GTA:SA i GTA:VC grałem przez kilka lat, a GTA IV odstawiłem po przejściu wątku głównego. Seria coś straciła, przykro mi. Zresztą zaczęło się wszystko od GTA:LCS i VCS, tam już klimat uleciał. Czwórka miała powrócić i zdawało mi się, że powróciła(brudny NY itp...), ale z perspektywy czasu stwierdzam, że to ie to samo. Face it.