Fotografia oraz aparaty

[svonston]

Nudzilo mi sie.

[crasch]

zostań fotografem! 

[sieq]

hehe trochę za blisko przystawiłeś i za mało światła... a może macro wyłączone

[Tolas]

B nieostre.
Czym robiłeś? Najlepiej by było, jakbyś z większej odległości przybliżył na maksa i ostrość skoncentrował na B, wtedy byłby fajniejszy efekt.

[siudym]

stare juz, zapomnialem o nim, fajnie wyszlo:
 


i takie tam z pola:

[sieq]

Opublikowane: Maj 09, 2008, 09:30:50 http://img125.imageshack.us/my.php?image=p1000369km3.jpg 

[svonston]

Jestem laikem, spokojnie. Jak cos nie wyszlo, to trudno. To tylko zabawa w moim przypadku.

Robilem jakims Olympusem. Kompakt, w miare tani. Kupiony, by robic zdjecia na wakacjach/imprezach.
Aparat to Olympus FE-190.

[Mikes]

svon, było by ok jakby ostrość była na B.

Siudym, w pierwszym ta głowa przeszkadza, ja bym to uciął. Drugie tak jakoś przepalone po lewej, ale kadr dobry.

[svonston]

Znalazlem jeszcze to zdjecie na dysku, robione w 2005 roku na 32. Rajdzie Warszawskim.



Slabizna, ale coz.

[setezer]

Fura to słabizna, a zdjęcie dobre. Oddaje emocje sportu, a jakość od strony technicznej, to przecież sprawa drugorzędna.

Ta głowa na focie Siudyma, jak go znam, to celowo - i słusznie! Bardzo dziwnie to wygląda, nienaturalnie, a przez co zdjęcie jest ciekawe.

Drugie zdjęcie w swojskich klimatach, mam takich tony, najlepsze z facetem na traktorze i 10 psami biegnącymi za nim (oczywiście traktor bez obudowy silnika, cały czarny). Uroki wsi.

[Mikes]

Wszyscy się chwalą to i ja się pochwale

http://mikes.digart.pl/

tum tum

[siudym]

svon, było by ok jakby ostrość była na B.
Siudym, w pierwszym ta głowa przeszkadza, ja bym to uciął. Drugie tak jakoś przepalone po lewej, ale kadr dobry.

No co ty... Bez glowy? Widac nie zakumales tego co zdjecie przedstawia.. Ten leb to bramkarz, ktory wposcil pilke w siatke. Bez glowy to zdjecie do kosza od razu 
A te drugie - przepalone z lewej bo ostre slonce bylo, a z prawej byl cien. Raczej inaczej tego zdjecia bym nie zrobil

Jedynie setezer poprawnie 'odebral' te fotki 

[Tolas]

www.tolek-pitolek.deviantart.com ;p

[Mikes]

No co ty... Bez glowy? Widac nie zakumales tego co zdjecie przedstawia.. Razz Ten leb to bramkarz, ktory wposcil pilke w siatke. Bez glowy to zdjecie do kosza od razu

No to powinna być nieco większa część tej głowy, mi to nie pasuje i juz.

A te drugie - przepalone z lewej bo ostre slonce bylo, a z prawej byl cien. Raczej inaczej tego zdjecia bym nie zrobil

Co nie zmienia faktu ze jest przepalone i już, psuje to fajny kadr.

[Master_666]

To ja tu dam mojego fotkobloga, gdyż digimon-arta nie mam. Jeszcze 

http://www.photoblog.pl/imichas

[Mikes]

Tolas, ten widok z samolotu jest rerwelacyjny, wygląda to niesamowicie

Master, chciałbyś tam wgrywać zdjęcia takie jak na fbl?

[Master_666]

Chyba Cię pogięło Mikes? Wiem od czego jest digiart, a od czego jest fotoblog. Na digiarta bym wrzucał artystycznezdjęcia.

[Mikes]

No ja myślę.

[setezer]

Weźcie zablokujcie tam komentarze czy coś, bo teksy w stylu "Dzięki za ocenę" odstraszają. Więcej na takie strony nie będę wchodził.

[svonston]

Z dzis:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Ja to ten po prawo!!1!

[b.szym]

Ciekawa perspektywa.

[dark\]

svon,
za duzo ogladania Niko Bellica z dolu!!! (1 zdj.)

[Gerro31]

Ja pierdziele, Ty na każdej focie wyglądasz inaczej.

[sambady]

Zabawa przysłoną potrafi czasem dać interesujące efekty.

[_invictus]

wygląda trochę jak tamronem robione

[sambady]

Pentacon

[Master_666]

A co daje obiektyw Tamron'a?

[sambady]

Nie rozumiem pytania.

[Master_666]

Mówisz, że zdjecie robione jakby tamronem Tamrony dają takie rozmazanie z tyłu czy co?

[_invictus]

Mówisz, że zdjecie robione jakby tamronem Tamrony dają takie rozmazanie z tyłu czy co?

w pewnym sensie dają charakterystyczne "rozmazanie"

[sambady]

Bokeh. Innymi słowy, rzecz jasna.

