Ankieta

Czy wierzysz w koniec świata?

Jeśli tak, weź czerwoną pigułkę.
7 (43.8%)
Jeśli nie, weź niebieską i spier**laj do wora.
9 (56.3%)

Głosów w sumie: 14

Głosowanie skończone: Września 22, 2012, 23:02:32 pm

Autor Wątek: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']  (Przeczytany 541968 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 652
  • Reputacja: 253
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1640 dnia: Czerwca 15, 2011, 17:50:39 pm »
A tam, to jest dopiero teoria spiskowa (każdy widzi co chce, demony, twarze Lucyfera, a nawet....):

sieq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-09-2006
  • Wiadomości: 2 850
  • Reputacja: 16
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1641 dnia: Czerwca 16, 2011, 09:08:10 am »
Cytuj
Prokurator Generalny
Andrzej Seremet
Prokuratura Generalna
ul. Barska 28/30
02-316 Warszawa

Sprawa:

Katastrofa przy lądowaniu samolotu Tu 154 M na lotnisku Siewiernyj dn. 10 kwietnia 2010 r

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa

Realizując społeczny obowiązek zawiadomienia organów ścigania o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu zawarty w art. 304 § l k.p.k. oraz realizując obowiązek prawny zawarty w art. 240 § l k.k. który stanowi:

„Kto, mając wiarygodną wiadomość o karalnym przygotowaniu albo usiłowaniu lub dokonaniu czynu zabronionego określonego w art. 118, 118a, 120-124, 127, 128, 130, 134, 140, 148, 163, 166, 189, 189a § 1, art. 252 lub przestępstwa o charakterze terrorystycznym, nie zawiadamia niezwłocznie organu powołanego do ścigania przestępstw podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”

informuję, że

1) jako profesor zwyczajny fizyki, zajmujący się zawodowo oraz jako dydaktyk dynamiką ruchu i prawami zachowania (pędu, momentu pędu itp.), a także wytrzymałością materiałów, wykonałem i posiadam obliczenia wykazujące, że przyspieszenia przy zetknięciu się z ziemią czy drzewami kadłuba samolotu wynosiły od 0.4 - 4 g (g - przyspieszenie ziemskie), co czyni skrajnie nieprawdopodobnym, przy ujawnionym sposobie zetknięcia kadłuba z przeszkodami, zejście śmiertelne wszystkich osób na pokładzie w trakcie i na skutek hamowania. Niemożliwe też było, przy ewentualnej utracie kawałka skrzydła znanej wielkości na wysokości paru metrów, wykonanie przez płatowiec pół-beczki nad gruntem.

2) Kadłub, traktowany w obliczeniach jako rura, głównie z duralu wzmocniona żebrami, musiał przy ślizganiu się po zagajniku pozostać w całości, lub rozpaść się na dwie, najwyżej trzy części. Rozpad jego na dziesiątki tysięcy części jest sprzeczny ze znaną z mechaniki wytrzymałością materiału kadłuba. Wskazuje to na PEWNOŚĆ, iż rozpad kadłuba nastąpił z innych przyczyn, łatwych do jednoznacznego znalezienia.

3) Wykonane obliczenia, na podstawie ujawnionych zapisów ścieżki dźwiękowej z czarnej skrzynki, wskazują na różne, wahające się i zmienne prędkości płatowca w powietrzu (przykładowo np. 59 km/h lub 158 km/h; jest to sprzeczne z zasadą zachowania pędu), przy katalogowej minimalnej możliwej prędkości Tu 154 w stabilnym locie rzędu 270 km/h. To jest jednoznaczny, pewny dowód, iż osoby czy firma przekazująca stronie polskiej te zapisy, fałszowała oryginalne zapisy skrzynki.

Prawa fizyki, jak i prawa logiki, obowiązują bezwzględnie. Nie da się ich zmienić, bo są to prawa natury; stoją one ponad „prawami” geo-polityki czy socjologii.

Proponuję Prokuraturze udział mój i znanych mi specjalistów z mechaniki i dynamiki ruchu oraz elektroniki i informatyki (w dziedzinie trajektorii 3D) w części merytorycznej śledztwa smoleńskiego. Strona polityczna nas nie interesuje.

Mirosław Dakowski

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1642 dnia: Czerwca 16, 2011, 10:24:45 am »
270 km/h prosto w glebę i przyspieszenie 0.4 - 4 g ? o_O
kubica podczas gp montrealu w 2007 roku dostał w szczycie ~70g.
coś tu się kupy nie trzyma.

Jacek84

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1643 dnia: Czerwca 16, 2011, 16:31:03 pm »
Cytuj
Strona polityczna nas nie interesuje

 :hihi:

sieq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-09-2006
  • Wiadomości: 2 850
  • Reputacja: 16
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1644 dnia: Czerwca 17, 2011, 09:38:40 am »
270 km/h prosto w glebę i przyspieszenie 0.4 - 4 g ? o_O
kubica podczas gp montrealu w 2007 roku dostał w szczycie ~70g.
coś tu się kupy nie trzyma.

Cytuj
Wiele osób zarzuca wam przeczenie prawom fizyki. Utrzymują, że to niemożliwe, by ktokolwiek pod Smoleńskiem przeżył takie zderzenie z ziemią, jak 10 kwietnia 2010 roku, szczególnie gdy samolot upadł brzuchem do góry. "Na pasażerów oddziaływało przeciążenie wielkości ok. 100 g. Przeżycie było w takich okolicznościach niemożliwe" - głosi rosyjski raport na temat katastrofy Tu-154.

Według wyliczeń prof. Mirosława Dakowskiego, profesora zwyczajnego fizyki zajmującego się zawodowo dynamiką ruchu, w przypadku katastrofy pod Smoleńskiem przeciążenie mogło wynieść najwyżej 4 g (czyli czterokrotność standardowego przyspieszenia ziemskiego) . Zdaniem Marka Strassenburga Kleciaka, specjalisty odpowiedzialnego za rozwój systemów trójwymiarowej nawigacji w koncernie Harman Becker w Niemczech, nawet gdyby Tu-154 leciał ku ziemi z prędkością 300 km/h, a jego droga hamowania wyniosłaby tylko 10 m (a była, jak wiemy, znacznie większa, bo według stenogramów samolot uderzył w drzewa i zaczął tracić prędkość kilka sekund przed upadkiem), to wartość przeciążenia nie przekroczyłaby 40 g. Aby przeciążenie było śmiertelne, czyli tak duże, jak podali Rosjanie, samolot przy prędkości 300 km/h musiałby się zatrzymać na dystansie długości mniej więcej 3,5 do 4 m, a więc uderzyć niemalże prostopadle w betonową ścianę.

