Autor Wątek: Filmy  (Przeczytany 880577 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Druchal

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 08-07-2005
  • Wiadomości: 1 523
  • Reputacja: 21
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5000 dnia: Grudnia 26, 2010, 00:35:09 am »
Obejrzałem w końcu Mr. Nobody   :o :o :o  Zostałem sponiewierany. 10/10

Słowa z recki FilmWeb.
Dla niektórych widzów może się to okazać zbytnio new age'owe podejście, dla innych film będzie fascynującą podróżą, pozwalającą dotrzeć do wnętrza. Odkryć tajemnicę. Poruszyć najgłębsze pragnienia. A potem wrócić do rzeczywistości. Jeśli w jej istnienie jeszcze wierzymy.

Załapałem się do tej drugiej  grupy. Dziękuje Dobranoc. :)

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5001 dnia: Grudnia 26, 2010, 00:52:17 am »
Też oglądałem to dziwactwo i również mi się podobało, chociaż nie jestem w stanie stwierdzić, że zrozumiałem go w 100 procentach. Powiedz Druchal, co sądzisz o tym, że...
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

@setezer - not cool.

Wróciłem właśnie z Tron: Dziedzictwo i mogę z czystym sumieniem polecić go osobom chętnym na dobry, rozrywkowy film. Wykreowany świat (czyli ten z lat 80. poddany mocnemu liftingowi), chociaż nie pasuje do dzisiejszych wyobrażeń nt. wirtualnej rzeczywistości, bardzo mi się spodobał ze względu na swą surowość i sterylność. Dla mnie największą zaletą tego filmu jest Jeff Bridges - gdy pojawia się na ekranie (w takiej czy innej postaci) wszystko schodzi na dalszy plan - ten facet ma charyzmę jak mało kto. Bardzo miło zaskoczyłem się, gdy zobaczyłem Michaela Sheen'a, znanego mi z niedawno oglądanego Frost/Nixon - facet miał do dyspozycji raptem kilka scen, a stworzył świetną, zapadającą w pamieć postać. Żałuję tylko tego, że najciekawszy wątek (ISO) nie został bardziej rozwinięty. Dodatkowo końcówka filmu razi niekonsekwencją, ale jestem w stanie przymknąć na to oko. Aha, soundtrack rządzi!
« Ostatnia zmiana: Grudnia 26, 2010, 01:10:17 am wysłana przez Wojtq »
PSN ID: WojtqGO

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5002 dnia: Grudnia 26, 2010, 08:14:55 am »
Cytuj
Obejrzałem w końcu Mr. Nobody   Surprised Surprised Surprised  Zostałem sponiewierany. 10/10
O, fajnie, że ktoś odświeża późnego Sergio Leone, ale AŻ tak ci się podobało?

Cytuj
@setezer - not cool.
Oglądałeś Le salaire de la peur i ci się nie podobało?

Wojtq a oglądałeś strego Trona? Jak się ma nowy do starego, bo w sumie może bym był zainteresowany gdyby wytrzymywał zestawienie z starociem.

pssssssss padłem ze śmiechu i powstać nie mogę: http://www.filmweb.pl/user/Privsand/reviews/Nowoczesno%C5%9B%C4%87+50+lat+wcze%C5%9Bniej-3451 recenzja ceny strachu na filmwebie............ to jest właśnie XXI wieczny widz, serduszko boli
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 19:56:44 pm wysłana przez setezer »

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5003 dnia: Grudnia 26, 2010, 10:46:52 am »
Oglądałeś Le salaire de la peur i ci się nie podobało?
Film leży już przygotowany i czeka na odpowiedni czas.