[Tolas]

Omg, jakie Wy głupoty gadacie...
Chodzi Wam pewnie o głębię ostrości - można ją uzyskać na 80% obiektywów...

[sambady]

Tylko po części.

Bokeh (wym. boke) to transliteracja japońskiego słowa oznaczającego rozmycie, opisującego w fotografii sposób oddawania nieostrości obiektów znajdujących się poza głębią ostrości.
Miękkie rozmycie wyodrębnia z tła główny motyw fotografii, nie odwracając od niego uwagi niepotrzebnymi szczegółami. Wykorzystywane jest to często w portretach.
Piękny, kremowy bokeh, jest pojęciem nieco subiektywnym. Przejścia rozdzielające płaszczyzny znajdujące się poza obszarem ostrości powinny być płynne, a plamki przedstawiające punkty mają być jaśniejsze w środku i ciemnieć ku brzegom. Przeciwnie, brzydki bokeh występuje, gdy linie w nieostrości się rozdwajają, a plamki przyjmują postać obwarzanków - tarczek z jaśniejszymi brzegami.
Obiektywy zależnie od konstrukcji dają różną jakość rozmycia. Najważniejszy wpływ ma niecałkowite skorygowanie aberracji sferycznej. Taka właśnie jest konstrukcja obiektywów Zeissa i współczesnych japońskich standardowych obiektywów. Panuje przekonanie, że bokeh obiektywów stałoogniskowych jest nieporównywalnie lepszy od zoomów.
Dobrym przykładem wpływu korekcji aberracji sferycznej na rozmycie są obiektywy Nikkor z serii DC (ang. defocus control). Oprócz pierścienia przysłony mają one też drugi, poruszający sekcją soczewek korygujących. Możemy w ten sposób uzyskać bokeh od obwarzanka przez neutralny, aż do tarczek jak z prostych obiektywów symetrycznych.
Generalnie panuje zasada, iż im więcej listków przysłony tym bardziej jej otwór jest okrągły, a co za tym idzie - bokeh ładniejszy. Widać to doskonale na przykładzie obiektywów Canon 50/1,4 (8 listków) i 50/1,8 (5 listków). Bokeh tego pierwszego jest nieporównywalnie lepszy.
Obiektywy lustrzane znane są z wyjątkowo nieprzyjemnego bokeh, przedstawiając punkty poza płaszczyzną ostrości jako jasne krążki ze znacznie ciemniejszym wnętrzem.

źródło: www.wikipedia.pl

[_invictus]

Omg, jakie Wy głupoty gadacie...
Chodzi Wam pewnie o głębię ostrości - można ją uzyskać na 80% obiektywów...

odkryłeś amerykę


(głębia ostrości jest w 100% obiektywów - tylko w jednych - minimalna może być mniejsza, niż w innych - zależy to od wartości minimalnej przysłony, jaką ma dany obiektyw.
A mi - jak kolega powyżej zauważył - chodzi o bokeh - a to nie to samo co głębia - tylko wypadkowa jej)

[Tolas]

Niekoniecznie, na nikonie kolegi z jakimś tam obiektywem bawiłem się manualem pół godziny i żadna głębia z tego nie wyszła (najmniejsza wartość przysłony, graniczne wartości naświetlania i czułości)

[sambady]

Ten Nikon to była małpka może?

[_invictus]

Niekoniecznie, na nikonie kolegi z jakimś tam obiektywem bawiłem się manualem pół godziny i żadna głębia z tego nie wyszła (najmniejsza wartość przysłony, graniczne wartości naświetlania i czułości)

może dekla nie zdjąłeś ze słoika?

co to "graniczne wartości naświetlania i czułości" ?
jak spalisz fote albo niedoświetlisz tak, że nic nie widać, to jak ma być jakaś g.o.?
ona jest, ale na fotkach gdy coś widać i gdy ostrość w ogóle jest poprawnie ukręcona.

edit

za wikipedią:
"Głębia ostrości (dawniej "głębokość ostrości") – parametr stosowany w optyce i fotografii do określania zakresu odległości, w którym obiekty obserwowane przez urządzenie optyczne sprawiają wrażenie ostrych. Z punktu widzenia fizycznego, niezerowa głębia ostrości nie istnieje."

[Tolas]

co to "graniczne wartości naświetlania i czułości" ?
jak spalisz fote albo niedoświetlisz tak, że nic nie widać, to jak ma być jakaś g.o.?

Są to takie parametry ISO i czasu naświetlania, które zrobią zdjęcie bez rozmazania i dobrze naświetlone, ale jak powiększymy/pomniejszymy te parametry np o 1 więcej, to czas naświetlania już się zwiększy i robiąc z ręki, lub obiektowi ruchomemu - wyjdzie poruszone.

Nie, to nie była małpka.

[_invictus]

wg mnie wartości graniczne to określa dany aparat a nie ekspozycja bo ta jest względna ( u mnie to granicznymi wartościami są ISO 100 i ISO 3200, graniczny czas to 1/8000 sek i czas bulb, a wrtości graniczne obiektywu...to już zależy jaki słoik nałożę).

zdjęcie bez rozmazania robi fotograf a nie wartości czasu i iso aparatu

[Master_666]

Kupić statyw i po problemie