Prosto w glebę? Przecież leciał w pozycji horyzontalnej i brzozę ściął na wysokości 8m nad ziemią to podwozie miał już na wysokości 5m od ziemi?. Taki samolot z pasażerami i benzyną waży około 100ton na poderwanie się w górę potrzebuje kilku sekund a miał z powodu utraty kawałka skrzydła zrobić pół beczki w pół sekundy? W takie kity wierzycie że szkoda gadać. Zrób sobie eksperyment weź dwie zapałki jedną w jedną rękę drugą w drugą. Skrzyżuj je i spróbuj złamać o siebie. Pęka albo jedna albo druga rzadko kiedy obie. Więc jeśli brzoza została ścięta to czy kawałek skrzydła też? Nasz samolot nie powinien tak wyglądać. Tylny statecznik i turbina w jako takiej  całości. Dowodzi to że nasz samolot nie zrobił pół beczki i nie miał otwartej przepustnicy. Zresztą przed uderzeniem w brzozę na wysokości 15m doszło do zmrożenia pamięci komputera wklejałem coś o tym wcześniej. Urządzenie które to zarejestrowało było produkcji usa.

Wiadomość scalona: [time]Czerwiec 17, 2011, 09:50:51 am[/time]
Cytuj
Do analizy rozmieszczenia kluczowych elementów samolotu rządowego Tu-154M, który 10 kwietnia rozbił się przed lotniskiem Siewiernyj, Krzysztof Cierpisz, inżynier budowy samolotów, absolwent Politechniki Warszawskiej mieszkający na stałe w Szwecji, wykorzystał dokumentację fotograficzną, jaka została sporządzona i opublikowana po tragedii. Jak zauważył autor opracowania, pierwsze zdjęcia satelitarne wraku wykonano dwa dni po katastrofie, a zatem było dużo czasu na ewentualną manipulację obrazem miejsca zdarzenia. W tym czasie eksponowane były zdjęcia statecznika z widoczną szachownicą, co stanowiło dowód identyfikacyjny samolotu. Autor postanowił sprawdzić wiarygodność tezy, że samolot na chwilę przed uderzeniem w ziemię dokonał obrotu "na plecy" i tak się rozbił. Tu nasunęła się pierwsza wątpliwość, bo gdyby tak było, to pierwszym elementem, który dotknąłby ziemi, byłby właśnie statecznik, a także ogon oraz część tylna kadłuba. Tymczasem statecznik się zachował, a ogon nie wykazuje uszkodzeń, jakie wystąpiłyby w przypadku silnego uderzenia o ziemię. Co więcej, jego odkształcenia są widoczne, ale od dołu, a to dodatkowo świadczy o tym, że samolot nie uderzył w ziemię w locie "na plecach".

Krawędzie spływu
Wątpliwości budzi też sposób rozmieszczenia skrzydeł, które nie zostały rozrzucone losowo, ale zgodnie spoczywały "do góry nogami". W ocenie inż. Cierpisza, elementy skrzydeł zostały ułożone "ludzką ręką", według wcześniej założonego planu (wg orientacji geograficznej: krawędzie natarcia na wschód), co ciężko uzasadnić rozrzutem losowym. Do tego krawędzie natarcia skrzydła lewego i prawego są bardzo mocno sponiewierane, podczas gdy krawędzie spływu są niemal nienaruszone. - Świadczy to o tym, że uszkodzenia te nie są wynikiem uderzenia o ziemię lub drzewa, bo musiałyby pojawić się też na krawędziach spływu, bo zanim części te ułożyły się w taki nieprawdopodobny pasjans, musiałyby długo ślizgać się po podłożu. Czyli krawędzie spływu musiałyby być także uszkodzone (od tego suwania się po ziemi), a są słabsze wytrzymałościowo niż krawędzie natarcia - zauważył. Tymczasem te elementy wyglądają jak ułożone na ziemi - co ciekawe, w odległości zbyt dużej od centrum. Zastanawia też sposób zniszczenia końcówki skrzydła prawego, które zostało tak mocno rzucone o drzewo, że skrzydło to zostało ucięte. Przy czym najwyraźniej działała tu siła znacznie większa niż przy ucięciu skrzydła lewego - które miało przecież zahaczyć o drzewo, złamać się i przyczynić do katastrofy.

Gdzie jest kabina
Niewiarygodne wydają się też zniszczenia innych części wraku. Nie ma kabiny pilotów, elementy kadłuba spoczywają na niewielkich drzewach lub krzakach, a sprawiają wrażenie wyrwanych z całości wielką siłą. Do tego niektóre części kadłuba przedniego i środkowego są praktycznie niemożliwe do zlokalizowania. - Zdjęcia z miejsca katastrofy ukazują głównie wielkie kłębowiska porwanych blach, kabli, izolacji etc. Wnętrze kabiny wygląda jakby zostało wydmuchane na zewnątrz - zauważył.
Kolejne pytania rodzą ślady błota, które znajdują się tylko po jednej (górnej) stronie skrzydeł lub ogona. To dodatkowo przemawia za podrzuceniem tych elementów. - Gdyby bowiem skrzydła lub kadłub rozpadały się od uderzeń z ziemią (błotem), to musiałyby być obłocone "na okrągło". A takie nie są - dodał.
Samolot nie mógł też lądować na kołach, odbić się i wylądować na grzbiecie, bo podwozie zachowało się w stanie nienaruszonym, a w takim wypadku powinno ulec zniszczeniu przy kontakcie z grząskim podłożem. Zatem tupolew nie lądował ani na plecach, ani w normalnej pozycji, a błoto zalegające na oponach i goleni pochodzi od zabryzgania eksplozją.

