Autor Wątek: Co was w życiu napawa optymizmem? (Przeczytany 1220454 razy)

marcingt · « **Odpowiedź #4800 dnia:** Lipca 04, 2009, 19:52:11 pm »

A potem prom do Szwecji i ostre ruchanie do białego rana

Diuk · « **Odpowiedź #4801 dnia:** Lipca 04, 2009, 19:53:18 pm »

Przecież jesteś jeszcze dzieckiem :-|

marcingt · « **Odpowiedź #4802 dnia:** Lipca 04, 2009, 19:54:44 pm »

Nie weszłeś Dawid

Diuk · « **Odpowiedź #4803 dnia:** Lipca 04, 2009, 19:55:53 pm »

Ty się o moje wchodzenie nie martw

dark\ · « **Odpowiedź #4804 dnia:** Lipca 04, 2009, 19:57:54 pm »

Cytat: Diuk w Lipca 04, 2009, 19:53:18 pm

Przecież jesteś jeszcze dzieckiem :-|

czy dzieciak mialby taka brodke na gejmercard?

marcingt · « **Odpowiedź #4805 dnia:** Lipca 04, 2009, 20:08:23 pm »

Darujcie sobie

_Maniek_ · « **Odpowiedź #4806 dnia:** Lipca 04, 2009, 22:05:17 pm »

Napawa mnie optymizmem tydzień z dziewczyną na działce

A i przeczytałem Lalkę i w końcu mogę się wziąć albo za granie, albo za robienie zadanek z fizyki.

Soul hunter 16 · « **Odpowiedź #4807 dnia:** Lipca 04, 2009, 22:43:16 pm »

Cytat: _Maniek_ w Lipca 04, 2009, 22:05:17 pm

Napawa mnie optymizmem tydzień z dziewczyną na działce
A i przeczytałem Lalkę i w końcu mogę się wziąć albo za granie, albo za robienie zadanek z fizyki.

I tak Ci nie kopsnie więc daruj sobie.

Tango · « **Odpowiedź #4808 dnia:** Lipca 05, 2009, 00:04:17 am »

4 July najebie sie jak swinia

North · « **Odpowiedź #4809 dnia:** Lipca 06, 2009, 15:39:53 pm »

Cytat: Tango w Lipca 05, 2009, 00:04:17 am

4 July najebie sie jak swinia

Może przylecą do Was obcy jak we fsilmie z Łylem Smytem.

Diuk · « **Odpowiedź #4810 dnia:** Lipca 06, 2009, 16:16:10 pm »

Optymizmem napawa mnie fakt, że po jakichś 16 latach odświeżyłem sobie najlepszą przygodówkę wszech czasów (no nie mogłem już dłużej czekać na tego rimejka). Chodzi oczywiście o Secret of Monkey Island. Ja nie wiem kurwa, ale te gry są ponadczasowe, takiej dawki funu, to ja nie miałem od wielu miesięcy, a tutaj stareńka gierka, która swoim klimatem po prostu zabija, dosłownie wyrwała mnie z rzeczywistości. Grałem całą noc, spóźniłem się do roboty i dostałem za to małą zjebkę, ale kurwa mać, warto było.

I niestety trzeba to przyznać, teraz gry są chujowe

Maugan Ra · « **Odpowiedź #4811 dnia:** Lipca 06, 2009, 16:43:12 pm »

Cytat: Diuk w Lipca 06, 2009, 16:16:10 pm

Optymizmem napawa mnie fakt, że po jakichś 16 latach odświeżyłem sobie najlepszą przygodówkę wszech czasów (no nie mogłem już dłużej czekać na tego rimejka). Chodzi oczywiście o Secret of Monkey Island. Ja nie wiem kurwa, ale te gry są ponadczasowe, takiej dawki funu, to ja nie miałem od wielu miesięcy, a tutaj stareńka gierka, która swoim klimatem po prostu zabija, dosłownie wyrwała mnie z rzeczywistości. Grałem całą noc, spóźniłem się do roboty i dostałem za to małą zjebkę, ale kurwa mać, warto było.

