Ej, ej, warunek to przecież dodatkowy egzamin w późniejszym terminie. Chodzi się znowu na ćwiczonka, żeby podciągnąć wiedzę, a warunek kończy całe to draństwo. Nie wiem, ale chyba jak się nie chce, to nie trzeba zasuwać na zajęcia powtórnie, a jedynie wpaść na egzamin(???). Zresztą miałem nadzieję, że wygląda to tak, iż np. mam egzamin teraz, oblewam, poprawkę we wrześniu też i np. na początku października za 150zł warunek, a jak nie to repeta (?) i się wtedy chodzi calutki rok od zera, będąc na roku studiów wyżej i zaliczając zaległy przedmiot. Dodatkowo się płaci 5-7zł za godzinę każdych zajęć.