Autor Wątek: Co was w życiu napawa optymizmem?  (Przeczytany 1217777 razy)

0 użytkowników i 19 Gości przegląda ten wątek.

blach0r

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-06-2007
  • Wiadomości: 5 558
  • Reputacja: 26
  • PSN id: purePwnerer
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7200 dnia: Maja 12, 2011, 22:31:17 pm »
I na egzaminach, i na kolokwiach. Na informatyce przynajmniej maglują na potęgę dowodzenie prawdziwości równań w matematyce dyskretnej choćby. Nie mówiąc o overkillach z algorytmów i struktur danych.

Ciapkas

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7201 dnia: Maja 12, 2011, 22:40:27 pm »
No, ale mówisz o algebrze tak? Bo ja o geometrii.

blach0r

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-06-2007
  • Wiadomości: 5 558
  • Reputacja: 26
  • PSN id: purePwnerer
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7202 dnia: Maja 12, 2011, 22:43:40 pm »
Mówię o studiach i odnoszę się do Twojego stwierdzenia 'na studiach nie ma teorii i dowodzenia'.

Ciapkas

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7203 dnia: Maja 12, 2011, 22:47:41 pm »
No dobra napisałem tak, że rzeczywiście można się doczepić. Do algebraicznych zadań na dowodzenie nic nie mam. Ewentualnie średnio lubię aksjomatyczną defnicję RP, ale to już inna bajka.

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7204 dnia: Maja 12, 2011, 22:50:04 pm »
I TAK UMRZECIE
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7205 dnia: Maja 12, 2011, 22:54:25 pm »
Matematyka jest ciekawsza.

_Maniek_

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 545
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7206 dnia: Maja 12, 2011, 23:11:48 pm »
Z matmą to różnie na studiach, więc nie można niczego uogólniać.
Studiuję na automatyce i robotyce na PW i zadania w 90% są typu "oblicz całkę, rozwiąż równanie różniczkowe" itp, praktycznie zero dowodów.
Moja koleżanka była na matematyczno-ekonomicznych na UW i materiał znacznie różnił się od mojego - co drugie zadanie na dowodzenie, z większością nie dałbym sobie rady O.o
Natomiast moja dziewczyna jest na architekturze i materiał zakończyli na... pochodnych. Trochę to dla mnie dziwne, zważywszy na fakt, że co druga rzecz do policzenia to całka z jakiegoś gówna po jakimś innym gównie.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7207 dnia: Maja 12, 2011, 23:19:27 pm »
Miło się czyta posty entuzjastów matematyki. Śmiesznie także, wiedząc, ile w późniejszej pracy zawodowej wykorzystuje się takiej wiedzy. Chyba, że będzie się projektantem lub myśli się o karierze naukowej. W każdym innym przypadku takie dywagacje można o dupę rozbić, bo w robocie się nie przyda, a zapomina się szybko (ja ostatnio musiałem zajrzeć do tablic po wzory geometryczne na stożek ścięty, a kiedyś policzenie pola wieloboku było prostsze całkowaniem, niż wzorami z podstawówki). Fajnie jednak, że czujecie zajawkę. W najgorszym razie będziecie mieli NIEZŁĄ ROBOTĘ po studiach.
« Ostatnia zmiana: Maja 12, 2011, 23:23:51 pm wysłana przez Kert »

_Maniek_

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 545
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7208 dnia: Maja 12, 2011, 23:28:11 pm »
Oczywiście, że się w większej mierze w ogóle nie przyda. W rzeczywistych problemach często nie da się rozwiązać czegoś analitycznie, więc łatwiej/szybciej/z bardzo dobrą dokładnością lepiej zrobić to numerycznie. Mimo wszystko wolę wiedzieć, o co chodzi w całym tym gównie ;)

Ciapkas

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7209 dnia: Maja 12, 2011, 23:52:18 pm »
Na mechanicznym widziale studiujesz czy na elektronicznym? Jest w ogóle taki podział na PW?

Albo inaczej. Napierdalacie więcej informatyki czy więcej technicznych rzeczy? ;]

I od razu, czy Ci się podoba?
« Ostatnia zmiana: Maja 13, 2011, 00:00:25 am wysłana przez Ciapkas »

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7210 dnia: Maja 12, 2011, 23:57:41 pm »
Nie jestem modem, ale proponuję wbić tutaj -> http://gameonly.pl/forum/index.php?topic=10102.440, by nie robić offa w tym w temacie.