Wiadomość scalona: [time]Czerwiec 17, 2011, 10:03:02 am[/time]
Cytuj
Rosyjski lekarz: Po uderzeniu w brzózkę samolot dalej leciał prosto. Nic nie odpadło






Nikołaj Bodin, lekarz pogotowia ratunkowego, ma działkę obok garaży przylegających do lotniska Siewiernyj. Jak wynika z jego zeznań, z którymi zapoznali się nasi rozmówcy, w sobotę rano przyjechał na działkę z zamiarem rozpoczęcia kopania ziemi. Około 10.00 zebrał się, by wracać do domu. Poszedł do zaparkowanego przy furtce samochodu.

Panowała gęsta mgła, a widoczność wynosiła w linii prostej około 30 m, zauważyłem, że korony drzew znajdowały się we mgle - zeznał Bodin. Miał właśnie usiąść w samochodzie, gdy usłyszał w górze szum lecącego samolotu. Jak można przeczytać w zeznaniach, Bodin zobaczył nisko lecący samolot, w linii równoległej do ziemi, na wysokości mniejszej niż 10 m. Maszyna podążała ze wschodu na zachód w kierunku lotniska. - Po raz pierwszy zobaczyłem tak bardzo nisko lecący samolot. Ponieważ przelatując nade mną samolot włączył forsowanie silnika, strumień powietrza wychodzący z turbiny powalił mnie na ziemię obok mego samochodu, a dokładnie na plecy, twarzą do góry. Rękami trzymałem się za przednie koło mojego samochodu, bo fala powietrza mnie unosiła. Następnie zobaczyłem, jak ten samolot, według mnie, lewym skrzydłem zahaczył o pień drzewa, brzozy. Ta brzoza rośnie na niewielkim wzniesieniu i miała wysokość ok. 15 m. Skrzydło zahaczyło na wysokości około 7-8 m, na skutek uderzenia ułamana część drzewa spadła w kierunku północnym ; zeznał Bodin.

Dalsza część protokołu przesłuchania świadka jest najbardziej frapująca. - W momencie zderzenia z drzewem nie zauważyłem, aby na skutek tego zahaczenia o drzewo odpadły jakiekolwiek części samolotu. Po uderzeniu w drzewo samolot kontynuował lot w kierunku zachodnim, przy czym w linii prostej i idąc na obniżenie lotu. Zeznania Nikołaja Bodina odbiegają od ustaleń zaprezentowanych we wstępnym raporcie MAK, z których wynika, że po uderzeniu w drzewo od skrzydła odpadła parometrowa część, co spowodowało, że tupolew zboczył z kursu, wykonał półbeczkę i zderzył się z ziemią.

Lekarz pobiegł natychmiast, jak zeznał, za znikającym we mgle samolotem. Za asfaltową drogą przy garażach zobaczył wiszące na drzewie skrzydło samolotu. Skrzydło miało wymalowany biało-czerwony znak. Spostrzegł też przerwane przewody. Obok drzewa stał już mężczyzna w skórzanej kurtce i robił zdjęcia ze swego telefonu komórkowego. Bodin pobiegł dalej. Wkrótce zobaczył przewrócony, zniekształcony kadłub samolotu. Nie widział płomieni. - Nie zbliżałem się do wraku, bo zrozumiałem, że nie było tam nikogo, komu by można było udzielić pierwszej pomocy - zeznał.

Wiadomość scalona: [time]Czerwiec 17, 2011, 10:55:41 am[/time]


Wiadomość scalona: [time]Czerwiec 17, 2011, 12:06:08 pm[/time]
Cytuj
Ekspert lotniczy: fakty wskazują na eksplozję


Opublikowane zdjęcia tylnej części samolotu – urwanej wzdłuż okrągłego, niespłaszczonego przekroju wręgi – wskazują, że część ta, konstrukcyjnie bardzo mocna (zawieszenie trzech silników i statecznika), została nagle odrzucona w odwrotnym kierunku niż główna środkowa i przednia część kadłuba, o czym świadczą wyrwane z kadłuba przewody. Wyciągnięte, proste kable – jak widać na fotografii nr 33 w raporcie MAK – wskazują, że był to ruch rozrywający, a nie zgniatający – mówi „GP” ekspert lotniczy (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) o wraku tupolewa.

– Zachowany idealnie okrągły przekrój wskazuje, że przełom nie nastąpił od uderzenia w ziemię, lecz od niezwykle wysokiego ciśnienia wewnątrz kadłuba. Odlatująca do tyłu od głównej części kadłuba część ogonowa wyrwała z niego wiele kabli i przewodów, które urwały się gdzieś w swoich najsłabszych przekrojach i – jak widać na zdjęciu nr 33 (str. 90) w raporcie MAK – nie zostały wcale pogięte (na fotografii obok widać inne ujęcie ww. wręgi). Przy przełomie kadłuba od uderzenia w ziemię rura kadłuba powinna ulec spłaszczeniu, natomiast gdyby uderzył w ziemię nos samolotu, tylna, ciężka jego część zgniotłaby kabinę pasażerską jak prasa hydrauliczna. Łatwo zbadać przy dostępie do egzemplarza Tu-154 M 102 pomiar powierzchni przekroju kadłuba na wrędze nr 65, policzyć ścięte nity wokół wręgi, ustalić ich średnicę i przeprowadzić próbę wytrzymałościową fragmentu podobnego złącza nitowanego, np. z 20 lub 50 nitami o identycznych przekrojach i rozstawieniu ich w taki sposób jak na wrędze. Po obliczeniu siły potrzebnej do ścięcia wszystkich nitów wokół wręgi i podzieleniu jej przez pole powierzchni wręgi można dość dokładnie określić ciśnienie, które spowodowało defragmentację kadłuba i odrzut tylnej części. Ciśnienie to spowodowało rozerwanie kadłuba i odrzuciło tylną część w przeciwną stronę niż lot bryły samolotu z takim impetem, że – jak widać na zdjęciach – dysza wylotowa, uderzając o wykrot drzewa, została jeszcze silnie wgnieciona – analizuje nasz ekspert.