Starego 'Trona' oglądałem kilka miesięcy temu i moim zdaniem nowy bije go na głowę. Pierwszą część oglądało mi się ciężko - rażące efekty jak na dzisiejsze standardy, sztywni aktorzy, mało dynamiki, a przecież nie tego oczekuje się od kina akcji. Największym usprawnieniem względem 'jedynki' jest jednak postać złoczyńcy pod osobową postacią. W pierwszej części Flynn musiał stawić czoło jakiemuś złemu hologramowi, przez co trudno było odczuwać jakiekolwiek napięcie. Tutaj walczy z programem pod ludzką postacią i konflikt między tymi postaciami dobrze się czuje. Nie wiem jednak na ile to są dla Ciebie zalety, a na ile wady, skoro wielbisz wszystko co stare, a na nowości machasz ręką. ;)
PSN ID: WojtqGO

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5004 dnia: Grudnia 26, 2010, 10:54:49 am »
W sumie ja starego uważam za takie gówienko w stylu Gier wojennych, ale łezka się w oku kręci na myśl o tych filmach. I nie chodzi o to, że wybieram stare BO SĄ STARE, ale dlatego że reprezentują coś sobą. Przecież starych gównianych filmów jest równie dużo, co nowych. Jednak nauczyłem się szukać i lepiej się odnajduję w obrazach sprzed 50 lat niż bieżących, które są chaosem, trudno cokolwiek wartościowego wyłuskać z tych setek "arcydzieł", bo wszystkie są NAJLEPSZE, REWOLUCYJNE, DOSKONAŁE, a starocie już się uleżały i nikt normalny nie ogląda niskobudżetowych filmów-noir. Cały ten nurt sprowadza się do 10-15 obrazów, a przecież w USA była szajba, tego jest tysiące. Tak jest teraz - oglądamy jakieś pierdoły, o których za 50 lat nikt nie będzie pamiętał, wydają się nam dobre.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 19:53:44 pm wysłana przez setezer »

1man1jar

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5005 dnia: Grudnia 26, 2010, 10:59:36 am »
Tak jest teraz - oglądamy jakieś pierdoły, o których za 50 lat nikt nie będzie pamiętał, wydają się nam dobre.
Ale kogo interesuje, że za 50 lat ktoś nie będzie pamiętał o tym filmie? Przecież wali Cię jaką spuściznę otrzymają po nas nasi potomni. Dlaczego akurat filmy mają być odstępstwem od tej reguły?

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5006 dnia: Grudnia 26, 2010, 11:07:54 am »
Źle napisałem - wydają się WAM dobre, bo mi nieszczególnie i proponuję abyście (nie mówię o Tobie Mateuuuusz, bo ty masz dobry gust, lepszy ode mnie) najpierw pobawili się tą zajebistą, uwznioślającą, wartościową klasyką. Jest kilka bezsprzecznych arcydzieł - np. Towarzysze broni - kto to widział???????? Obejrzyjcie, proszę was.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 19:52:26 pm wysłana przez setezer »

1man1jar

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5007 dnia: Grudnia 26, 2010, 11:23:06 am »
(nie mówię o Tobie Mateuuuusz, bo ty masz dobry gust, lepszy ode mnie)
Taa, jasne. Na pewno nie w kwestii filmów.

Dla przykładu, łechtany wyłącznie "walorami estetycznymi" obejrzałem to coś:



Specjalnie dla tego filmu, rozważyłbym skalę "minusową".

Natomiast dla tego:

poważnie zastanowiłbym się nad grzywnami dla reżyserów i scenarzystów.

Druchal

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 08-07-2005
  • Wiadomości: 1 523
  • Reputacja: 21
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5008 dnia: Grudnia 26, 2010, 11:27:51 am »
Też oglądałem to dziwactwo i również mi się podobało, chociaż nie jestem w stanie stwierdzić, że zrozumiałem go w 100 procentach. Powiedz Druchal, co sądzisz o tym, że...
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5009 dnia: Grudnia 26, 2010, 11:35:06 am »
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
PSN ID: WojtqGO

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5010 dnia: Grudnia 26, 2010, 20:25:33 pm »
Krwawy diament z DiCaprio. Zbyt HOLLYWOODzki, przez co mało ludzki i mało dramatyczny. Patos na siłę, wszystko na siłę, naloty helikopterami i smutne oczka małych Murzynów. Film porusza ciekawy problem, ale jest ZBYT dosłowny i spektakularny. Kojarzyło mi się to z Miastem Boga, ale tamten film wydał się stokroć szczerszy. Aktor grający Solomona propsy, DiCaprio nie rozwinął skrzydeł. Ogólnie widowisko całkiem spoko, przymykać oczy trzeba jednak często, ale w kategorii DRAMAT - trzecia liga.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 19:48:26 pm wysłana przez setezer »

