Co was w życiu napawa optymizmem?

[Trusio]

Poznęcałem się psychicznie na współlokatorem i mi się poprawił humor z deka. Kolos z matmy dobrze poszedł... No i dzisiaj miałem ostatni dzień zajęć - nie licząc dwóch egzaminów, które są jak najbardziej do zaliczenia - mam miesiąc wolnego!! No i niedługo kupię sobie DSL znowu... AA!! - I głos w FLCL działa już!!! Ahh - życie od czasu do czasu jest nie takie znowu przejebane jednak...

[Tarniak]

Ja też mam wolne! Jedno do poprawy w sobote, jeden egzamin do pogadania w przyszłą środę

[Trusio]

No ja czwartek fiza (żebym na zerówce nie zmienił własnych odpowiedzi z poprawnych na złe... Koleś, który ode mnie ściągał zdał...), a w piątek matma (jeśli jutro wynik z ćwiczeń będę miał ok, to tak jakbym już zaliczył ).

[kun]

jutro mam zmianę opatrunków - ołłl jea

[cappo]

No ja czwartek fiza (żebym na zerówce nie zmienił własnych odpowiedzi z poprawnych na złe... Koleś, który ode mnie ściągał zdał...), a w piątek matma (jeśli jutro wynik z ćwiczeń będę miał ok, to tak jakbym już zaliczył ).

kurde trusiu...gdzie ty sie uczysz? ja mam mam wystarczająco dużo punktów z matmy żeby mieć zwolnienie, ale i tak muszę jeszcze iść na jakiś porypany egzamin ustny, który dzisiaj zaliczyły 3 (TRZY!) osoby z podchodzących doń 80 (tak na oko)...do tego w czwartek fiza, na którą mam przygotowane ściągi w liczbie 6 stron a4, no i chemia...zasrana pamięciówka bez możliwości ściągnięcia (podobno) -----

[Solid Snake 1989]

Pewnie zaczynam już wkurzać parę osób ale... dzisiejszy trening był mega hiper super duper wyrąbiście zarąbisty.

[Tarniak]

Ha, a ja się pochwalę, że w sobotę podczas ostatniego naszego wałka, byłem noszony na rękach. Cudo.

[Devilek]

Ty jesteś wokalistą taa?

[Tarniak]

Nie, przywódcą Spartan.

[Devilek]

O.o witaj Leonidasie dawno Cie nie widziałem .

[Supersonic]

Tarniak to ty gwiazdą jesteś 

[Tarniak]

Więcej, Maryli Rodowicz nikt nie odważy się nosić.

A tak poważnie to dla mnie coś wielkiego. Zwykły chłopak z miasta, chodzi sobie na koncerty kapel, których później słucha sobie w domu, a kilka lat później gra u ich boku i gada z nimi jak z kumplami. To jest piękne, cudowne, spełnienie moich marzeń i w ogóle. To, że ktoś płaci te kilka/kilkanaście złociszy, żeby zobaczyć jak grasz, pośpiewać z Tobą, poskakać, powygłupiać napawa optymizmem jak cholera. Perspektywa, że ktoś sobie będzie puszczał Twoją płytkę jadąc samochodem, czy gotując obiad też jest piękna.

[Niebieski]

A że ktoś pościąga sobie twoje mp3 z emula ? 

[Tarniak]

Jesli się komuś podoba, to spoko. To hobby, zwróci się kasa za nagranie - fajnie. Nie zwróci się - była dobra zabawa. Plus undergroundu i idei DIY .

[Desser]

Tak wlasciwie to jaka role pelnisz w zespole? Wokalista, brzdakasz na jakims instrumencie? I najwazniejsze - jak sie ta kapela nazywa?

Naplyw nowej muzyki mnie napawa optymizmem, skoro juz przy tym temacie jestesmy.

[Tarniak]

[lans tudzież reklama offtopic mode]

Dre ryja, oldschoolowy pozytywny (prawie-edge ) hardcore po linii Turning Point, Youth Of Today, Sportswear, Minor Threat. Kapela nazywa się Look Ahead. Trochę koncertów dużych zagraliśmy, trochę mniejszych, w lutym ostatecznie wychodzi demo, od marca znowu koncerty . Aktualnie bez wałów, ale mordy można pooglądać: www.myspace.com/lookaheadhc. Wpadajcie na koncerty, dobra zabawa, dużo pozytywnej energii. Brakuje zdjęć z kilku świetnych koncertów, ale tak to już jest z tymi foto amatorami
[/lans tudzież reklama offtopic mode]

Napawa mnie optymizmem, że indeks się zapełnił i brakuje tylko 2 ocen .

