Do paczki trafi także Rachel McAdams. Ale żenia. Vaughn jest słaby i ma jedną manierę srającego kota, McAdams ma dobry tyłek, ale ogólnie też raczej wygląda, niż gra. Jak tak mogli zjebać temat...
Rozumiem, Kert, że drugi sezon już widziałeś i stąd wniosek, że "zjebali temat"? McConaughey też do niedawna uchodził za słabego aktora z "manierą srającego kota". DiCaprio był swego czasu chujowym aktorem, bo PRZECIEŻ ZAGRAŁ w "Titanicu". Heath Ledger miał być fatalnym wyborem na Jokera, Robert Downey Jr. kompletnie nie nadawał się na Iron Mana (bo to ćpun i pijak, który się już nie podniesie), a Ben Affleck NA PEWNO będzie z dupy Batmanem.
Chuj wie - może to faktycznie będzie okropny sezon i ani Vaughn, ani McAdams nie udźwigną ról, ale wstrzymałbym się z opinią do - chociażby - pierwszego odcinka.
Zedytuję se:
Jeszcze 2 lata temu McConaughey to był ten koleś od komedii romantycznych....
Ototo!
Macie oczywiście słuszność, ale nie załapaliście, co miałem na myśli "zjebali". Wyrażam swoją opinię nt. aktorów mając na względzie, co prezentowali wcześniej, a nie samego sezonu serialu, którego jeszcze nie widziałem i być może im się uda wyrwać z nijakości. Różnica między tymi, którzy zostali przez Ciebie wymienieni, a potwierdzonymi nazwiskami w nowym sezone TD (nie licząc Farrella) polega na tym, że Ci pierwsi ukazali kiedykolwiek godny poziom. Tylko niezorientowany ignorant filmowy mógł podsumować tak tych aktorów, których wymieniłeś, albowiem:
McConaughey - nie chłopaki, nie dwa lata. Chyba ominął was Amistad i Contact, wszystko lata 90-te, był poziom. To, że oglądacie z babami komedie o ślubach z ładnymi chłopcami mało mnie obchodzi,
DiCaprio - wszystko się zgadza, o ile ktoś jest ignorantem. Przed tym przebojem było "Co gryzie Gilberta Grape", "Chłopięcy Świat", "Pokój Marvina" i "Całkowite Zaćmienie". Mnie to wystarczy.
Ledger - proszę przy tej okazji wskazać, gdzie stwierdziłem podobną rzecz. Widziałem "Brokeback Mountain" i stwierdziłem, że jest wchuj dobry.
Downey Jr. - "Chaplina" oglądali?
Affleck - "Chasing Amy" i "Good Will Hunting" oglądali?
Więc proszę mnie nie obrażać myśląc, że z pryzmatu wymienionych przez was łatek oceniam i charakteryzuję ww. aktorów.