Autor Wątek: Co was w życiu napawa optymizmem?  (Przeczytany 1215847 razy)

0 użytkowników i 8 Gości przegląda ten wątek.

Desser

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2004
  • Wiadomości: 1 057
  • Reputacja: 1
  • Demons don't wear white
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5880 dnia: Czerwca 11, 2010, 13:15:03 pm »
Mnie napawa zdana sesja, swietna pogoda (zaraz nad jeziorko wybywamy) i sluchanie Nile w samochodzie 8)

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5881 dnia: Czerwca 11, 2010, 22:49:59 pm »
Zaczynam powoli zabawę w pieczenie- dobry start :]



Uploaded with ImageShack.us

svonston

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5882 dnia: Czerwca 11, 2010, 22:56:02 pm »
Wygląda przefajnie. Mi na szczęście takie rarytasy przyrządza kobieta, więc nie muszę sie o to martwić. :angel:

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5883 dnia: Czerwca 12, 2010, 00:17:00 am »
No ja już ni mam takowej, więc sam muszę robic :]
Zresztą i tak nie potrafiła kobita. Nie wiem, ciężko teraz u dziewczyny pasję pt "gotowanie i pieczenie". Takie podłe czasy.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5884 dnia: Czerwca 12, 2010, 00:18:30 am »
No ja już ni mam takowej, więc sam muszę robic :]
Zresztą i tak nie potrafiła kobita. Nie wiem, ciężko teraz u dziewczyny pasję pt "gotowanie i pieczenie". Takie podłe czasy.
To widocznie ja mam szczęście.  ;)

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5885 dnia: Czerwca 12, 2010, 00:21:08 am »
W dzisiejszych czasach kobiety coraz częściej zapominają gdzie ich miejsce.


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

bebbop

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2004
  • Wiadomości: 1 595
  • Reputacja: 10
  • Memento Mori...
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5886 dnia: Czerwca 12, 2010, 02:41:01 am »
Zaczynam powoli zabawę w pieczenie- dobry start :]



Uploaded with ImageShack.us
Wyglada smakowicie  :) Ja przymiezam sie do zrobienia lasagne. Lazi za mna od 2 tygodni  :) Zgadzam sie z watkiem odnosnie dziewczyn i gotowania. Ciezko obecnie znalesc dobra kucharke z zamilowania. Jak juz cos zrobia to najczesciej z jakis dziadowskich polproduktow, co stanowi jak dla mnie profanacje prawdziwego dania. Dzieci to kazda chce miec, ale jak przyjdzie co do czego to stac jedynie na zrobienie zupy z proszku  :-?

W dzisiejszych czasach kobiety coraz częściej zapominają gdzie ich miejsce.
Kresq jak zwykle w swietnej formie  :D

Patosław

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 18-01-2008
  • Wiadomości: 5 930
  • Reputacja: 147
  • Demons Souls <3
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5887 dnia: Czerwca 12, 2010, 11:52:57 am »
Optymizmem napawa to że ziomeczek z XBL wsiadł w samochód i w końcu jedzie do mnie się wódki napić  :grin:

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5888 dnia: Czerwca 12, 2010, 17:07:37 pm »
Moim zdaniem to niepokojące. Uważaj na niego ;0.

Ja w przerwie od sesji zrobiłem sobie parowce z truskawkami i serem, takie, jak kiedyś robiła babcia. Kojarzy ktoś?
GT: Trusio

Mrocz

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5889 dnia: Czerwca 12, 2010, 17:26:01 pm »
Moim zdaniem to niepokojące. Uważaj na niego ;0.

Ja w przerwie od sesji zrobiłem sobie parowce z truskawkami i serem, takie, jak kiedyś robiła babcia. Kojarzy ktoś?

Przeczytałem "parówkę z truskawkami i serem" zjedzenie czegoś takiego nie napawałoby mnie optymizmem...