Co było powodem odrzutu (ładunek pirotechniczny czy wybuch paliwa), powinni zbadać specjaliści. Natomiast poziom, na którym doszło do rozerwania kadłuba, można określić po analizie rozłożenia szczątków na zdjęciu satelitarnym.

Co rozrzuciło części
Eksperci komisji Millera powinni, zdaniem naszego rozmówcy, przeprowadzić dość pracochłonną, ale niezwykle ważną analizę określenia torów lotu poszczególnych fragmentów samolotu, zanim upadły na ziemię.

– Na Zachodzie analizy takie są wykonywane dla potwierdzenia lub wykluczenia wybuchu w trakcie lotu. Polega to na wytypowaniu kilku lub kilkunastu największych fragmentów konstrukcji znalezionych po katastrofie, zważenie lub też w inny sposób określenie ich masy oraz opisanie kształtów ważnych w aerodynamice dla określenia oporu powietrza. Zbudowany model matematyczny pozwala określić przybliżone tory lotu poszczególnych fragmentów i porównać ich miejsca upadku z rzeczywistymi dla stwierdzenia, czy w trakcie destrukcji samolotu nie były daleko od siebie odrzucone w jednym momencie, czy też „łuskały się” po kawałku, np. z powodu lokalnego rozdarcia poszycia kadłuba. Badanie takie ma sens zwłaszcza wtedy, gdy w samolocie następuje wybuch na dużej wysokości, a szczątki rozrzucone są na dużym obszarze. W przypadku katastrofy smoleńskiej mogą wystarczyć uproszczone analizy obejmujące kilka pozostałych w całości elementów samolotu, ale też ich tor mogły zakłócać napotkane przeszkody, takie jak drzewa, linia wysokiego napięcia itp. – wyjaśnia ekspert „GP”.

Zablokowane lotki?
Jego zdaniem, aby ustalić, co było przyczyną tragedii Tu-154 M 101, trzeba wykonać dwie grupy badań. Jedna powinna dotyczyć przyziemienia samolotu. Potrzebne są do tego dokładne zdjęcia satelitarne położenia głównych szczątków samolotu przed ich przemieszczeniem przez Rosjan. Druga grupa badań powinna ustalić, dlaczego pilot nie mógł wyprowadzić samolotu na drugi krąg po podjęciu decyzji „odchodzimy”.

– Jedną z przyczyn, która przyczyniła się do katastrofy, mogło być zablokowanie lotek Tu-154. Taki wniosek się nasuwa, gdy uwzględnimy prawa mechaniki ciała sztywnego i aerodynamiki po odtworzeniu toru zejścia samolotu ze ścieżki na lewo od osi pasa, kilkadziesiąt metrów przed okrągłą betonową „stojanką”, aż do uderzenia w ziemię. Jeśli był to efekt zamierzony, tak precyzyjne posadowienie spadającego samolotu w dogodnym punkcie wymagałoby podobnych badań przed katastrofą. Komisja ministra Jerzego Millera powinna zbadać, czy lotki były zablokowane, i ustalić kąt blokady. Trzeba to zrobić, by stwierdzić, czy katastrofa nie została spowodowana celowo – mówi ekspert. – Z mechaniki lotu i oglądu miejsca upadku można wnioskować, że lotki w samolocie mogły zostać zablokowane w pozycji: lewa lotka wychylona do góry, prawa na dół. Skutkiem tego mogło być przechylenie samolotu na lewe skrzydło i wówczas maszyna zaczęłaby robić krąg w lewo oraz z narastającą prędkością opadać, ponieważ składowa pionowa siły nośnej (prostopadłej do płaszczyzny skrzydeł) nie równoważyłaby już ciężaru samolotu i ten nadmiar siły ciężkości spowodowałby przyspieszone opadanie. Technikę blokady lotek można określić zaraz po katastrofie po oględzinach wraku – dodaje.

Cały artykuł znajduje się w aktualnym wydaniu „GP” dostępnym w kioskach.
http://niezalezna.pl/12118-ekspert-lotn ... -eksplozje


Wiadomość scalona: [time]Czerwiec 17, 2011, 12:30:32 pm[/time]


Wiadomość scalona: [time]Czerwiec 17, 2011, 13:00:12 pm[/time]


Wiadomość scalona: [time]Czerwiec 17, 2011, 13:04:15 pm[/time]
Cytuj
Gen. Petelicki zadał cztery ciekawe pytania do gen. Janickiego (BOR)

Sławomir Petelicki w " Rzeczpospolitej":



-Szef BOR zeznał też, że płk Jarosław Florczak, odpowiedzialny ze strony BOR za organizację wizyty ,fatalnie oceniał współpracę z kancelarią Lecha Kaczyńskiego. "Szefie, kiedyś dojdzie do tragedii i zginie wiele niewinnych osób"- miał powiedzieć po powrocie z jednej z delegacji z prezydentem.

-Według mnie, informacje zawarte w artykule są niezwykle ważne. W związku z tym chciałbym zadać kilka pytań.

Pytanie pierwsze: Komu generał Janicki zameldował na piśmie o tym - tak ważnym - stwierdzeniu pułkownika Florczaka na temat bałaganu panującego w Kancelarii Prezydenta, który może doprowadzić do tragedii?

Pytanie drugie: Komu generał Janicki zameldował że Rosjanie nie chcą przed przylotem prezydenta 10 kwietnia wpuścić na lotnisko grupy rekonesansowej BOR?

Pytanie trzecie: Komu generał Janicki zameldował, że wszystkie tak ważne osoby, najważniejsi dowódcy, ministrowie, są umieszczani przez kancelarię premiera i MON w jednym samolocie?Komu generał Janicki zameldował, że najważniejsi polscy generałowie lecą do Smoleńska bez ochrony i że na lotnisku nie czekają na nich przedstawiciele specjalnej grupy ochronnej żandarmerii wojskowej i kontrwywiad wojskowy?

Wreszcie: Od kogo generał Janicki uzyskał zgodę lub polecenie udzielenia "GW" wywiadu 8 kwietnia, czyli dwa dni przed rocznicą katastrofy?

