Co was w życiu napawa optymizmem?

[bebbop]

Gratulacje ojciec 


PS. Kiedy pepkowe  ?

[Morfi]

gratulacje Kunie, zazdroszczę, fajnie jest mieć dzieciaka

[Leszke]

Mucha też urodziła

[Wooyek]

Czyżby kun kręcił z Anią a raku z Olą?

[svonston]

Inaczej sobie wyobrażałem kuna.

[BoBaN]

Gratulacje Kun!!!

[Marins]

Gratulacje Kun!!!

[Solid Snake 1989]

Inaczej sobie wyobrażałem kuna.

Wygląda jak on..

[kun]

Dzieki frajna!

 a ta Mucha slaba jest

[Wooyek]

Ja bym jej z łóżka nie wygonił.

[Iras]

Ja też, ale forumek już lepsze wyganiał 

Gratulacje kun.

[marcingt]

Gratuluję Kun

[kun]

Dzieki po raz kolejny i lece do szpitala!

[windomearl]

O fak, jaki news. Gratulacje!!

[Devilek]

Gratulację !

[Lem++]

Gratki!

[Braveheart1989]

Dzieki chlopaki! Mala i mam maja sie dobrze. Nad imieniem jeszcze dabatujemy, jak wybierzemy dam znac to podrzecie lacha hehe...

Ps. Jesli ktos postawilby przede mna wybor: sparing z Kliczka vs porod, to wybralbym oklep.

Skąd ja to znam  W pełni sie zgadzam, wolałbym dostać oklep niż przeżywać to jeszcze raz, zwłaszcza ze byłem przy porodzie.
Ogólnie to gratuluje!!

[Braveheart1989]

Mialem nic nie mowic, aleee jestem tu juz tyle lat. Panowie, wczoraj przyszla na swiat moja pierworodna! 4,2 kg zywej wagi. Padam na pysk, porody to mega ciezka sprawa...

Mój był 4,360 

[kun]

uuu niezly kaban

[Braveheart1989]

uuu niezly kaban

Najlepsze jest to ze powinna mieć cesarke, a mądrzy lekarze zmusili do naturalnego porodu, w ogóle to co sie działo to do końca swoich dni nie zapomnę

[Leszke]

Dlatego samce alpha nie towarzyszą przy porodach. 80% facetów po takich przeżyciach odechciewa sie dymania matki swojego potomka i wolą chodzić na kur**. True story.

[Kert]

Bzdury. Samiec alfa, którego przeraża cipka własnej żony, lol. Piszesz ze swojego doświadczenia, czy ta statystyka na podstawie Twoich kolegów, którzy chodzą na kur**?

[Iras]

Raku ma rację - kobieta rodzi, samiec alfa kiepczy fajki na korytarzu.

[Leszke]

Bzdury. Samiec alfa, którego przeraża cipka własnej żony, lol. Piszesz ze swojego doświadczenia, czy ta statystyka na podstawie Twoich kolegów, którzy chodzą na kur**?

Taki oczytany a nie wiesz?   
PS: Dziwka a kur** to dwie różne kobiety.

[Kert]

Samiec alfa nie ma żony, dzieci robi, ale nie bawi się w tatusiowanie. Na ch** mu zobowiązania, skoro dupczy co tydzień same dobre dupery. Operuję teraz taką samą logiką i stereotypem, jak Wy z tym obrzydzeniem do własnej kobiety. Gdyby było tak, jak piszecie, na świecie byłoby dużo więcej jedynaków

[Leszke]

Nie wiem czy zauważyłeś ale jest coraz wiecej jedynaków..

[Kert]

Bo tata i mama nie mają pieniędzy i stawiają na "karierę", a nie, że tym wszystkim tatusiom nagle ci** mamy się nie podoba. Co za typy. Chyba, że piszecie z własnego doświadczenia, to ok... Oh, wait.
Jest dość szerokie grono świeżych ojców na forumie, ciekawe, czy im też już się żony/dziewczyny nie podobają i nie podchodzą do nich bliżej, niż długość kija od szczotki.

