Napawa mnie optymizmem wyjazd w czwartek do Berlina na koncert IAMX`a,pod koniec wrzesnia ide na slub, wiec bedzie mozna schlac sie do upadlego i przespac sie pod stolem, w pazdzierniku rowniez wyjazd do Berlina, ale tym razem na Seabound`a, w listopadzie prawdopodobnie bedzie 360.