Druchal

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 08-07-2005
  • Wiadomości: 1 523
  • Reputacja: 21
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5011 dnia: Grudnia 26, 2010, 22:03:45 pm »
Black Swan po opiniach nastawiłem się na Bóg wie co, a dostałem nudnawy film o balecie i
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Ogólnie dla fanów baletu i Natalie must have, reszta może zobaczyć od biedy.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 26, 2010, 22:07:49 pm wysłana przez Druchal »

KKRT

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-09-2006
  • Wiadomości: 5 153
  • Reputacja: 18
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5012 dnia: Grudnia 27, 2010, 00:29:34 am »
(nie mówię o Tobie Mateuuuusz, bo ty masz dobry gust, lepszy ode mnie)
Taa, jasne. Na pewno nie w kwestii filmów.

Dla przykładu, łechtany wyłącznie "walorami estetycznymi" obejrzałem to coś:



Specjalnie dla tego filmu, rozważyłbym skalę "minusową".

Natomiast dla tego:

poważnie zastanowiłbym się nad grzywnami dla reżyserów i scenarzystów.
To teraz jeszcze pojdz do kina na Piranie 3D xD

1man1jar

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5013 dnia: Grudnia 27, 2010, 09:52:03 am »
Piranie 3D widziałem w zaciszu domowym bez 3D. Piłę 3D w dokładnie ten sam sposób. Zarówno Pirania jak i Piła są 2x gorsze od filmow, które podsunąłem wcześniej.


setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5014 dnia: Grudnia 27, 2010, 10:06:14 am »
Czyli co? Przywracamy karę śmierci?
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 19:46:27 pm wysłana przez setezer »

KKRT

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-09-2006
  • Wiadomości: 5 153
  • Reputacja: 18
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5015 dnia: Grudnia 27, 2010, 15:23:19 pm »
Piranie 3D widziałem w zaciszu domowym
Wow, lubisz sie torturowac :)

gawi

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 26-04-2006
  • Wiadomości: 671
  • Reputacja: 3
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5016 dnia: Grudnia 28, 2010, 12:39:20 pm »
Piranie 3D widziałem w zaciszu domowym
Wow, lubisz sie torturowac :)

dla cycków można się było potorturować ;)

1man1jar

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5017 dnia: Grudnia 28, 2010, 12:42:48 pm »
Nie, nie warto. Można za darmo wpisać w google "Kelly Brook nude".

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5018 dnia: Grudnia 28, 2010, 22:18:35 pm »
Jest ostro, jest ostro, po kilku seansach z bratem, gdy JA wybierałem filmy - jakieś tam Spartacusy, Anatomie morderstwa i Kobiety z wydm, z tym ostatnim to przegiąłem - brat zaproponował coś od siebie. HALLOWEEN 2 od Roba Zombiego.

Do tej pory nie mogę się pozbierać. Oto strumień świadomości po seansie ([+18]):

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Na szczęście bratu się też nie podobało. Po prostu nie mogę idę się znieczulić piwskiem.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 19:37:29 pm wysłana przez setezer »

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5019 dnia: Grudnia 29, 2010, 03:46:20 am »
Myślę, że za bardzo bierzesz to do siebie. :)

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5020 dnia: Grudnia 29, 2010, 23:42:43 pm »
Jest ostro, jest ostro, po kilku seansach z bratem, gdy JA wybierałem filmy - jakieś tam Spartacusy, Anatomie morderstwa i Kobiety z wydm, z tym ostatnim to przegiąłem - brat zaproponował coś od siebie. HALLOWEEN 2 od Roba Zombiego.

Do tej pory nie mogę się pozbierać. Oto strumień świadomości po seansie ([+18]):

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Na szczęście bratu się też nie podobało. Po prostu nie mogę idę się znieczulić piwskiem.