[Wooyek]

Jest dość szerokie grono świeżych ojców na forumie, ciekawe, czy im też już się żony/dziewczyny nie podobają i nie podchodzą do nich bliżej, niż długość kija od szczotki.

To szerokie grono to aż szafa i teraz kun. Aha, no i Szymku bodajże, chociaż on chyba za bardzo świeży nie jest, szerokie fchuj.

[Kert]

Tomasz jeszcze i pewnie kilku innych, którzy nie dzielą się tak otwarcie i publicznie swoim prywatnym życiem na forum.

[Wooyek]

Faktycznie, jeszcze Tomek zapodał ciasto do piekarnika jakiś czas temu.

[Jacek84]

Ej, ale to chyba troll, że jedynaków jest dużo bo partnerki przestają być atrakcyjne? To taki żart miał być, bo nie chce mi się wierzyć, że ktoś jest aż tak oderwany od rzeczywistości.

[Wooyek]

To nie troll, to skrzywiony światopogląd Cancera.

[Krzysiu]

Rozwody też pewnie są z powodu porodu. Partnerka się przestaje podobać to niech spierdala z dzieciakiem.

[Braveheart1989]

Ja przy porodzie nie chciałem być, zajebiscie sie stresowałem, ale jak zobaczyłem przerażenie w oczach mojej kobitki to powiedziałem ch** ide na całość i byłem przy porodzie cały czas, trzymając ją za ręke i oglnie wspierając, jest to przeżycie nie do opisania i żaden filmik z porodu nie oddaje emocji jakie panują na sali, ale po tym wszystkim, przecinanie pępowiny daje wchuj radości.

[Leszke]

Master czy mógłbyś sie wypowiedzieć jako fachowiec?

[Wooyek]

Mastera to lepiej nie pytać, lepiej weź od niego namiary i będziesz leczył u niego swój inwentarz, bo ludzi dopuszczać do niego nie można.

[Kert]

Master czy mógłbyś sie wypowiedzieć jako fachowiec?

Fachowiec od obrzydzenia damskimi pipami? Co Ty Raku

[el becetol]

Przy porodzie nie chodzi chyba o obrzydzenie pipą, tylko krwią, śluzem, moczem i gównem strzelającymi z dziur jak kobieta ciśnie wypychając dziecko.

[Braveheart1989]

Przy porodzie nie chodzi chyba o obrzydzenie pipą, tylko krwią, śluzem, moczem i gównem strzelającymi z dziur jak kobieta ciśnie wypychając dziecko.

Dlatego przed porodem robi sie lewatywe

[Master_666]

Lewatywa to podstawa.

Babie się krocze nacina i już nigdy nie będzie ciasna jak dawniej, dlatego trzeba wybrać o wiele spokojniejszą cesarkę i wtedy cipka facetowi nie obrzydnie. Ja na paru porodach byłem, ale tak właściwie to żeby to było jakimś wielkim wydarzeniem to nie powiedziałbym. Co innego dla jakiegoś tatusia czy mamusi, bo w końcu są jakoś tam związani emocjonalnie ze sobą + z dzieckiem, no i chybazawsze się czeka "oby tylko było zdrowe". Większość ogarniętych kobiet bierze znieczulenie. Jak raz widziałem babkę rodzącą bez znieczulenia to olaboga,darła mordę jak nie wiem. Ze znieczuleniem to tylko stękają. Ogólnie Panowie, jakby wasza kobieta miała rodzić to choćby się upierała przy całkowicie naturalnym porodzie bez znieczulenia (chociaż w takiej sytuacji to ja się zastanawiam po jaką cholerę w ogóle takie kobiety do szpitala idą, skoro chcą tak bardzo naturalnie) to jednak przekonajcie ją, że lepiej jednak sobie takie sprawić.