"Po tym jak przez strajk scenarzystów skrócono 3. sezon "Prison Break", cała serialowa obsada myśli już o kolejnej serii. Amaury Nolasco przyznaje, że z niecierpliwością czeka na powrót na plan "Skazanego na Śmierć".
Dla osób, które nie oglądały trzeciej serii, tekst będzie zawierał spoilery.
- Z tego co słyszałem, to w maju wracamy na plan - mówi Nolasco. - Moja postać znów znalazła się w więzieniu i to dla mnie bardzo ekscytujący fakt. Ponadto moja serialowa dziewczyna nadal jest w ciąży. To chyba najdłuższa ciąża w historii telewizji - śmieje się aktor. - Warto jednak pamiętać, że od ucieczki z Fox River minęło dopiero trzy miesiące, więc Maricruz ma jeszcze sporo czasu do porodu - dodaje.
Amaury przyznaje, że jest dumny z kreowania takiej postaci jak Sucre. - Jest oddanym przyjacielem. Bardzo podoba mi się jego relacja z Michael'em - mówi. Aktor prosi o zaufanie widzów, którzy mają wrażenie, że trzeci sezon jest powtórką pierwszego. - Spotykam wielu ludzi, którzy mnie pytają "ile jeszcze razy wrócicie do więzienia?". Odpowiadam im, że nie wiem co będzie dalej. Uważam natomiast, że nasi scenarzyści piszą naprawdę świetny scenariusz. Dajmy im szansę - dodaje 38-letni Portorykańczyk.
Aktor nie ma pojęcia, co będzie działo się w 4. serii. - Nie lubię z góry wiedzieć, jak potoczy się akcja. Lubię czytać scenariusz na bieżąco, bezpośrednio przed realizacją zdjęć. Wiem, że na pewno w Sonie jest T-Bag i Bellick. Podejrzewam, że Sucre będzie miał z nimi trudne relacje. Zobaczymy co będzie, czekam na rozwój wypadków - kończy Nolasco."
Źródło: ShowTV.pl
Opublikowane: Marzec 26, 2008, 13:36:20
Poniższa informacja ujawnia szczegóły fabuły serialu, zatem czytacie na własną odpowiedzialność.
"Od czasu znakomitego debiutu "Skazanego na śmierć", serial traci coraz większą liczbę fanów. Dla wielu z nich kroplą goryczy była śmierć doktor Sary Tancredi granej przez Sarah Wayne Callies. Teraz twórcy chcą ich przyciągnąć z powrotem przed telewizory.
W tym celu przygotowują w czwartym sezonie powrót Sary, która okaże się jak najbardziej żywa. Twórcy twierdzą, że z pomysłem powrotu bohaterki nosili się od samego początku, kiedy tylko okazało się, że Callies nie będzie mogła zagrać sceny śmierci swej bohaterki. Przyznają jednak, że w decyzji o jej powrocie dużą rolę odegrali widzowie, którzy domagali się powrotu Callies i szeroko dyskutowali śmierć bohaterki.
Sara i Michael (Wentworth Miller) znów się spotkają, a twórcy obiecują, że dla pary przygotowali nowe olbrzymie trudności do przezwyciężenia."