[Desser]

Dobra, to ja zadam jeszcze tylko jedno pytanie i koniec z offtopem, dobrze?

Czy gracie koncerty gdzies w poblizu Gliwic lub Rzeszowa czy raczej w okolicach BB?

Prawie caly karton soku obok napawa mnie optymizmem

[Kopersztyk]

[

Napawa mnie optymizmem, że indeks się zapełnił i brakuje tylko 2 ocen .

Oj sesja, ah ta sesja. Kumpel to już normalnie załamki dostawał, ale to co najgorsze to już za nim na szczęście. W życiu nie chciałbym być na jego miejscu. Żeby offtopa nie było to napawa mnie optymizmem to, że za tydzień stanę się obrońcą naszej kochanej ojczyzny. Pewnie teraz mnie uznacie za jakiegoś psychola, ale tak jest 

[Tarniak]

Dobra, to ja zadam jeszcze tylko jedno pytanie i koniec z offtopem, dobrze?

Czy gracie koncerty gdzies w poblizu Gliwic lub Rzeszowa czy raczej w okolicach BB?

Prawie caly karton soku obok napawa mnie optymizmem

Na śląsku to ciągle, trochę małopolska. Z tego co pamiętam, teraz będzie Bełchatów, Katowice, Bielsko, Lublin trochę później. Po demie troche przybędzie gigów, bo się zrobi pewnie jakąś mini-traskę promocyjną. Pamiętajcie band + crew > kobiety

[Kopersztyk]

Kiedy się wreszcie to Wasze demo ukaże? Z chęcią bym posłuchał.

[szafa]

Katowice? Gdzie dokładnie??

[Tarniak]

Katowice? Gdzie dokładnie??

Muszę się dopytać organizatora, dam cynk na PW.

Kiedy się wreszcie to Wasze demo ukaże? Z chęcią bym posłuchał.

Ciągle szukaliśmy dobrego i w miarę reasonable cenowo miejsca. Wreszcie mamy. Luty - będzie gotowe .

Przepraszam za offtopic .

[FokA]

tarniak polecam CK wiatrak w zabrzu.napewno sie dogadacie z "szefem".powodzenia w tym co robisz 

[Kopersztyk]

Ciągle szukaliśmy dobrego i w miarę reasonable cenowo miejsca. Wreszcie mamy. Luty - będzie gotowe .

Cholerny luty! Szkoda bo mnie akuratnie nie będzie. Jak nie da rady to pewnie potem się temu wydawnictwu przyjrzę i osłucham Napawa mnie optymizmem to, że jutro nie muszę wstawać do szkoły, bo tego to już bym chyba nie zniósł.

[dark\]

Katowice? Gdzie dokładnie??

Muszę się dopytać organizatora, dam cynk na PW.

pisz tu!!

[b.szym]

Pierwszy raz od dłuższego czasu wziąłem długą gorącą kąpiel, zaparzyłem kawę, w głośnikach baaardzo przyjemna muzyka. Zapowiada się przyjemna noc ze samym sobą.

[marcinps3]

Pierwszy raz od dłuższego czasu wziąłem długą gorącą kąpiel, zaparzyłem kawę, w głośnikach baaardzo przyjemna muzyka. Zapowiada się przyjemna noc ze samym sobą.

  nie pomyl żelu do masażu z klejem 

[b.szym]

nie pomyl żelu do masażu z klejem

Ha ha ha.
Posiadasz zbyt bujną wyobraźnię.

[svonston]

Bardzo sprawnie dzialajacy serwis XO - tydzien i konsola jest z powrotem u mnie; ta sama, wymieniona tylko plyta glowna, czyli dalej jest glosno...
Takze ksiazki, ktore mam do przeczytania, czyli zajecie na wieczory, na zmiane z klockiem - musze troche odpoczac od kompa, zbyt duzo czasu mi zabiera.

