Filmy

[Tango]

Wałśnie wróciłem z Incepcji. Masakra jednym słowem.

 
Wiadomość scalona: [time]Sierpień 10, 2010, 01:39:19 am[/time]

eee o co chodzi ? Że niby Olbrychski tam gra ?
I daj znać jak z filmem bo nawet ciekawie wygląda zarys.

Wiadomość scalona: [time]Sierpień 10, 2010, 05:40:12 am[/time]
Bylem na Salt i moze zaczne od Daniela, wiec w filmie ma calkowicie inny glos niz w zwiastunie i odrazu wiemy, ze to Olbrychski Prawie wszystkie jego gadki z trailera ulegly zmianie. Trailer jest na dubbingu(jesli chodzi o Daniela) Myslalem, ze zagra jedna scene i na ryby, jednak jak sie okazalo, jest wazna osoba w filmie i gra "sporo".

Co do Angeliny, to jak zawsze, jest sztuczna i jednowymiarowa. Jako film akcji spodziewalem elementow ala James Bond, jednak Angelina poszla o krok dalej   Spiderman przy niej wysiada   Przekopanie armi facetow tez mogli sobie darowac. Nie mogla poprostu ich pozabijac? Po niezlym poczatku spodziewalem sie filmu na 7, jednak im dalej w las tym gorzej. Film w wielu momentach zaczal walic tandeta a i zakonczenie jest do przewidzenia po 5 minutach filmu.

Ocena 5/10

[Druchal]

Rok 1999 Matrix

Rok 2010 Incepcja   Dziękuje dobranoc jestem rozjebany po wczorajszym seansie.

[Tango]

Rok 1999 Matrix

Rok 2010 Incepcja   Dziękuje dobranoc jestem rozjebany po wczorajszym seansie.

Dokladnie mialem tak samo 

[Wojtq]

Rok 1999 Matrix

Rok 2010 Incepcja   Dziękuje dobranoc jestem rozjebany po wczorajszym seansie.

Żebyś wiedział. Brak słów by wyrazić, jak bardzo pokochałem ten film - za pomysł, intensywność (akcja na 4 poziomach!), postaci, zgrabne przeplatanie się wątków osobistych z głównym zadaniem i zachowanie reguł dotyczących snów. 10/10 i Nolan na piedestale. Nie mogę się doczekać trzeciego Nietoperka.

[_Music]

Obejrzałem tekkena- nie jest tak zły jak dragon ball.

Reżyseria jest przedziwna, mam wrażenie że połowa scen gdzieś zniknęła, postacie się teleportują z miejsca na miejsce. Podobny styl do mortal kombat, gdzie skopiowano elementy gry aż do bólu.
Wygląd Heiachachiego mnie rozwalał za każdym razem, a Jin wkurza zachowując się jak zbuntowany nastolatek. 

Ogólnie to trochę żal, ale spodziewałem się czegoś jeszcze gorszego. Walki są dobre i... no i w sumie tyle. Można zobaczyc jako ciekawostkę.

[Devilek]

Dla mnie ten film był średni, trochę krótki ale się nie nudził. Jak ktoś nie ma co robić to można obejrzeć. Tak jak napisał kolega wyżej fabuła prosta to bólu lecz walki niezłe, trochę szkoda że ten film nie trwa o godzinę dłużej. Może wtedy fabuła by się lepiej prezentowała i byłby więcej walk, które są zrealizowane na dobrym poziomie a nie jak efekty specjalne na bardzo przeciętnym.

[Mr_Zombie]

FUUUUUUUUuuuu
Właśnie się dowiedziałem, że "Scott Pilgrim vs the world", który premierę w Ameryce miał wczoraj, będzie u nas w kinach dopiero w połowie listopada. Tak panowie dystrybutorzy, premiera 3 miesiące później to wręcz przepis na sukces 

[Sylvan Wielki]

A to zaskoczyłeś  Do dwudziestej siódmej sekundy myślałem, że sobie raczysz żartować 



Szalenie ciekawe. Być może będzie przy tym ciekawsze niż Tekken.

[iko]

Zapodajcie proszę jakimś dobrym filmem science fiction!? A najlepiej kilkoma ;p

[Wojtq]

Jeśli do tej pory nie widziałeś "Incepcji", to wy*ierdalaj do kina!

