Ja pitole, ale mnie wkurzają Forza fans w GT5. Od razu po ustawieniach serwera można ich poznać. Ziomek wbił na polski serwer i mnie zaprasza, no to wchodzę. Gra 12 Polaków, więc myślę, że spoko sobie pogram. I nagle okazuje się, że mają tak ustawiony serwer, że nikt nowy z nimi nie wygra. Ustalają daną liczbę PO, dopuszczają tuning, zawsze jedną i tą samą trasę i typ auta (np. rodzaj napędu). W praktyce wygląda to tak, że oni mają już idealnie poustawianie auta (praktycznie każdy ma ten sam model samochodu) i jeśli nie masz nic podobnego w garażu to zapomnij o wygranej. Kiedy w końcu wyprosiłem jeden wyścig losowy, to okazało się, że chłopakom się nie podoba i w połowie jazdy (kiedy zostali daleko w tyle) zaczęli wychodzić. Żeby było jasne, to nie ja taką nazwę na nich wymyśliłem. Tak się po prostu utarło, bo ponoć w FM najczęściej w ten sposób grywa się w sieci.