Nie wiem, ale książka była klawa. :roll:
GT: Trusio

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5021 dnia: Grudnia 30, 2010, 08:48:11 am »
Może od książki lepszy nie jest, bo Abe napisał czystą niesamowitość, ale to rewelacyjna adaptacja. Problem w tym, że brat nie lubi wymagających obrazów. Przegiąłem z wyborem tego filmu na seans z bratem, bo jako taki jest świetny. On mi mówi, że nie dał rady obejrzeć Mechanicznej pomarańczy, a ja mu dowalam japońszczyznę.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 19:26:40 pm wysłana przez setezer »

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5022 dnia: Grudnia 31, 2010, 00:22:31 am »
Na wieczór z młodszym rodzeństwem lepiej nastawić jakiś klawy, w miarę inteligentny boxoffice z ikrą - nic nader ambitnego, żadnych staroci i nazbyt poważnych pytań. Po co młodym, normalnym, zadowolonym z życia ludziom niepotrzebnie robić zamęt w głowach i siać plugawe ziarno zgubnego neurotyzmu? Po co ich unadwrażliwiać? Jeżeli są ok, to nie warto ich psuć. Powaga.

Pograj z nim w Scotta Pilgrima na X'ie, albo strzel jakieś lepsze anime - nie męcz młodego. Nie opłaca się. IMO.
GT: Trusio

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5023 dnia: Grudnia 31, 2010, 07:34:29 am »
To stary byk jest, 27 kończy w styczniu.

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5024 dnia: Grudnia 31, 2010, 08:31:17 am »
Może od książki lepszy nie jest, bo Abe napisał czystą niesamowitość, ale to rewelacyjna adaptacja. Problem w tym, że brat nie lubi wymagających obrazów. Przegiąłem z wyborem tego filmu na seans z bratem, bo jako taki jest świetny. On mi mówi, że nie dał rady obejrzeć Mechanicznej pomarańczy, a ja mu dowalam japońszczyznę.

Próbowałeś mu puścić oryginalne Nosferatu?

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5025 dnia: Grudnia 31, 2010, 11:35:00 am »
Nie, ale puszczałem mu to:


był zaciekawiony, ale szybko mu się znudziło.

tj. cały film, a nie "the best of"

Polecam twórczość Keatona - Generał przede wszystkim, ale też steamboat, 7 chances, sherlock jr. i wiele innyc.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 19:09:04 pm wysłana przez setezer »

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5026 dnia: Grudnia 31, 2010, 12:19:12 pm »
Jak przyglądam się Twojej kinematografii, to nie dziwię się że chcesz jeździć monocyklem, chociaż imo bicykl byłby bardziej odpowiedni, do tego jeszcze frak i cylinder ;) Wtedy można cię uznać za prawdziwego konesera starego kina.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5027 dnia: Grudnia 31, 2010, 14:25:09 pm »
Wkurzacie mnie o XXI-wieczni widzowie. Jeżeli coś nie jest w kolorze czy nie ma dźwięku, to od razu wydaje się wam to nieatrakcyjne. Ktoś kto ogląda takie filmy, to dziwak itp. Wystarczy jednak tylko spróbować i można się szybko zatracić. Nie jest też, że dyskredytuję nowe filmy tylko z powodu, że są nowe, ale cholera - obejrzyjcie Kotkę na gorącym, blaszanym dachu z 1958 i zastanówcie się czy jakikolwiek film z ostatnich lat choć zbliża się do tego obrazu? Mylę się, bo jest mnóstwo takich obrazów, ale nie przenikają one do przeciętnego widza, BO... widz woli transformersy. Póki widzowie nie zaczną MYŚLEĆ w kinie, póty nie będzie arcydzieł. Wina nie leży w bezpłodności twórców, a tylko i wyłącznie w bezrefleksyjnych widzach, którzy nie oczekują nic ponad to, co dostają w cinema city. I o perełki a la L'illusioniste trzeba walczyć w kinach studyjnych.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 19:07:57 pm wysłana przez setezer »

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5028 dnia: Grudnia 31, 2010, 22:51:13 pm »
Fantastycznego Pana Lisa puszczali - o czym pisałem już wcześniej - w multiplexach, jednak jedynie w godzinach wycieczek przedszkolnych. I jak tu nie kraść z internetu, kiedy nawet kina są przeciwko widzowi?

