Taki jakiś inny jest ten odcinek, przynajmniej miałem takie wrażenie. I mimo wielu głupot, to chyba jakoś w miarę sprawnie to zamknęli (na tle tego co odstawiali w poprzednich sezonach i w całym tym). Zakończenie dla mnie dość smutne i o happy endzie tu za bardzo nie ma mowy. I tylko mnie ciekawi, czy dalej upierdala drwali gdzieś po lasach