Kilka godzin gry mam juz za sobą. Pierwsze poziomy to rozczarowanie, zwłasza w zamknietych pomieszczeniach. Graficznie nie powalaja, sredni poziom i nic wiecej. Gdzies tak od kampani w Manchesterze gra nabiera rumiencow, dzieje sie znacznie wiecej. Walka na wielkim placu gdzie na srodku znajduje sie fontana (nawiąznaie do Gears of War? smile.gif ), lub wzgorze z mostem, to pierwsze oznaki ze jest coraz lepiej (poczekajcie na kampanie w Nottingham ^^) Graficznie z czasem takze jest coraz lepiej (ciekawe z czego to wynika 0_o). Kazda bron ma dwa rodzaje strzałów, sa orginalnie i ciekawie pomyslane, w koncu to wizytówka chłopakow z Insomniac smile.gif. To co najbardziej spodobało mi sie w tej grze to klimat i desing. Stara Anglia z przed 60 lat plus jakies statki, budynki czy inne dziwne "konstrukcje" obcow powbijane w ziemie, domy czy przelatujace nad jakas stara budowla...KLIMACIK daje rade smile.gif Dodatkowo desing np. w takim laboratorium obcych gdzie ludzi "tunninguje" sie w chimery robi wrazenie.
Obecnie gierke oceniam na 8, ale sadze ze jeszcze troche gry mnie czeka.
Tą gre kupiłem głownie dla online (panowie dawac jakies wrazenia!!!) ale z zabawa w sieci musze poczekac do poniedziałku confused.gif
PS. Fajny patent z wykorzystaniem Sixaxisa do stroncaniem "doktorków" smile.gif