końcu Formula GT jest dopuszczona w A-Spec...
chyba że to kwestie licencyjne, ale jeśli tak to nie rozumiem co mogło Ferrari kierować żeby ograniczyć jazdę bolidem w karierze... totalny bezsens, a tak się kurde napaliłem na zaliczanie wyścigów długodystansowych w F1, ehhhh

[Iras]

Wyobraź sobie co czułem, kiedy - wówczas jeszcze w bólach - zarobiłem na pierwszy bolid F1, a po zakupie uświadomiłem sobie, że jest niemal bezużyteczny... Dobrze że przynajmniej X2010 nie ma żadnych ograniczeń i świetnie sprawdza się w wyścigach wytrzymałościowych.

[prart]

Tak, pojechałem już kilka endurance`ów X2010 i jeśli ktoś nie chce się męczyć (ambitnie podchodzić) a bezproblemowo roznosić konkurencję i bezstresowo jechać te godziny, to prototyp nadaje się idealnie. A do czasu jego zdobycia polecam FGT. Poza walorami jezdnymi i osiągami, zużycie paliwa i opon (a co za tym idzie ilość pitów) też wypada w nich bardzo korzystnie.

[cybermysza]

Ha Ha Ha widział już ktoś takie coś będzie można kupić żonie do drugiego pokoju


WERSJA PINK DLA DWOJGA :d

[grimkenshiro]

chyba raczej werja photoshop dla faggow ^_^

[Solid Snake 1989]

Ten kawałek jest kozacki

za każdym razem jak go słyszę w menu, to czekam aż minie 

[prart]

Wczoraj siadłem do Suzuki u Vettela - ze swojego pierwszego rekordu (ledwo na brąz) uciąłem prawie 6 sekund ale do złota nadal muszę urwać co najmniej 1 sekundę. Na razie mam czas 2:10:9xxx i srebro - dostałem kolejnego X2010, żółtego, ma mniejszą moc niż wariant Red Bull S.Vettel.
Wiem gdzie poprawić i wiem jak poprawić przejazd - kilka razy miałem czas pierwszego okrążenia w przedziale 1:05:9xx ~ 1:05:5xx (pierwszy split niskie 28 s, drugi niskie 52 s) czyli przejazd na złoto ale nie dowiozłem z nerwów. Także mam już w głowie ułożoną całość (punkty hamowania, prędkości na łukach i linię jazdy) i jestem optymistą co do wygranej, wiem że jestem w stanie tylko wszystko musi pyknąć.

[el becetol]

Chyba jestem jakis nieogar, ale nie mogę odkryć jak:

1. Przewijać replaye.
2. Rozglądać się po kokpicie.

Może ktoś pomoc?

[BoBaN]

1. W momencie gdy spauzujesz replay, to pojawia się dodatkowa ikonka na dolnym panelu. Za jej pomocą możesz przewinąć powtórkę do początku.
2. Padem nie da rady tego robić (chyba, że jest możliwość konfiguracji). Na kierownicy za pomocą d-pada rozgląda się po kokpicie. Ewentualnie podepnij PSEye i użyj headtrackingu.

[Unlimited]

Da się, po prostu wchodzisz w opcję sterowania i tam sobie podpisujesz to co gdzie chcesz, polecam dać lewo/prawo pod prawy Analog, i możesz spokojnie, płynnie rozglądać się po kokpicie. Radzę też wył. z prawego Analoga przyśpieszanie i hamowanie, bo w czasie rozglądania się to także działa.

[MrArt-PL]

Są juz nowe eventy sezonowe-bo te stare kończyły się 13 stycznia ?????

[el becetol]

Dzięki chłopaki, ustawie sobie rozglądanie na gałkę.

1. W momencie gdy spauzujesz replay, to pojawia się dodatkowa ikonka na dolnym panelu. Za jej pomocą możesz przewinąć powtórkę do początku.

Ok, ale takiego zwykłego przewijania w tył i przód nie ma? Do photomode by się przydało.

[BoBaN]

Niestety takiego przewijania nie ma.

[pawel_k]

kolejny tydzień i kolejna porcja dramatu w postaci eventów sezonowych trafiła do GT5. przejrzałem co jest - patrzę event za półtorej bańki autem GT500 - odpalam bo akurat mam Hondę Epson NSX pod ręką - myślę będzie walka... 8 okrążeń - startujemy. na trzecim kółku jestem już pierwszy, od 7 zaczynam dublować przeciwników. po 8 minutach wpada sporo kasy i jeszcze więcej expa. zero emocji, ani to fajne ani przyjemne.

na prawdę nie jestem w stanie pojąć jak Polyphony mogło zaprzestać wypuszczania tych eventów bez limitów na model auta, opony, moc i wagę. pierwsze dwa sezony były mega rajcowne, każdy wyścig stawiał wyzwanie - małe albo bardzo duże - ale zawsze wiedzieliśmy że trzeba jechać szybko i nie popełniać błędów przez cały wyścig - i często na pierwsze miejsce dochodziliśmy na ostatnich zakrętach. bardzo mi się to podobało bo taki event Mazdą RX-7 na Tsukubie dawał masę satysfakcji po zaliczeniu go na złoto. teraz obdarli te eventy z całej frajdy, stały się zwykłym nabijaczem kasy i expa...