[iko]

Widziałem już, a ci co jeszcze nie byli w Kinie niech się wreszcie obudzą. ;]

[Szymku]

Mi się podobało Repo Men - warunek jest taki, że trzeba olać dziury w scenariuszu i cieszyć się klimatem. Podobał mi się również Book of Eli - bliżej Fallouta jest chyba tylko The Road, nawiasem mówiąc też niezły....
Niemniej znam również osoby, którym wszystkie trzy wymienione tytuły się nie podobały

[Wojtq]

Dla mnie Book of Eli jest słabe, głównie przez na wskroś moralizatorski wydźwięk i przerost formy nad treścią (więcej uwagi poświęcono na koloryzowanie scenerii niż na fabułę w istocie, takie mam wrażenie). Za to The Road bardzo mi przypasowało, serwując o niebo lepszy klimat niż baśniowy Book of Eli.

[1man1jar]

Mi się podobało Repo Men - warunek jest taki, że trzeba olać dziury w scenariuszu i cieszyć się klimatem. Podobał mi się również Book of Eli - bliżej Fallouta jest chyba tylko The Road, nawiasem mówiąc też niezły....
Niemniej znam również osoby, którym wszystkie trzy wymienione tytuły się nie podobały

Repo Men całkiem spoko. Czułem co prawda momentami "Blade Runnera dla ubogich", ale ogólnie twist całkiem przyjemny, sam pomysł również zgrabny. Naturalnie scena, nazwijmy to, "otwartej, organicznej miłości" była naprawdę głupio-śmieszna.

[Lem++]

Zapodajcie proszę jakimś dobrym filmem science fiction!? A najlepiej kilkoma ;p

Star Wars 

[aphelion]

Byłem na tej Incepcji i w moim mniemaniu film całkiem dobry, nie jest to jakieś arcydzieło ale zerknąć można.

[Wuher]

Zapodajcie proszę jakimś dobrym filmem science fiction!? A najlepiej kilkoma ;p

Star Wars 

[Lem++]

Dziekuje za uznanie i polecam sie na przyszlosc.

[1man1jar]

Lem tak pierdoli, a pewnie nawet Primera nie widział spec od hard sci-fi.

[Lem++]

Wybacz, ze bezczelnie obrazilem uczucia twojej zony, to sie juz nie powtorzy
A Primer'a faktycznie nie widzialem, ale spoko nadrobi sie ta zaleglosc.

[iko]

Lem tak pierdoli, a pewnie nawet Primera nie widział spec od hard sci-fi.

Jeśli zrozumiałeś Primera za pierwszym razem, to jesteś Geniuszem. Pozdrawiam.

[1man1jar]

Nie wiem czy choćby 1% oglądających było w stanie to zrobić.

[iko]

Oglądałeś może Donnie Darko!?

[1man1jar]

Oglądałeś może Donnie Darko!?

Naturalnie. Obok Primera i Gattaci to właśnie klasyka sci-fi bez fajerwerków (aka hard sci-fi, jak to Lem mawia).

[iko]

Jakieś odczucia po tym Filmie!? (swoje własne, osobiste zdanie, puenta!?) Bo właśnie skończyłem go oglądać i jestem rozjeb@ny.. Film traktujący tak naprawdę o śmierci, jakże namacalnie pokazanej u Donnie Darko. Nie wiem, może się myle, ale --> 10/10! Cholernie dobry film!

[Wojtq]

Donnie Darko to jeden z moich ulubionych filmów. W całości przemyślany, dający do myślenia i w sposób bardzo przystępny (choć nie łopatologiczny) nawiązujący do tematyki filozofii podróży w czasie. Ode mnie też dostaje maksymalną ocenę.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Szkoda jedynie, że twórca DD nie potrafi stworzyć już nic, co choć w ułamku zbliżyłoby się do genialności jego pierwszego dzieła.

[iko]

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Jeszcze chyba nigdy nie miałem tak, że cały czas myślałem o Filmie po jego zakończeniu. Co się tak naprawdę wydarzyło? Myślę, ze Donnie dogłębnie zapoznał się ze swoją Śmiercią, w trakcie całej tej trwającej prawie dwie godziny historii. I zaczął się nowy początek..