Desser

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2004
  • Wiadomości: 1 057
  • Reputacja: 1
  • Demons don't wear white
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7211 dnia: Maja 16, 2011, 10:22:58 am »
Wg prognoz poczas weekendu ma być około 30 stopni C i bezchmurne niebo - BARDZO mnie to napawa po ostatnich cyrkach pogodowych  :grin:

Może wreszcie otworzymy sezon żwirowni (takie jeziorko koło akademików), ou yea!

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7212 dnia: Maja 16, 2011, 20:41:49 pm »
Trawa mi się buja :D

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7213 dnia: Maja 20, 2011, 13:19:24 pm »
Jestem w Polsce, jestem w Domu, wczoraj pierwszy raz od stycznia napiłem się alkoholu, jest fajna pogoda, nic nie muszę robić = CZEGO CHCIEĆ WIĘCEJ??

lupinator

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7214 dnia: Maja 20, 2011, 15:11:08 pm »
Jestem w Polsce, jestem w Domu, wczoraj pierwszy raz od stycznia napiłem się alkoholu, jest fajna pogoda, nic nie muszę robić = CZEGO CHCIEĆ WIĘCEJ??
Więcej kasy

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7215 dnia: Maja 20, 2011, 15:43:55 pm »
Jestem w Polsce, jestem w Domu, wczoraj pierwszy raz od stycznia napiłem się alkoholu, jest fajna pogoda, nic nie muszę robić = CZEGO CHCIEĆ WIĘCEJ??
Więcej kasy
Dziewczynek.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7216 dnia: Maja 20, 2011, 15:47:16 pm »
Starczą dziwki za tysiąc dwieście bez kiły.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7217 dnia: Maja 20, 2011, 15:56:02 pm »
Ide po kebsa :)

lupinator

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7218 dnia: Maja 20, 2011, 17:49:49 pm »
Jestem w Polsce, jestem w Domu, wczoraj pierwszy raz od stycznia napiłem się alkoholu, jest fajna pogoda, nic nie muszę robić = CZEGO CHCIEĆ WIĘCEJ??
Więcej kasy
Dziewczynek.
Zastanów się dobrze, Windo:)


Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7219 dnia: Maja 20, 2011, 18:12:07 pm »
Windo może lubi roczniki 1997 i wzwyż. :D

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7220 dnia: Maja 20, 2011, 18:24:58 pm »
Wróciłem do domu, po wypadzie do Niemców. Nie polecam jechać tam samochodem, owszem mają zajebisty asfalt i można zpier*alać na autostradach..ale przez to wieje nudą jak skur*ysyn.
Na polskich drogach ma się odrobię adrenaliny przez dziury, trochę zdenerwowania przez innych kierowców--ogólnie dzieje się.

Devilek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 05-07-2005
  • Wiadomości: 8 220
  • Reputacja: 73
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7221 dnia: Maja 20, 2011, 18:27:41 pm »
Windo może lubi roczniki 1997 i wzwyż. :D
Yeahh, me and hate that's an odd couple

Straszakq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-02-2006
  • Wiadomości: 2 831
  • Reputacja: 111
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7222 dnia: Maja 20, 2011, 18:52:51 pm »
Na polskich drogach ma się odrobię adrenaliny przez dziury, trochę zdenerwowania przez innych kierowców--ogólnie dzieje się.
Pieprze taką adrenalinę  :lol:. Ogólnie napawa(o) mnie to że dojechałem do domu pkp, urodziny kumpla, "udany" wyjazd w Bieszczady i chyba nic poza tym. :)

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7223 dnia: Maja 21, 2011, 13:16:20 pm »
Niespodziewane, przedwczesne wakacje w Szczyrku :D W dodatku totalnie za free :D

Snake_Plissken

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 31-12-2006
  • Wiadomości: 17 240
  • Reputacja: 104
  • Who Dares Wins
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7224 dnia: Maja 21, 2011, 13:21:47 pm »
Wróciłem do domu, po wypadzie do Niemców. Nie polecam jechać tam samochodem, owszem mają zajebisty asfalt i można zpier*alać na autostradach..ale przez to wieje nudą jak skur*ysyn.
Zawsze możesz się pościgać z niemiecką policją na tych zajebistych drogach. :angel:

svonston

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7225 dnia: Maja 21, 2011, 13:24:24 pm »
Wróciłem do domu, po wypadzie do Niemców. Nie polecam jechać tam samochodem, owszem mają zajebisty asfalt i można zpier*alać na autostradach..ale przez to wieje nudą jak skur*ysyn.
Na polskich drogach ma się odrobię adrenaliny przez dziury, trochę zdenerwowania przez innych kierowców--ogólnie dzieje się.
Heh jadąc tyle, co u nas, to się nic nie dzieje, ale jak masz coś mocniejszego, to fajnie pośmigać z prędkością 2x większą niż u nas.

