Co was w życiu napawa optymizmem?

[+Centylion+]

Raczej zwykła srebrna obrączka, po prostu noszę kilka na dłoniach

Hmm... Kilka różnych obrączek? Hmm... To można tak?

[Leszke]

Co ty, Depp jesteś?

raczej pedał, znaczy sie kryptogej czy jakoś tak to sie nazywa. Od dłuższego czasu użytkownika obserwuje i takie stwierdzenie już wcześniej sie nasuwało. Teraz to praktycznie fakt.

[Moldar]

Nie wiedziałem, że jak powiem na czacie do ciebie Leszku, to się zarumienisz, nie o to mi chodziło.

Co do zdjęcia, to napawa mnie właśnie to, że po 9 latach ciągle jestem mega pozytywnie zaskakiwany, choćby to były parówki na śniadanie, które sam kupiłem dzień wcześniej

A obrączki? Po prostu lubię, 3-4 to u mnie norma.

[Master_666]

A obrączki? Po prostu lubię, 3-4 to u mnie norma.

Normalnie jakbyś kastet nosił.

[Leszke]

pedał jak nic

[Moldar]

I lewak, bo każdy pedał to lewak, zapomniałeś o tym.

[BoBaN]

Wreszcie remont skończony. Około 7 miesięcy ciągłego napierdalania po pracy i ciągłego sprzątania kurzu i innego syfu. Dom kompletnie przebudowany, doszło ponad 90m2 pomieszczeń u góry, wszystkie podłogi nowe, meble i elewacja. Jeszcze tylko kostka na wiosnę i finito. Finansowo i fizycznie jestem wykończony.

Btw. Jak mi ktoś powie, że za 200tyś można postawić dom i go urządzić, to skwituje to tylko lekkim uśmiechem politowania. Nie ma szans.

[Wooyek]

Ale jakbyś ulepił z gliny to by dało rade.

[BoBaN]

No kur** fakt. O tym nie pomyślałem.

[Wooyek]

To kiedy teraz jakieś moto łykasz?

[BoBaN]

Nadal mam Ducati. Może sprzedam na przyszły sezon i jak się trochę odkuję to coś kupię. W niedziele jeszcze jeździłem Monsterem, ale już powoli trzeba zaczać go do zimy przygotowywać, bo już raczej po sezonie.

[Wooyek]

Aaa, myślałem że sprzedałeś, nie było chętnych czy się rozmyśliłeś?

[BoBaN]

Nie było chętnych. Znaczy się byli, ale za dużo chcieli utargować, a mi nie zależało specjalnie na sprzedaży. Dlatego spokojnie odłożę to na przyszły sezon. A Ty kiedy coś kupujesz? Planowałeś ponoć na przyszły sezon.

[Wooyek]

No i taki plan ciągle jest aktualny, czekam jeszcze jak będzie wyglądało Z800 na 2017 rok, bo jakieś owiewki mają dać, gdzieś po bokach chłodnicy, nie wiem jak to będzie wyglądać, ale mam nadzieje, że tego nie zjebią.

[BoBaN]

No i git. To może uda się gdzieś spotkać i wspólnie polatać.

[Wooyek]

Pewnie, czemu nie, czekamy na przyszły sezon i będziemy się zgadywać.

[Master_666]

Btw. Jak mi ktoś powie, że za 200tyś można postawić dom i go urządzić, to skwituje to tylko lekkim uśmiechem politowania. Nie ma szans.

http://ladnydom.pl/budowa/56,106567,19461499,projekty-gotowe-domow-ktore-wybudujesz-za-mniej-niz-200-tys.html

 

[Braveheart1989]

Wreszcie remont skończony. Około 7 miesięcy ciągłego napierdalania po pracy i ciągłego sprzątania kurzu i innego syfu. Dom kompletnie przebudowany, doszło ponad 90m2 pomieszczeń u góry, wszystkie podłogi nowe, meble i elewacja. Jeszcze tylko kostka na wiosnę i finito. Finansowo i fizycznie jestem wykończony.

Btw. Jak mi ktoś powie, że za 200tyś można postawić dom i go urządzić, to skwituje to tylko lekkim uśmiechem politowania. Nie ma szans.