Ktoś, kto zgodził się na ten wywiad albo wydał polecenie jego udzielenia, wystawił generała Janickiego jako kozła ofiarnego, mającego odwrócić uwagę od ujawnionej przez „Rz" afery w MON.

Żródło: Rzeczpospolita.pl

Zwróciłem szczególną uwagę na ostatnie pytanie o uzyskaniu zgody dla gen. Janickiego na wywiad dla GW-u, zresztą wszystkie te pytania są zasadne i jeszcze dużo czasu minie zanim dostaniemy na nie odpowiedż.

Generał Roman Polko ma zupełną racje mówiąc w wywiadzie dla wPolityce.pl :



"Mnie w wojsku uczono zawsze odpowiedzialności. 100 procent odpowiedzialności. I nie można uznać, że mój odcinek jest wąski, zaczyna się tu, a kończy tam. Zwłaszcza dowódcy są odpowiedzialni za całość zadania, muszą przewidywać, planować, reagować. I tu przychodzi mi na myśl generał Janicki, szef Biura Ochrony Rządu.
Dwugwiazdkowy generał. Dobrze opłacany. A co robi? Jakie wnioski wyciąga? Jest a to głównym celebrytą, a to pierwszym żałobnikiem, organizatorem pielgrzymek do Smoleńska. A co mówi? Że nie ma sobie nic do zarzucenia".

Generał Janicki nie wywiązał się ze swojego zadania dlatego zaraz po "katastrofie" smoleńskiej powinien podać się do dymisji, dla swojego dobra i dla dobra śledztwa. Jest możliwe że na tą dymisje ktoś mu nie pozwolił, komuś jest potrzebny do mataczenia, zaciemniania sprawy "katastrofy". Jeżeli tak jest to musi wiedzieć o tym że wcześniej czy póżniej pytania gen. Petelickiego będą zadane na Komisji Śledczej w sejmie i w wielu innych miejscach.

Raport Zespołu Ekspertów Niezależnych (ZEN).
http://gdziewojsko.wordpress.com/2011/04/10/
Artykuł gen. Petelickiego dla "Rz"
http://www.rp.pl/artykul/651304_Gen--Pet.....ytwy-.html

Wiadomość scalona: Czerwca 17, 2011, 15:38:14 pm
"Patrz ! Patrz !" Ciekawe co zobaczyli bo chyba nie drzewa skoro dźwięk ich łamania pojawia się już wcześniej
« Ostatnia zmiana: Czerwca 17, 2011, 15:38:14 pm wysłana przez sieq »

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1645 dnia: Czerwca 17, 2011, 16:26:43 pm »
On tam mówi "kur** mać", a nie "Patrz! Patrz!". :roll:

lupinator

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1646 dnia: Czerwca 17, 2011, 16:28:29 pm »
Ja wyraźnie słyszę "Rosjanie nas rozpierdalają!".  :roll:

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1647 dnia: Czerwca 17, 2011, 16:34:40 pm »
Ja wyraźnie słyszę "Rosjanie nas rozpierdalają!".  :roll:
A ja "patrz, patrz, jebnie!!"

Piter_neo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-06-2005
  • Wiadomości: 5 299
  • Reputacja: 40
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1648 dnia: Czerwca 17, 2011, 16:35:44 pm »
Ja słyszę "Tusk z Putinem strzelają do nas rakietami"

sieq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-09-2006
  • Wiadomości: 2 850
  • Reputacja: 16
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1649 dnia: Czerwca 17, 2011, 19:43:21 pm »
a ja słysze chłopaki z forum go to frajerzy
On tam mówi "kur** mać", a nie "Patrz! Patrz!". :roll:
Bo tak w stenogramach Maku masz podane  :lol: Łykaj twoja sprawa.

lupinator

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1650 dnia: Czerwca 17, 2011, 19:49:56 pm »
BoBaN jesteś laleczką w rękach Rosjan.

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1651 dnia: Czerwca 17, 2011, 20:02:17 pm »
Wyraznie slychac "kur** mac"

Moldar

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 29-12-2005
  • Wiadomości: 8 000
  • Reputacja: 132
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1652 dnia: Czerwca 17, 2011, 20:53:35 pm »
Żadnego patrz patrz, jest "kur** mać" tylko trochę K nie słychać. Kolejna teoria upada

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1653 dnia: Czerwca 17, 2011, 21:02:35 pm »
Oczywiście, że "kur** mać". Jeśli ktoś twierdzi inaczej, ma coś nie tak z głową i to porządnie  :troll:

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1654 dnia: Czerwca 17, 2011, 21:13:38 pm »
BoBaN jesteś laleczką w rękach Rosjan.

Kurde wiedziałem od początku, że coś jest nie tak. :(

svonston

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1655 dnia: Czerwca 17, 2011, 21:22:58 pm »
Bo tak w stenogramach Maku masz podane  Laughing Łykaj twoja sprawa.
A ty bo przeczytales na jakims filmiku stworzonym przez ch**-wie-kogo. No dajze spokoj.

Unlimited

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1656 dnia: Czerwca 17, 2011, 21:24:44 pm »
O ile te niektóre teksty-wypowiedzi dają do myślenia, tak akurat te filmiki są trochę wyssane z Palca. ;)

el becetol

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1657 dnia: Czerwca 17, 2011, 22:03:34 pm »
te filmiki są trochę wyssane z Palca. ;)

Palca przez duże P.

Pana Palca.

Jacek84

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1658 dnia: Czerwca 17, 2011, 23:41:23 pm »
te filmiki są trochę wyssane z Palca. ;)

Palca przez duże P.

Pana Palca.
BO TO JAK W NIEMIECKIM

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1659 dnia: Czerwca 18, 2011, 08:26:27 am »
a ja się pytam, GDZIE JEST MÓJ FILMIK?

Unlimited

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1660 dnia: Czerwca 18, 2011, 08:47:56 am »
te filmiki są trochę wyssane z Palca. ;)

Palca przez duże P.

Pana Palca.