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5890 dnia: Czerwca 12, 2010, 21:16:45 pm »
A co to są parowce?

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 365
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5891 dnia: Czerwca 12, 2010, 21:24:11 pm »

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5892 dnia: Czerwca 12, 2010, 21:30:37 pm »
Ani to śmieszne ani na temat.
Myślę że powinieneś sobie wstawic kropę.

bebbop

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2004
  • Wiadomości: 1 595
  • Reputacja: 10
  • Memento Mori...
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5893 dnia: Czerwca 12, 2010, 21:32:01 pm »
Moim zdaniem to niepokojące. Uważaj na niego ;0.

Ja w przerwie od sesji zrobiłem sobie parowce z truskawkami i serem, takie, jak kiedyś robiła babcia. Kojarzy ktoś?
Cos ala czeskie knedle?

czokapik

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2008
  • Wiadomości: 504
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5894 dnia: Czerwca 12, 2010, 21:34:55 pm »


o coś takiego chodzi ?

el becetol

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5895 dnia: Czerwca 12, 2010, 22:14:41 pm »
U nas sie na to mówiło "pampuchy"  8)

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5896 dnia: Czerwca 12, 2010, 23:01:07 pm »
U nas sie na to mówiło "pampuchy"  8)

Piona!

Ale ja to jem z mięsem i z sosem. Na słodko chyba by mi prze gardło nie przeszło.

czokapik

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2008
  • Wiadomości: 504
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5897 dnia: Czerwca 12, 2010, 23:16:18 pm »
U nas sie na to mówiło "pampuchy"  8)

u nas albo "pampuchy" albo "parzaki"

Ale ja to jem z mięsem i z sosem. Na słodko chyba by mi prze gardło nie przeszło.

SEJ ŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAT !?!?!?!??!?!?!?!!?
tylko i wyłącznie na słodko o_______O

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5898 dnia: Czerwca 12, 2010, 23:21:53 pm »
U nas knedle albo pyzy na to mówią. Pyzy mówi się częściej gdy jest w nich mięsko. Jeśli w środku znajdują się owoce to wtedy nazywa się to knedle.

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5899 dnia: Czerwca 12, 2010, 23:35:11 pm »
U nas knedle albo pyzy na to mówią. Pyzy mówi się częściej gdy jest w nich mięsko. Jeśli w środku znajdują się owoce to wtedy nazywa się to knedle.
pyzy to co innego raczej, je się gotuje, te się robi na parze

inż. Oscyp

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 20-01-2010
  • Wiadomości: 4 133
  • Reputacja: 63
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5900 dnia: Czerwca 12, 2010, 23:46:07 pm »
Dlateo u mnie w domu mówi się na to "bułki na parze", choć najpolarniejszą nazwą są chyba pampuchy.
SW-5606-3156-4802

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5901 dnia: Czerwca 13, 2010, 12:48:50 pm »
Mikes ma recht. To totalnie nie są żadne knedle. Bułki na parze.
GT: Trusio

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5902 dnia: Czerwca 13, 2010, 12:52:45 pm »
U nas sie na to mówiło "pampuchy"  8)
Ale ja to jem z mięsem i z sosem. Na słodko chyba by mi prze gardło nie przeszło.

Zjadłbyś słodką bułkę z mięsem i sosem? No bo one są już słodkie same w sobie :P

Pyzy choć podobne smakują całkowicie inaczej.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5903 dnia: Czerwca 13, 2010, 12:59:19 pm »
Zjadłbyś słodką bułkę z mięsem i sosem? No bo one są już słodkie same w sobie :P

Nie, nie są.

Ciapkas

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5904 dnia: Czerwca 13, 2010, 13:04:16 pm »
Zależy czy się dodaje do ciasta cukier czy sól.