Dzisiaj dom można zbudować za 160tys nawet, mój kolega taki zbudował około140m2
A sąsiad za 220tys zbudował dom, ogrodzenie, nawet meble za to kupił. Fakt ze 110m2 ale jednak w dobrych pieniądzach

[BoBaN]

Nie wierze w takie rzeczy. Ja kupowałem meble ze średniej półki i dałem ponad 30tyś, a sam dach (nieco ponad 200m2) kosztował mnie 65tyś. To już masz 100tyś, a gdzie centralne, podłogi, murowanie, okna, drzwi, tynki, elektryka, sprzęt AGD, instalacje hydrauliczne. Do tego u mnie doszła elewacja, ogród robiony od nowa (równanie koparką, nawiezione prawie 40ton kamienia, krawężniki, garaż itp.). Pomijam to jak ktoś musi kupić działkę, uzbroić ją, wszelakie pozwolenia na budowe itp. Przy małym domku pęka 300tyś lekkim chujem.

[Leszke]

mozna mały domek ze sklejki drewnianej, wychodzi około 100tysi

[BoBaN]

Ooo widzisz przypomniałeś mi o ociepleniu, które też mało nie kosztuje.

[Devilek]

Nie wierze w takie rzeczy. Ja kupowałem meble ze średniej półki i dałem ponad 30tyś, a sam dach (nieco ponad 200m2) kosztował mnie 65tyś. To już masz 100tyś, a gdzie centralne, podłogi, murowanie, okna, drzwi, tynki, elektryka, sprzęt AGD, instalacje hydrauliczne. Do tego u mnie doszła elewacja, ogród robiony od nowa (równanie koparką, nawiezione prawie 40ton kamienia, krawężniki, garaż itp.). Pomijam to jak ktoś musi kupić działkę, uzbroić ją, wszelakie pozwolenia na budowe itp. Przy małym domku pęka 300tyś lekkim chujem.

Ktoś tu jest rozrzutny

[BoBaN]

Oj nie prawda. Nie kupowałem nic z wyższej półki. Jedynie panele wybrałem droższe, ale w porównaniu do podłogi z drewna i tak mało zapłaciłem. Wszystko starałem się wypośrdkować, a często szukałem okazji cenowych (szczególnie tanio udało mi się kupić elementy oświetlenia), a kuchnie robił mi znajomy, więc miałem tanio. Majstrów też wybierałem takich, którzy mają dobre opinie i wybierałem z nich tych, którzy biorą najmniej od m2.

[Klosz]

Gratulacje Boban! "Pokoik gracza" sie zmienil?

[BoBaN]

Dzięki Klosz. Pokoik gracza został przeniesiony na górę gdzie zrobiłem duże 50m2 pomieszczenie z wykładziną na pianomacie i kilkoma akcentami drewnianymi. Nie jest już tak klimatycznie-konsolowo jak kiedyś, ale za to bardziej przytulnie i spokojnie. To chyba pierwsze objawy starzenia u mnie.

[Moldar]

Jak budujesz dom w jakiejś pierdolonej dziurze, to wszystko jest możliwe. W innym wypadku 200 tys to minimum.

[Iras]

No ale kur** urządzenia ogrodu raczej nie wlicza się do kosztów budowy domu 

Ponad 200 m² dachu też ma się nijak do domu za 200 tysięcy.

[szafa]

Serio wierzycie, że da się na dzień dzisiejszy wybudować normalnie wyposażony, murowany dom za 200 tysięcy gotów do zamieszkania?
Boban, gratulacje:) Budowa i remonty to strasznie wyczerpujące rzeczy.

[BoBaN]

Dzięki Szafa. Teraz biore urlop i odpoczywam bo jestem wykończony.

@Iras
Jakbym nie wyrównał terenu i nie nasypał kamienia to żaden samochód z materiałami budowlanymi by nie podjechał. Pierwsze co robisz jak zaczynasz budowe to musisz zapewnić dojazd.

[Ryo]

(równanie koparką, nawiezione prawie 40ton kamienia

Byś zagadał, powyzywał kodowców to może i kto z forum by się zaoferował z pomocą

Tak czy siak gratsy za chatę. Tera sadź drzewo i rób syna

[Leszke]

(równanie koparką, nawiezione prawie 40ton kamienia

Byś zagadał, powyzywał kodowców to może i kto z forum by się zaoferował z pomocą

Tak czy siak gratsy za chatę. Tera sadź drzewo i rób syna

dobudówka to co innego jak "postawić dom"

[BoBaN]

@Ryo
Dzięki.

