Ale ja nie widzę w tym nic dziwnego (ok, jedyną dziwną rzeczą jest to, że Alana wciąż nie ma na stronie esrb.org).
Kategoria T: "Titles in this category may contain violence, suggestive themes, crude humor, minimal blood, simulated gambling, and/or infrequent use of strong language."
Kategoria M: "Titles in this category may contain intense violence, blood and gore, sexual content, and/or strong language."
Nie rozumiem, czemu niby brak "mocnej przemocy", gore, nawiązań seksualnych i mocnych przekleństw miałby przeszkodzić grze w byciu dobrym psychologicznym thrillerem? Odbiegając od Alana, nie wiem, czy ktokolwiek widział może filmy Lyncha - Eraserhead dosłownie ryje beret, nie ma w nim jednak ani krzty krwi i np. w Hiszpanii był dozwolony od 13 lat. Ba, w niektórych krajach nawet takie filmy jak The X-Files, czy The Shining (Kubricka), oraz większość filmów Stephena Kinga są dozwolone od 14-16 lat.
Brak przemocy i nagości (w Ameryce głównie patrzą na to drugie) != niedorosła gra/film.