Jest coś takiego jak zabawa słowem, Panie Czepialski. :P

svonston

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1661 dnia: Czerwca 18, 2011, 09:06:52 am »
Ale zabawa slowem polega na czyms innym...

sieq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-09-2006
  • Wiadomości: 2 850
  • Reputacja: 16
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1662 dnia: Czerwca 18, 2011, 10:54:24 am »


Co do tej latarni ndb to marker dźwiękowy nie mógł trwać tyle czasu na tak małej wysokości
Stenogramy są ewidentnie pocięte generała Błasika nie było w kabinie tutaj więcej mówi o tym ten fachura od ruchu lotniczego który wypowiadał się w Brukseli.

16min SAMOLOT PRZY PRÓBIE PODEJŚCIA NIGDY NIE BYŁ NA ŚCIEŻCE...

Zdjęcia satelitarne rozwiałby wszelkie wątpliwości a raczej potwierdziłby tylko tezy które stawiają internauci. Nawet jeśli była mgła czy zadymianie wypalanie torfowisk to satelita wykonuje zdjęcie w podczerwieni. Jeśli telefon satelitarny był podsłuchiwany to i satelita śledziła samolot.





« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2011, 11:07:25 am wysłana przez sieq »

Jacek84

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1663 dnia: Czerwca 18, 2011, 11:23:08 am »
Ja słyszę to:


lupinator

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1664 dnia: Czerwca 18, 2011, 14:01:40 pm »
Ja słyszę to:


???????????????????

To wyraźnie odgłos ultra cichych silników niewidzialnego sterowca połączony ze strzałami broni o takiej zaawansowanej technologii, że przekracza nasze poznanie.

MAK stwierdza, że to alarm i cały kraj od razu w to wierzy. Jakie to typowe...


Zdjęcie, jakie wywiad uzyskał od podwójnych agentów - planowanie Zamachu Smoleńskiego:



« Ostatnia zmiana: Czerwca 18, 2011, 14:06:37 pm wysłana przez Lupi »

Ciapkas

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1665 dnia: Czerwca 18, 2011, 14:09:10 pm »
He he

lupinator

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1666 dnia: Czerwca 18, 2011, 14:12:08 pm »
Zastanawiam się, czy nie iść na Bezpieczeństwo Wewnętrzne, Ciapkas. Myślisz, że będzie po tym praca? Co mówią Twoi znajomi? Potrzebuję pomocy kogoś z taką wiedzą i obyciem, jak ty.

Ciapkas

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1667 dnia: Czerwca 18, 2011, 14:14:26 pm »
Bezrobocie, przykro mi.

Wiadomość scalona: Czerwca 18, 2011, 14:20:56 pm
I chyba się zagalopowałeś z tym hejtingiem mojej forumowej osoby. Minusy co 12 godzin? Srsly? Otwórz okno, przewietrz się bo to sa metody murdocka albo Tomasza.

A co do studiów to przeciez jesteś z tej alternatywnej młodzieży, której nie obchodzi bezrobocie i pójdziesz na to co Ci się podoba.

No matter what!!!!!!!
« Ostatnia zmiana: Czerwca 18, 2011, 14:20:56 pm wysłana przez Ciapkas »

sieq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-09-2006
  • Wiadomości: 2 850
  • Reputacja: 16
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1668 dnia: Czerwca 18, 2011, 16:44:33 pm »
Cytuj
Autor – Leszek Szymowski (ur.w 1981r w Krakowie), absolwent Uniwersytetu Warszawskiego, dziennikarz śledczy i fotograf, publicysta (Agora, Gazeta Polska, Najwyższy Czas, Warszawska Gazeta, Wprost).Współpracownik „Misji Specjalnej” i „30nminut extra”. Od 10 kwietnia 2010r. prowadzi dziennikarskie śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej.

W książce wydanej w marcu 2011r, której podtytuł brzmi „ 11 miesięcy po katastrofie Tu-154M” opisuje wyniki swego śledztwa. Obnaża działania rosyjskiej prokuratury, które nie mają na celu wyjaśnienia przyczyn katastrofy tupolewa, lecz uwiarygodnienie wersji o błędzie pilotów. Przedstawia fakty, wypowiedzi osób związanych ze służbami specjalnymi, z lotnictwem (zwłaszcza wojskowym), świadkami wydarzeń. Ale nie tylko – przedstawia również analizę przyczyn zamachu, zaniechania służb specjalnych, sposoby dezinformacji ze strony naszego i rosyjskiego rządu, naszych i rosyjskich prokuratur, naszych i rosyjskich komisji śledczych.

Autor przywołuje w książce wypowiedź i zeznania fizyka prof.Mirosława Dakowskiego, autorytetu na skale światową. Każde zdanie tej książki jest ważne i przybliża nas do wyjaśnienia zbrodni, dokonanej na najważniejszych, najlepszych, patriotycznych, Obywatelach naszego Kraju.

Fragment książki dotyczący zdjęć satelitarnych z dnia 10 kwietnia 2010r, przekazanych Polsce :

„Rozmowa z oficerem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego :

W jakich okolicznościach te zdjęcia trafiły do Polski ?

- Amerykańskie służby same, z własnej inicjatywy zorganizowały robocze spotkanie z kilkoma przedstawicielami naszych służb…. Do spotkania doszło poza Polską… Amerykanie powiedzieli, że satelity NSA nagrały cały lot Tupolewa i zarejestrowały też moment tzw. „katastrofy”.

Co satelity nagrały 10 kwietnia?

- Nagrały lot Tupolewa i moment jego lądowania. Z tych nagrań wynika, ze samolot wylądował w błocie w tym lesie w pobliżu lotniska, trochę poobijany i pokiereszowany, ale wylądował. Zdjęcie zrobione chwile później przedstawia już wrak Tupolewa, którego fragmenty są porozrzucane. To już efekt wybuchu…

Co się działo z tymi zdjęciami?