I niestety trzeba to przyznać, teraz gry są chujowe

co fakt to fakt ja podobnie mam z Falloutem i Planescape... raz w roku muszę w to zagrać a teraz to już jakieś popłuczyny ...

pachu · « **Odpowiedź #4812 dnia:** Lipca 06, 2009, 17:25:48 pm »

Miałem to samo, ale przy Curse of the Monkey Island

Nie ma i nie będzie już takich gier

Diuk · « **Odpowiedź #4813 dnia:** Lipca 08, 2009, 14:43:52 pm »

Pogoda napawa, w końcu zrobiło się chłodniej i jakoś tak rześko.

blancjaone · « **Odpowiedź #4814 dnia:** Lipca 08, 2009, 15:07:02 pm »

Zajebiście udany wypad na Open'era, który przedłużył mi się do dziś, zaparędniowy Jarocin (Animal Collective, Bad Brains, Editors, KNŻ - ŁAŁ!), wakacje, wszystko.
A Trójmiasto jest wspaniałe. Najbardziej uderza ilość zieleni, którą kocham i która również napawa mnie optymizmem

Stalker · « **Odpowiedź #4815 dnia:** Lipca 08, 2009, 15:43:00 pm »

MICHAEL JACKSON ZYJE!!!!!!!!!!

Diuk · « **Odpowiedź #4816 dnia:** Lipca 09, 2009, 12:23:00 pm »

Wolna chata u koleżanki napawa optymizmem w choj.

Maugan Ra · « **Odpowiedź #4817 dnia:** Lipca 10, 2009, 08:23:42 am »

a ja od poniedziałku mam 2 tygodnie urlopa i chooy

BoBaN · « **Odpowiedź #4818 dnia:** Lipca 10, 2009, 11:31:46 am »

Wczorajszy wypad na gokarty. Pokazałem kolegom z pracy i kumplowi, który kozaczył jak się jeździ.

Do rekordu toru brakło mi niecałą sekundę.

PS. Pomijam fakt że dziś bolą mnie łapy, biodra i nie wiem czemu ale strasznie kuje mnie żebro jak oddycham.

Tam są bardzo szybkie lewe łuki i siedzonko po około 15 okrążeniach strasznie wbija się w bok ciała.

suli dia · « **Odpowiedź #4819 dnia:** Lipca 10, 2009, 11:45:09 am »

No to Marcepan jak wyjdzie Gran Turismo 5 ,to rekord toru będzie już twój.
Napawa mnie optymizmem wczorajsze chlanie .

BoBaN · « **Odpowiedź #4820 dnia:** Lipca 10, 2009, 12:24:37 pm »

Śmiechy śmiechami ale tak mnie napierdziela żebro że zakasłać nie mogę. Jak głęboko oddycham to tak samo czuje mocny ból. Byłem najcięższy ze startujących zawodników a miałem najlepszy czas co wiązało się z tym że siły odśrodkowe działające na moje kości były widocznie za duże.

Ryo · « **Odpowiedź #4821 dnia:** Lipca 10, 2009, 12:29:02 pm »

Przyszła mi przejściówka do PS3 na pady od PSX/PS2. Wszystko luks działa. W końcu mogę normalnie grać w SFIV, wszystko idealnie wychodzi. Jak za starych dobrych czasów przy SF Alpha 3.

No i w końcu taunt wychodzi za każdym razem

Miazga · « **Odpowiedź #4822 dnia:** Lipca 10, 2009, 18:29:05 pm »

Że bóg jest na minusie: http://ratethegod.com/

marcingt · « **Odpowiedź #4823 dnia:** Lipca 10, 2009, 18:36:36 pm »

Zawsze jest

_Music · « **Odpowiedź #4824 dnia:** Lipca 10, 2009, 20:28:44 pm »

Przyszły nareszcie wszystkie 3 silent hilla. Sweet. Jutro piszę tą pieprzoną matmę, czy zdam, czy nie i tak będę ciorał Jamesem po miasteczku.

Prawie skończyłem Dawn of War- kurdę, nie myślałem że aż tak mnie wciągnie. Dawno nie grałem w rts'a, ostatnie lata wyłącznie Warcraft3, a tutaj jest jeszcze większa moc. Wogóle uniwersum 40.000 jest świetne, aż zacząłbym kolekcjonowac figurki, gdyby nie były tak astronomicznie drogie.