[Snake_Plissken]

Zdana teoria z prawa jazdy 

[Ako]

Optymizmem mnie napawają  co 2 tyg. wyjazdy na turnieje PESa. Wiele nerwów i emocji, oraz przede wszystkim wspolne granie ze znajomymi z którymi jest szansa pograć i napić sie piwa tylko na takowych turach.
Miedzy czasie cieszy mnie tez fakt wyjscia do klubu, czy pogrania na konsoli jesli jest w co. Chodzenie do barów u mnie w miescie znudziło mi sie juz dawno temu, wiec to juz mnie tak nie cieszy. Ogólnie schematyczne te zycie i fajne głównie w łikendy, najgorsze ze mi wciąż mało i ciagle chce czegos wiecej, chociaz sam nie wiem czego

[b.szym]

Zdana teoria z prawa jazdy 

Gratulacje. Ja muszę się zebrać i iść w końcu zaliczyć wewnętrzną teorię, bo jazdy już skończyłem.

[Desser]

Ako - TY ZYJESZ!!!

Optymizmem mnie nastraja fakt, ze kolega mi udostepnil DSJ2, pelna i spolszczona wersje - po sesji bedzie grania a grania, masa turniejow i bicia rekordow! Hell yeah!

[setezer]

Gratulacje. Ja muszę się zebrać i iść w końcu zaliczyć wewnętrzną teorię, bo jazdy już skończyłem.

Jak ja wam współczuję... Testy z teorii to nic, ale potem na egzaminie jak wam jakiś pacan wymusi, albo popełnicie malutki błąd (w stylu 90km/h w terenie zabudowanym czy rozjechanie przechodnia) i będziecie musieli czekać kolejny miesiąc. Póki co, egzaminy na prawo jazdy, to największy stres w moim życiu, ponieważ "papierów" strasznie potrzebowałem (nie uśmiechało mi się jeżdżenie rowerem codziennie 10km do szkoły, również w zimę, bo Borzymin to taka dziura, że są dwa autobusy dziennie, a matka powiedziała, że więcej mnie wozić nie zamierza).

[blancjaone]

Optymizmem mnie nastraja fakt, ze kolega mi udostepnil DSJ2, pelna i spolszczona wersje - po sesji bedzie grania a grania, masa turniejow i bicia rekordow! Hell yeah!

Ha, ta gra to mistrzostwo - sam ściągnąłem tydzień temu!
Niestety nie mogę się zbliżyć do mojego dawnego rekordu na Australii - bodajże lekko ponad 296 metrów jeśli mnie pamięć nie zawodzi. <lans>

[Desser]

Ja tam nigdy tej skoczni nie lubilem, ale moj rekord wynosil cos hmm 293m? Nie pamietam dokladnie, bo minelo juz bardzo wiele czasu odkad moja rozzloszczona siostra mi wykasowala wszystkie moje wybitne osiagniecia w tej grze

A gra jest istotnie wybitna, duzo wiecej radochy z niej sie czerpie niz z DSJ3 (ktore tez bylo niezle, ale cierpialo na liczne niedorobki natury technicznej/bledow kodu/roznych absurdow). Pol zycia w nia przegralem jesli mam byc szczery Wspomnienia same sie cisna na mysl - cos pieknego ;]

Weekend mnie napawa optymizmem, jak sprujemy anatomie jutro to zapewne pojdziemy na 'cherry za cztery' czy cos w tym rodzaju i zalejemy robaka, dotychczas nie mielismy okazji tego zrobic w szerszym gronie.

[blancjaone]

"Desser - przegrał życie z DSJ."
Widzę, żeś zawodowiec. Ja tu sypię moim chyba najlepszym rekordem (nie pamiętam dokładnie ile to było, ale wtedy jako dzieciak byłem dumny, bo do rekordu świata brakowało 2 czy 3 metrów) a Ty od niechcenia rzucasz 3 metry krócej na nielubianej skoczni.

Optymizmem mnie napawa życie. Zawsze lepiej żyć niż nie żyć.

[Solid Snake 1989]

Może zrobimy turniej w DSJ?

[Tarniak]

Optymizmem mnie napawa życie. Zawsze lepiej żyć niż nie żyć.

Word!

A mnie się życie poukładało jakoś samo. Na uczelni dobrze, z kobietą dobrze, samochód po małym refreshu daje rade, dieta dobrze działa, kapelka się kręci, nie przepijam/przesrywam/łotewer kasy. No jedyny minus, że zaś trzeba się za robotą rozglądać.

[_Music]

Wszystko mnie napawa optymizmem- a to że w miarę ciepło nawet dziś było, fakt że obecnie czuję że naprawdę odpoczywam, sprawny na powrót komp no i chyba zaczynam odkładać kasę na samochód.