@Cancer
Miała być dobudówka a skończyło się na tym, że zostawiłem tylko ściany nośne i piwnice, a tak to wszystko od nowa plus do góry dom podniesiony plus dobudówka około 40m2. Nie musiałem robić fundamentów i lać stropów, ale wieniec i suche wylewki już musiałem robić wszędzie.

Ogólnie zastanawiałem się czy nie stawiać nowego na działce z tyłu, ale jak zacząłem liczyć ile za uzbrojenie tamtej części, przskopanie się z kanalizacją i rozbiórka starego (na co i tak pewnie nie dostałbym pozwolenia bo straszne problemy robią panowie konserwatorzy) to wyszło mi, że dom o powierzchni 230m2 (taki mam teraz) kosztowałby mnie ponad 400tyś. To już bym musiał brać jakieś ogromne kredyty hipoteczne, a ja nie chciałem brać żadnej pożyczki.

[Leszke]

@Ryo
Dzięki.

@Cancer
Miała być dobudówka a skończyło się na tym, że zostawiłem tylko ściany nośne i piwnice, a tak to wszystko od nowa plus do góry dom podniesiony plus dobudówka około 40m2. Nie musiałem robić fundamentów i lać stropów, ale wieniec i suche wylewki już musiałem robić wszędzie.

Ogólnie zastanawiałem się czy nie stawiać nowego na działce z tyłu, ale jak zacząłem liczyć ile za uzbrojenie tamtej części, przskopanie się z kanalizacją i rozbiórka starego (na co i tak pewnie nie dostałbym pozwolenia bo straszne problemy robią panowie konserwatorzy) to wyszło mi, że dom o powierzchni 230m2 (taki mam teraz) kosztowałby mnie ponad 400tyś. To już bym musiał brać jakieś ogromne kredyty hipoteczne, a ja nie chciałem brać żadnej pożyczki.

hmm..to wiecej nie wychodzi coś takiego jak nowy dom?
Musiałeś miec wszystko w niezłym stanie skoro dostałeś pozwolenia na takie rzeczy.

[BoBaN]

O pozwolenia nie było łatwo. Szczególnie jeśli chodzi o dach bo to była całkowita zmiana bryły z dachu kopertowego na podwójny dach dwuspadowy, a u nas musi być zachowana ciągłość zabudowy, bo to blisko rynku. Dlatego nie zacząłem w lutym tylko w kwietniu bo czekałem na papierki. Sam dom był w dobrym stanie bo jak burzyli to mówili, że ściany mocne i więźba dachowa też wytrzymałaby jeszcze długo. Ale i tak wymieniłem na nową żeby już o tym nie myśleć.

@Ryo
Mój kumpel ma firme z koparkami, więc akurat udało mi się w tej kwestii zrobić ogród i dojazd po taniości. Ale jakby nie to, to dzwoniłbym do Tomka.

[bojawiem]

No i stało się. Ponad tydzień temu urodziła mi się córeczka. 4kg klocek Może będzie wysoka po tatusiu;) Oj tak będzie córeczka tatusia.

System wars pozwalało mi się zrelaksować podczas pierwszych dni w szpitalu

PS. Ciężko będzie z growym hobby bo czasu na to nie ma za bardzo. Praktycznie cały czas się coś znajdzie do roboty. Ostatnio to jestem jak perfekcyjny Pan domu. Zakupy, pranie, prasowanie, gotowanie, przewijanie, sprawy urzędowe . Żonka karmi małą a ja odwalam resztę. Ona ma najgorzej bo cały czas w gotowości musi być. Ja się w miarę wysypiam chociaż. Brzmi to może strasznie ale w ogóle nie przeszkadza jak chodzi o twoje dziecko. Po prostu wiesz, że musisz to zrobić. A jak to wygląda u innych forumowych tatuśków? Macie czas pograć trochę?

[Ryo]

Gratulacje

[windomearl]

Gratulacje

[Devilek]

Gratulacje, ja bez żony i dziecka nie mam czasu na granie

Wysłane z mojego D5803

[Kyokushinman]

Gratulacje

[Lem++]

Gratki!