LAICY11111!!1861517157151!!!!oneoneone

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5905 dnia: Czerwca 13, 2010, 13:05:20 pm »
Zależy jaka szkoła gotowania. Moja babcia zawsze robiła słodkie, w przedszkolu panie kucharki co piątek nam je serwowały z jogurtem i też były słodziutkie - a za każdym razem jak kupię w sklepie, to są kompletnie bez smaku. Btw to się nazywa kluchy na parze.

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5906 dnia: Czerwca 13, 2010, 13:26:21 pm »
Btw to się nazywa kluchy na parze.

No w końcu.

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5907 dnia: Czerwca 13, 2010, 16:31:37 pm »
Optymizmem napawa to że ziomeczek z XBL wsiadł w samochód i w końcu jedzie do mnie się wódki napić  :grin:
chu** tam. Jesteście piz** i w końcu się nie napiliśmy. A później mi gdzieś uciekliście, a byłem tak napierdolony, że ledwo sam szedłem i nie miał mi kto pomóc.


U nas knedle albo pyzy na to mówią. Pyzy mówi się częściej gdy jest w nich mięsko. Jeśli w środku znajdują się owoce to wtedy nazywa się to knedle.
pyzy to co innego raczej, je się gotuje, te się robi na parze
Pyzy się właśnie na parze robi. U mnie tak to się właśnie nazywa, są takie miękkie, można je jeść z jakimś mięchem (wporzo) albo na słodko właśnie (orgazm).

A knedle to zupełnie co innego. W środku faktycznie coś tam mają zawsze, ale ciasto jest całkowicie inne.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 13, 2010, 16:33:32 pm wysłana przez Kresq »


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5908 dnia: Czerwca 13, 2010, 16:31:50 pm »
Nie. Nikt ich tak nie nazywa. To żadne kluchy -_-''.
GT: Trusio

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5909 dnia: Czerwca 13, 2010, 16:34:23 pm »
Zjadłbyś słodką bułkę z mięsem i sosem? No bo one są już słodkie same w sobie :P

Nie, nie są.
Wpis.


Nie. Nikt ich tak nie nazywa. To żadne kluchy -_-''.
I tu też.


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5910 dnia: Czerwca 13, 2010, 16:37:30 pm »
Nie kur**, pyzy się gotuje, to zwykłe ciasto z tego co wiem, i zazwyczaj one mają w srodku mieso czy cos tam, pampuchy/bułki na parze, robi się.. na parze, i je zazwyczaj na słodko się wpie**ala

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5911 dnia: Czerwca 13, 2010, 16:39:56 pm »
No to chu** wiesz. Pyzy się kur** gotuje i mają mięso w środku?? Lolz. To o czym piszesz to knedle.


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5913 dnia: Czerwca 13, 2010, 16:53:07 pm »


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5914 dnia: Czerwca 13, 2010, 17:09:46 pm »
Knedle i pyzy robi się z ziemniaków. Pampuchy/bułki na parze to zwykłe ciasto drożdżowe.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pampuch_%28danie%29

inż. Oscyp

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 20-01-2010
  • Wiadomości: 4 133
  • Reputacja: 63
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5915 dnia: Czerwca 13, 2010, 17:11:43 pm »
Otóż to.
SW-5606-3156-4802

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5916 dnia: Czerwca 13, 2010, 17:16:15 pm »
Poprawka. W różnych rejonach Polski pyzami nazywa się faszerowane kluski z ziemniaków (knedle) lub drożdżowe bułki na parze (pampuchy). W takim razie Kresq ma rację, a jednocześnie jej nie ma  :angel:

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5917 dnia: Czerwca 13, 2010, 17:16:54 pm »
Cytuj
W Wielkopolsce pampuchy nazywane są pyzami

Z Wielkopolski nie jestem, ale znam właśnie takie określenie. A o pampuchach słyszę właściwie pierwszy raz.


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5918 dnia: Czerwca 13, 2010, 17:28:31 pm »
Damn :lol:

Ciapkas

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #5919 dnia: Czerwca 13, 2010, 18:01:19 pm »
Na Podkarpaciu tylko knydle ;<