Solid Snake 1989 · « **Odpowiedź #4825 dnia:** Lipca 10, 2009, 20:31:43 pm »

Takie fajne butki kupiłem
http://allegro.pl/item680947192_nowosc_buty_reebok_club_legend_iii_roz_43.html
teraz tylko trzeba czekać aż przyjdą

b.szym · « **Odpowiedź #4826 dnia:** Lipca 11, 2009, 04:03:16 am »

Pracuję na PS3, oraz na coś, do czego mógłbym to podłączyć.

Coś nie mogę usnąć, w sumie to też mnie jakoś dziwnie napawa optymizmem.

Tarniak · « **Odpowiedź #4827 dnia:** Lipca 11, 2009, 09:56:52 am »

http://www.dziennik.pl/swiat/article413088/Rozjuszone_byki_stratowaly_turyste.html

Szkoda, że tylko jednego.

BoBaN · « **Odpowiedź #4828 dnia:** Lipca 11, 2009, 09:59:38 am »

Ku**a twardy jesteś Tarniak. o_0

Tarniak · « **Odpowiedź #4829 dnia:** Lipca 11, 2009, 10:03:26 am »

?

Jeśli ktoś męczy i zabija inne istoty dla sportu i zabawy to wg mojego kodeksu zasługuje na dokładnie taki sam los.

BoBaN · « **Odpowiedź #4830 dnia:** Lipca 11, 2009, 10:12:06 am »

Racja!

bil-u · « **Odpowiedź #4831 dnia:** Lipca 11, 2009, 10:16:49 am »

Ale co jest winny temu turysta w UK który przypadkiem se przylazł żeby popatrzeć o co tam chodzi?

BoBaN · « **Odpowiedź #4832 dnia:** Lipca 11, 2009, 10:18:42 am »

No właśnie nie wiem ale niech będzie że Tarniak ma rację. Tak będzie lepiej dla wszystkich.

Tarniak · « **Odpowiedź #4833 dnia:** Lipca 11, 2009, 10:18:44 am »

Cytat: bil-u w Lipca 11, 2009, 10:16:49 am

Ale co jest winny temu turysta w UK który przypadkiem se przylazł żeby popatrzeć o co tam chodzi?

Trzeba było zwiedzać http://en.wikipedia.org/wiki/Pamplona#Architecture_and_places_of_interest . Ludzie (turyści) przyjeżdżają sobie tam popatrzyć właśnie na to jak męczy się te zwierzęta, on nie był wyjątkiem. I dobrze skończył. Szkoda, że tylko on.

Devilek · « **Odpowiedź #4834 dnia:** Lipca 11, 2009, 10:20:34 am »

Może już zdążył pozwiedzać

i teraz czas nadszedł dla niego aby spojrzeć bykowi prosto w róg....

Tarniak · « **Odpowiedź #4835 dnia:** Lipca 11, 2009, 10:24:31 am »

Cytuj

Encierro (dosł. zamknięcie) ? przepędzanie byków ulicami miasta ze specjalnej zagrody na arenę, gdzie później biorą udział w walkach byków. Najsłynniejsze jest encierro w Pampelunie, organizowane podczas świąt zwanych sanfermines. Każdego dnia o ósmej rano kilkanaście byków wypuszcza się w trasę wąskich uliczek miasta. Bieg odbywa się po określonych odcinkach ulic, które wcześniej zostały odcięte i odpowiednio zabezpieczone.

Zatem nie mógł sobie po prostu patrzeć, tylko brał udział. I dobrze się stało.

Iras · « **Odpowiedź #4836 dnia:** Lipca 11, 2009, 10:34:57 am »

Więc cieszysz się, że zginął człowiek. A podobno ja mam najebane w bani.

Tarniak · « **Odpowiedź #4837 dnia:** Lipca 11, 2009, 10:42:42 am »

Cytat: Iras w Lipca 11, 2009, 10:34:57 am

Więc cieszysz się, że zginął człowiek. A podobno ja mam najebane w bani.

No widzisz. Zawsze znajdzie się ktoś kto ma bardziej.

I tak naprawdę, on nie zginął. Zabił się. Poszukiwał adrenaliny i mam nadzieję, że tam gdzie jest teraz ma jej aż nadto.

bil-u · « **Odpowiedź #4838 dnia:** Lipca 11, 2009, 10:44:39 am »

Może wystąpi w Dante's Inferno?

Tarniak · « **Odpowiedź #4839 dnia:** Lipca 11, 2009, 10:45:20 am »