Post trochę od czapy, ale trudno nie pluć żółcią...
GT: Trusio

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5029 dnia: Stycznia 02, 2011, 00:10:25 am »
Gdzie jest Fred? - świetny film, któy leciał ostatnio na TVP 1. Niemiecka komedia, tak przezabawna, że co chwile się można śmiać. Na szczęście dzięki temu, że jest to właśnie produkcja naszych sąsiadów, unikniemy durnego humory jak w American Pie czy innych kretyńskich, amerykańskich komediach. Całość film bazuje na tym, że tytułowy bohater Fred, udaje niepełnosprawnego aby zdobyć piłkę do kosza dla rozwydrzonego syna jego dziewczyny.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5030 dnia: Stycznia 02, 2011, 15:38:28 pm »
Odkryłem arcydzieło z 1878:


NA 10 LAT PRZED ROUNDHAY GARDEN SCENE, jest też na tym pokazie. Wolę jednak wersję Director's Cut.

Struktura kadru bardzo oszczędna, kamera stateczna, ale obiekt filmowany w ruchu, minimalizm struktury przestrzeni buduje nastrój wyizolowania bohaterów obrazu. Dynamiczne przemieszczanie się konia potęguje uczucie lęku. Poetyckość, do której zbliżyła się dopiero La strada, a może nawet nie.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 19:00:46 pm wysłana przez setezer »

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5031 dnia: Stycznia 02, 2011, 16:19:04 pm »
Co rozumiesz pod pojęciem 'poetycki'?
PSN ID: WojtqGO

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5032 dnia: Stycznia 02, 2011, 16:42:25 pm »
2. «mający urok właściwy poezji, wywołujący takie jak ona emocje»

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5033 dnia: Stycznia 02, 2011, 18:29:35 pm »
OK, czyli mogę tego nie rozumieć, gdyż poezja zupełnie do mnie nie trafia. Tutaj widzę jedynie wyścigowego konia, któremu brakuje kilku klatek animacji. Wątpię, żeby ktokolwiek chciał coś przez to przekazać.
PSN ID: WojtqGO

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5034 dnia: Stycznia 02, 2011, 19:35:53 pm »
Zrobiłem NAJWIĘKSZĄ zgrywę w historii, a ty to łyknąłeś, zaufałeś mojemu autorytetowi czy jak? No nieźle...
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 18:56:14 pm wysłana przez setezer »

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5035 dnia: Stycznia 02, 2011, 19:48:21 pm »
Przyzwyczaiłeś nas do siebie propagującego starocie, więc nie trudno było mi uwierzyć w to, że jarasz się czymś takim. Mimo wszystko, udało Ci się. 
PSN ID: WojtqGO

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5036 dnia: Stycznia 02, 2011, 19:57:16 pm »
No bez przesady żebym się jarał sklejonymi w animację zdjęciami i dorabiał do tego filozofię.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 18:53:26 pm wysłana przez setezer »

Mrocz

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5037 dnia: Stycznia 02, 2011, 21:49:21 pm »
No bez przesady żebym się jarał sklejonymi w animację zdjęciami i dorabiał do tego filozofię.

Hmmm czasem wszelka ironia czy zwyczajne zgrywanie się, w tekście pisanym nie działają do końca... Jak powszechnie wiadomo w rozmowie na żywo dużą rolę gra mimika :P Więc wiele osób mogłoby to łyknąć jako twoją poważną wypowiedź. Zwłaszcza, że nawet nie pokusiłeś się o użycie emota którymi w tekście pisanym można trochę tę lukę uzupełnić... ;)

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5038 dnia: Stycznia 02, 2011, 23:40:46 pm »
W piątej części fast and furious grają Vin Diesel i The Rock.

Bóg istnieje i mnie kocha.

blach0r

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-06-2007
  • Wiadomości: 5 558
  • Reputacja: 26
  • PSN id: purePwnerer
Odp: Filmy
« Odpowiedź #5039 dnia: Stycznia 03, 2011, 01:34:07 am »
To będzie the baldest movie ever. Chyba, że Rock zapuścił włosy.