- Wzięliśmy kilka z nich od Amerykanów, potem napisaliśmy notatke do szefa ABW Krzysztofa Bondaryka, w której przedstawiliśmy przebieg spotkania z Amerykanami i ich ofertę dotycząca zdjęć i załączyliśmy zdjęcia, które dali nam Amerykanie. Myśleliśmy, że natychmiast spotka się to z reakcja i przełożeni każą nam oficjalnie wystąpić do strony amerykańskiej, aby te zdjęcia trafiły w nasze ręce. Ku naszemu zdumieniu tak się nie stało. Z tego, co słyszałem, Bondaryk napisał na ten temat notatkę do premiera Tuska, ale Tusk nie zdecydował się skorzystać z oferty Amerykanów. W każdym razie oficjalnie już do kolejnego spotkania nie doszło.

A nieoficjalnie?

- Nieoficjalnie tak. I wtedy Amerykanie mówili, że jeśli polski rząd w taki sposób postąpił, to to jest zdrada interesów narodowych i zdrada sojuszników z NATO, bo to oznacza, że rząd Donalda Tuska wspólnie z Rosją uczestniczy w matactwie. I tuszuje ślady zabójstwa prezydenta państwa NATO.

A co się dalej działo z tymi zdjęciami ?

- Nie wiem. Zapytaj o to Tuska, albo Bondaryka. Ale Amerykanie dali nam kopie tych zdjęć i nagrań. „

Następny fragment, dotyczący bytności płk.Krasnokuckiego na wieży w Smoleńsku : „

Major Agencji Wywiadu :

- Oczywiście, nieprawdziwa jest informacja strony rosyjskiej o tym, że te rejestratory rozmów na wieży nie działały. My zdobyliśmy nagrania rozmów kontrolerów oraz rozmów Krasnokuckiego z „Logiką” – właściwie tylko jednej rozmowy. Nie mogę powiedzieć, w jaki sposób to zrobiliśmy, bo to jest tajemnica państwowa. Powiem tylko tyle, że treści, które my zdobyliśmy sa diametralnie różne od tych treści, które zaprezentował MAK. Zapisy zostały skierowane do przetłumaczenia. Nasza Tłumaczka, która się tym zajęła, po przetłumaczeniu całej rozmowy prawie zemdlała z przerażenia. Na tym nagraniu zarejestrowano polecenie wydane Krasnokuckiemu przez „Logikę”. To było polecenie uwiarygodniające tezę o zamachu. Było to chwilę po 8:20. Sygnał z Moskwy doprowadził do zerwania połączenia z telefonu satelitarnego prezydenta Kaczyńskiego i przerwania jego rozmowy z bratem.„

Po tym, jak na lotnisku włączone zostały syreny alarmowe, na miejscu zjawiły się ekipy ratunkowe, dochodzeniowcy z OMON-u, lekarze i grupy ratunkowe z FSB. Wśród nich był pułkownik Nikita Siergiejewicz Pawlenko – zastępca szefa OMON. Następnego dnia, w rozmowie z prokuratorem, Pawlenko zeznał, że w sobotę 10 kwietnia miał zaplanowany urlop, ale został wezwany nagłym telefonem przez szefa, który kazał mu jechać na lotnisko Siewiernyj, gdzie rozbił się samolot z polskim prezydentem. Zaskoczenie śledczych wzbudziło to, że z drugiego końca miasta pułkownik Pawlenko przyjechał samochodem w ciągu kilku minut.

Polski wywiad postanowił zweryfikować tę relację poprzez biling telefoniczny oficera. Okazało się, że jedyny tego dnia telefon pułkownik Pawlenko otrzymał o godzinie 8.31, a więc wtedy, gdy (zdaniem MAK) samolot z Lechem Kaczyńskim na pokładzie był jeszcze w powietrzu.

W rozdziale „Podsumowanie”– „10 najważniejszych kłamstw smoleńskich :

1. Prezydencki Tupolew leciał do Smoleńska zarejestrowany jako przelot międzynarodowy.

Nieprawda : Był to Tupolew rządowy, a jego lot do Smoleńska był lotem wojskowym.

2. Załoga samolotu była niedoświadczona i popełniła kardynalne błędy. Największym było zlekceważenie poleceń kontrolerów lotu i podjęcie próby lądowania.

Nieprawda : Piloci byli świetnie wyszkoleni i mieli duże doświadczenie, a kontroler wcześniej wydał im zgodę na lądowanie , mówiąc „pas wolny”.

3. O godz.8:41, po zderzeniu z brzozą, Tupolew odwrócił się na grzbiet i uderzył o ziemię. Siła przeciążenia zabiła wszystkich pasażerów. Nikt nie przeżył.

Nieprawda : Tupolew ścinał drzewa, ale poobijany wylądował awaryjnie w błocie. O 8:39 rozerwała go siła wybuchu bomby próżniowej i ona też zabiła część pasażerów. Ci, którzy przeżyli, zostali zamordowani strzałami z broni palnej.

4. Film nakręcony na miejscu tragedii telefonem komórkowym przez Wołodię Safonienkę nie ma żadnego znaczenia dla sprawy, a zarejestrowane tam odgłosy pochodzą od wybuchu amunicji funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu.

Nieprawda : Wołodia Safonienko nie nakręcił tego filmu. Odgłosy wystrzałów pochodziły od broni palnej, a film jest dowodem, że pasażerowie, którzy przeżyli, zostali zamordowani.

5. Śledztwo było od pierwszych godzin prowadzone wspólnie przez Polske i Rosję, a współpraca układała się znakomicie i była prowadzona według najwyższych standardów.

Nieprawda : rząd Tuska oddał Rosjanom śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej i polska prokuratura od pierwszych dni miała bardzo niewiele do powiedzenia. A sami Rosjanie od pierwszych minut mataczyli.

6. Od pierwszych godzin, największa troska otoczono rodziny ofiar, zapewniono im pomoc prawna, psychologiczną i udział w czynnościach. Wszystkie zwłoki ofiar zidentyfikowano i przywieziono do Polski.

Nieprawda : rodziny ofiar od początku upokarzano i utrudniano im dostęp do materiałów śledztwa, a trumny przywiezione do Polski zalutowano i nie pozwolono ich otwierać.

7. Polscy i rosyjscy śledczy, mając na uwadze wagę sprawy, od samego początku rzetelnie informowali opinię publiczną o postępach w śledztwie i o najważniejszych ustaleniach.