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7226 dnia: Maja 21, 2011, 18:57:11 pm »
Wróciłem do domu, po wypadzie do Niemców. Nie polecam jechać tam samochodem, owszem mają zajebisty asfalt i można zpier*alać na autostradach..ale przez to wieje nudą jak skur*ysyn.
Na polskich drogach ma się odrobię adrenaliny przez dziury, trochę zdenerwowania przez innych kierowców--ogólnie dzieje się.
Heh jadąc tyle, co u nas, to się nic nie dzieje, ale jak masz coś mocniejszego, to fajnie pośmigać z prędkością 2x większą niż u nas.

Jechaliśmy tak ze 150-160. A jak była ładna góra to 190 nabiło..więcej Auris nie wyrobi.
Nie chcieliśmy szaleć bo szwagier się trochę mandatów bał.

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7227 dnia: Maja 21, 2011, 19:03:57 pm »
Na autobahnach można dowoli szaleć, chyba że jest znak z ograniczeniem.

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7228 dnia: Maja 21, 2011, 19:38:19 pm »
Na autobahnach można dowoli szaleć, chyba że jest znak z ograniczeniem.
no tak, ale akurat dość często były te znaki, wtedy jechaliśmy 140 (przy 120 dozwolonych). Ogólnie fajnie tam wpaść pozapier*alać, ale naprawdę nudy jak ch*j bo możliwość jechania ile się chce rajcuje przez 1-2h...potem po prostu jest nieekonomicznie i nie czuć już tego funu.

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7229 dnia: Maja 21, 2011, 19:39:52 pm »
Ja tam miałem frajdę jak wyprzedzałem emerytów na A4, gorzej ze wskaźnikiem paliwa, bo szybko opadał i musiałem zwolnić :(

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7230 dnia: Maja 21, 2011, 19:49:55 pm »
Przecież 200 to na polskich autostradach spokojnie, nie rozumiem tego szaleństwa na autobanie. A 120 to się jeździ normalnie nie po autostradzie :D

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7231 dnia: Maja 21, 2011, 19:52:56 pm »
Przecież 200 to na polskich autostradach spokojnie, nie rozumiem tego szaleństwa na autobanie. A 120 to się jeździ normalnie nie po autostradzie :D
Nie każdy samochód zbiera się jak passat 1.9tdi  :lol:

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7232 dnia: Maja 21, 2011, 19:55:29 pm »
Ostatnio coś się gorzej zbiera :(

Co by nie było offtopa, dziś byłem na gokartach 25 zł za 10 min, super sprawa, ale to już wiedziałem wcześniej. Kurde, że też nie ma więcej kasy :D

Devilek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 05-07-2005
  • Wiadomości: 8 220
  • Reputacja: 73
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7233 dnia: Maja 21, 2011, 21:06:57 pm »
Orientuje się ktoś w jakiej cenie są gokarty w Krakowie może?
Yeahh, me and hate that's an odd couple

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7234 dnia: Maja 21, 2011, 21:53:16 pm »
Ostatnio jak byłem to 25 zł za 8 minut chyba + 5zł trzeba zapłacić za kominiarkę jak się własnej nie ma.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7235 dnia: Maja 22, 2011, 10:46:53 am »
Nie ma przymusu kupowania kominiarki. Są darmowe czepki, które trzeba założyć. Aczkolwiek warto wydać te 5-10zł jeśli jeździ się regularnie na karty. Ostatnio jak byłem na WRT to 8 minut było za 20zł (6.5KM). Tyle, że w Krakowie gokarty maja strasznie poniszczone i nie dbają za bardzo o sprzęt, więc zależy na jaki kart trafisz. Ja raz miałem taki, który praktycznie nie hamował.

Jeśli jednak chcesz naprawdę dobrej zabawy, to polecam oba Tarnowskie tory (Speed Race i Daytona). Na Daytonie masz 12 minut za 20zł w 6.5KM i 30zł za 12 minut w 9KM. Tyle, że tor jest bardzo kręty i szybko się łapy męczą, a karty mogłyby mieć lepsze hamulce. Natomiast na Speed Race masz 10 minut za 18zł w 6.5KM i 10 minut za 28zł w 9KM. Tor jest szybki i według mnie dużo ciekawszy. Karty to SodiKart, więc marka bardoz znana i ceniona w tym sporcie. Hydrauliczne hamulce i silniki (mimo iż takie same jednostki Hondy, co na Daytonie) nie są zduszone. 6.5KM już ładnie zapierdziela, a 9KM to mały szatan. Aha i jeśli jest taka możliwość to polecam poprosić o rękawice jeśli zamierzasz dłużej pojeździć, bo potem możesz mieć odciski.