Oglądałeś Wojtq Odyseje Kosmiczną 2001?

[POK]

Zapodajcie proszę jakimś dobrym filmem science fiction!? A najlepiej kilkoma ;p

Tak na szybko polecam 13 Piętro, Strażnicy (Watchmen), Avatar, Dystrykt 9.

[iko]

Słyszałem właśnie od kumpla, że 13 Piętro jest bardzo dobrym filmem, na pewno przy najbliższej okazji zobaczę.

[gawi]

Myślę, że może to być dobry horror do pośmiania się

[aphelion]

Dziwi mnie, że nie szkoda im kasy na taki gniot.

[1man1jar]

3D + http://www.egotastic.com/entertainment/celebrities/kelly-brook/kelly-brook-wiggles-into-spandex-for-reebok-with-kelly-brook-nude-piranha-3d-video-preview-005893

Nie dość, że nie będą tego żałowali to jeszcze zbiją na tym dobry haj$. W mediach: "horror w 3D!", a w Internecie - "cycki w 3D"... i bilety sprzedają się same.

Jeszcze mały update:

James Cameron: Piranha 3-D is 'what we should not be doing'

I tend almost never to throw other films under the bus, but that is exactly an example of what we should not be doing in 3-D. Because it just cheapens the medium and reminds you of the bad 3-D horror films from the 70s and 80s, like Friday the 13th 3-D. When movies got to the bottom of the barrel of their creativity and at the last gasp of their financial lifespan, they did a 3-D version to get the last few drops of blood out of the turnip.


http://blastr.com/2010/08/james-cameron-piranha-3-d.php

"BECAUSE IT JUST CHEAPENS THE MEDIUM..."



Co za troll.

[gawi]

I tak obejrzę. Najlepiej po uprzednim upgradzie

[Solid Snake 1989]

Jakiś czas temu oglądałem Death at a Funeral, nie mam pojęcia jak przetłumaczą (albo już przetłumaczyli) to nasi polscy specjaliści, dlatego daję oryginał. Komedia z całą masą czarnych aktorów. W sumie polecam, bo miło się obejrzało. 

[Wojtq]

Tytuł przetłumaczono na "Zgon na pogrzebie", a tym, którzy woleliby obejrzeć wersję z białymi aktorami polecam oryginał produkcji europejskiej.
http://www.filmweb.pl/Zgon.Na.Pogrzebie

[Solid Snake 1989]

Zainspirowany waszymi tekstami na temat Donniego Darko postanowiłem go obejrzeć i 
dobry film...powiedziałbym że zajebisty. Ale..czy może jest jakaś teoria o co do cholery chodziło w filmie?

[windomearl]

Zainspirowany waszymi tekstami na temat Donniego Darko postanowiłem go obejrzeć i 
dobry film...powiedziałbym że zajebisty. Ale..czy może jest jakaś teoria o co do cholery chodziło w filmie?

A to już raczej pytaj każdego kto oglądał :]

[Mrocz]

Dobra... w końcu! Byłem na Incepcji (wcześniej jakoś się nie dało x( ...) I o kurczę... film rewelacyjny Zdecydowanie must have w filmowej bibliotece

[Ma_niek]

Salt 5/10

Nie polecam nikomu,nudy,nudy i jeszcze raz nudy.Do tego Angelina skacząca jak Neo z Matrixa.

The Expendables 8/10

Czysta akcja zero nudy,no i ta obsada.Jeden z ciekawszych filmów roku ,w sam raz na odstresowanie sie.

[setezer]

Co do Primera to jest naprawde niezly i co najlepsze po glebszej analizie okazuje sie, ze wszysciutko jest dokladnie przemyslane i sklada sie w spojna calosc. Nieraz bylo ze film zostawia tzw. furtke, ktora jest objawem geniuszu, a czesciej nieudolnosci. Tutaj elegancko zgrane. I jaki budzet...

Mialem ochote isc na incepcje o tytule origen, ale stwierdzilem, ze nic nie rozumiejac popsuje sobie seans, a przeciez to ponoc film objawiony, nowy obywatel kane. Poczekamy, poczekamy az jakis znajomy zdobedzie film z legalnego xrodla lub mniej.