PS. Jeśli masz zamiar pojeździć więcej niż 10-12 minut, to dogadaj się z właścicielem, że zapłacisz z góry np. za 30 minut, ale niech to podzieli na czas z przerwami i pomiesza z inną grupą. Wtedy troszkę zaoszczędzisz. Jeździć 30 minut non stop nie ma sensu, bo po 10 minutach będziesz miał dosyć zmagań z kartem i Twoje czasy drastycznie spadną. Lepiej wyjeździć te 30 minut z odpoczynkiem i na zmianę z innymi ludźmi na torze. Dodatkowy plus jest taki, że potem siadasz już na kart z optymalnie rozgrzaną oponą (jeśli wciśniesz się na kart, na którym ktoś właśnie przestał jeździć), więc nie musisz poświęcać kilku pierwszych okrążeń na grzanie gum. Najgorzej jest zimą, bo wtedy kart przez kilka kółek ślizga się jak głupi i ogólnie samo dogrzanie opon nie jest tak oczywiste i łatwe jak latem.

Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7236 dnia: Maja 22, 2011, 22:00:16 pm »
Dzisiaj wpadli do mnie kumple na partyjke Portala 2 i przy okazji zafundowali mi calkiem sympatyczna niespodzianke :angel:
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7237 dnia: Maja 22, 2011, 22:03:31 pm »
Ciekawe który taki mądry i nasrał do pudła  :mad:

szmajdzik

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 13-01-2006
  • Wiadomości: 2 799
  • Reputacja: 50
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7238 dnia: Maja 22, 2011, 22:10:28 pm »
Nie ma przymusu kupowania kominiarki. Są darmowe czepki, które trzeba założyć. Aczkolwiek warto wydać te 5-10zł jeśli jeździ się regularnie na karty. Ostatnio jak byłem na WRT to 8 minut było za 20zł (6.5KM). Tyle, że w Krakowie gokarty maja strasznie poniszczone i nie dbają za bardzo o sprzęt, więc zależy na jaki kart trafisz. Ja raz miałem taki, który praktycznie nie hamował.

Jeśli jednak chcesz naprawdę dobrej zabawy, to polecam oba Tarnowskie tory (Speed Race i Daytona). Na Daytonie masz 12 minut za 20zł w 6.5KM i 30zł za 12 minut w 9KM. Tyle, że tor jest bardzo kręty i szybko się łapy męczą, a karty mogłyby mieć lepsze hamulce. Natomiast na Speed Race masz 10 minut za 18zł w 6.5KM i 10 minut za 28zł w 9KM. Tor jest szybki i według mnie dużo ciekawszy. Karty to SodiKart, więc marka bardoz znana i ceniona w tym sporcie. Hydrauliczne hamulce i silniki (mimo iż takie same jednostki Hondy, co na Daytonie) nie są zduszone. 6.5KM już ładnie zapierdziela, a 9KM to mały szatan. Aha i jeśli jest taka możliwość to polecam poprosić o rękawice jeśli zamierzasz dłużej pojeździć, bo potem możesz mieć odciski.

PS. Jeśli masz zamiar pojeździć więcej niż 10-12 minut, to dogadaj się z właścicielem, że zapłacisz z góry np. za 30 minut, ale niech to podzieli na czas z przerwami i pomiesza z inną grupą. Wtedy troszkę zaoszczędzisz. Jeździć 30 minut non stop nie ma sensu, bo po 10 minutach będziesz miał dosyć zmagań z kartem i Twoje czasy drastycznie spadną. Lepiej wyjeździć te 30 minut z odpoczynkiem i na zmianę z innymi ludźmi na torze. Dodatkowy plus jest taki, że potem siadasz już na kart z optymalnie rozgrzaną oponą (jeśli wciśniesz się na kart, na którym ktoś właśnie przestał jeździć), więc nie musisz poświęcać kilku pierwszych okrążeń na grzanie gum. Najgorzej jest zimą, bo wtedy kart przez kilka kółek ślizga się jak głupi i ogólnie samo dogrzanie opon nie jest tak oczywiste i łatwe jak latem.
O dzięki za info, przyda się :) akurat dzisiaj jak wracałem z uczelni jakiś koleś z synkiem na rowerkach się mnie pytali gdzie są gokarty :) (nie dosłyszałem na początku co powiedział i do mnie: takie małe samochodziki na kółkach  :lol:)

lupinator

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #7239 dnia: Maja 22, 2011, 22:18:26 pm »
Dzisiaj wpadli do mnie kumple na partyjke Portala 2 i przy okazji zafundowali mi calkiem sympatyczna niespodzianke angel

Cytat: Gall Anonim
czy tylko mnie to je**e pedalicją?