Nieprawda : Od pierwszych minut po katastrofie mieliśmy do czynienia z dobrze zorganizowaną akcja dezinformacyjną. Kłamali i polscy i rosyjscy śledczy, i MAK, i oba rządy.

8. Rosyjskie służby nie miały najmniejszego interesu w tym, aby zabijać Lecha Kaczyńskiego, bo za kilka miesięcy przestałby być prezydentem i odszedłby w polityczny niebyt.

Nieprawda : Lech Kaczyński mógł ponownie wygrać wybory. Szkodził polityce rosyjskiego imperializmu, bo wciągał Gruzję do NATO, umacniał niepodległość Polski, przyczynił się do rozwiązania WSI i sprzeciwiał się niekorzystnym zapisom umowy gazowej.

9. Po śmierci Kaczyńskiego, relacje z Rosja zostały unormowane, a stosunki między oboma państwami stały się w końcu poprawne.

Nieprawda : Polska polityka zagraniczna skręciła w kierunku prorosyjskim, a serwilizm rządu i prezydenta wobec Rosji osiągnął rozmiary niewyobrażalne.

10. Śmierć Lecha Kaczyńskiego była wynikiem katastrofy będącej efektem splotu szeregu nieszczęśliwych okoliczności.

Nieprawda : Lech Kaczyński został zamordowany.”

Na zakończenie ostatni cytat z książki Leszka Szymowskiego :

„ W styczniu 2011 roku sondaże wykazały 40 % poparcie społeczne dla rządu Platformy Obywatelskiej i samego premiera, i równie wysokie poparcie dla urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego.

QUO VADIS, POLSKO ? „

Książkę można nabyć :

http://www.warszawskagazeta.pl/component/contact...

Wiadomość scalona: [time]Czerwiec 18, 2011, 17:08:50 pm[/time]
http://www.scribd.com/doc/36985627/Foto-Sat-Smolensk jak to było ze zdjęciami. POLECAM

Wiadomość scalona: Czerwca 18, 2011, 17:31:36 pm
I kolejna,
cenna uwaga Fakty Smoleńsk - "zdjęcie zostało celowo zmanipulowane"
drzewa nr 2b i 2a są dokładnie przysłonięte co uniemożliwia ocenę
w jakiej odległości od drogi się znajdują

http://clouds.web-album.org/photo/364896,komis-smolensk o to chodzi może łatwiej będzie zrozumieć
« Ostatnia zmiana: Czerwca 18, 2011, 17:31:36 pm wysłana przez sieq »

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1669 dnia: Czerwca 18, 2011, 17:47:43 pm »
jeżeli to prawda, to mam nadzieję, że jak kaczor dojdzie do władzy, to się zwróci do strony amerykańskiej o te fotki i wszyscy winni poniosą konsekwencje.

godzina 8:41 jest raczej niepodważalna. na rosyjskim forum jakiś ziomek co pracuje w elektrowni gdzieś tam w pobliżu, podał tą właśnie godzinę jako przerwanie linii energetycznej.
to był zwykły koleś, mieszkaniec tamtych rejonów.

niemniej bardzo chętnie bym zobaczył te zdjęcia.

sieq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-09-2006
  • Wiadomości: 2 850
  • Reputacja: 16
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1670 dnia: Czerwca 19, 2011, 11:07:39 am »


Co do tej latarni ndb to marker dźwiękowy nie mógł trwać tyle czasu na tak małej wysokości
Stenogramy są ewidentnie pocięte generała Błasika nie było w kabinie tutaj więcej mówi o tym ten fachura od ruchu lotniczego który wypowiadał się w Brukseli.

16min SAMOLOT PRZY PRÓBIE PODEJŚCIA NIGDY NIE BYŁ NA ŚCIEŻCE...

Zdjęcia satelitarne rozwiałby wszelkie wątpliwości a raczej potwierdziłby tylko tezy które stawiają internauci. Nawet jeśli była mgła czy zadymianie wypalanie torfowisk to satelita wykonuje zdjęcie w podczerwieni. Jeśli telefon satelitarny był podsłuchiwany to i satelita śledziła samolot.

Meaconigiem został zmylony GPS, wieża zadeklarowała nieprawidłowe ciśnienie poziomu płyty lotniska, została ustawiona przenośna radiolatarnia, wieża do końca powtarzała na ścieżce na kursie chociaż przy każdym komunikacie samolot był o 800 i więcej metrów dalej od płyty lotniska nie był również w osi pasa (80m). Jakiś z tych czynników by nie zagrał piloci w ogóle nie podjęliby próby podejścia do lądowania. Pseudo eksperci zarzucają że do końca lecieli na radiowysokościomierzu co jest wielkim kłamstwem. O taki błąd można posądzić nie wiem kadeta szkółki szybowcowej ale nie wojskowego pilota z takim stażem. Aha i gdzie komunikat TAWSA bank-angle na samym końcu jak nasz samolot niby wykonał beczkę?

Tusk leciał casą 7 kwietnia :) taki osrany był że Ruską się daty pomylą albo bał się że prezydent wprosi się na pokład i będzie musiał zginąć razem z nim. Dla ciekawskich goście lecieli tu-154m numer boczny 102.

http://clouds.web-album.org/album/11846,7-kwietnia-smolensk masa zdjęć ze smoleńska 7 i 10kwietnia. Dlaczego 10 kwietnia nie było żadnego reportera na lotnisku ani boru?

Z tym kur** MAĆ chyba rzeczywiście macie racje. Tylko to K zniknęło zupełnie



Wiadomość scalona: Czerwca 19, 2011, 12:47:18 pm
załoga prezydenckiego tupolewa wiedziała o usytuowaniu jaru. O 8.39 nawigator czyta wysokość: 400 metrów. Sekundę później drugi pilot mówi: "Tam jest obniżenie". Po tym odzywa się system TAWS "Terrain ahead". O 8.40.04, drugi pilot powtarza: "Tam jest obniżenie, Arek". O 8.40.06 pilot potwierdza: "Wiem, zaraz będzie. Tam to jest taki".

Dlaczego w stenogramach i nagraniu brak jest ustalenia od której strony lotniska mają podchodzić (podchodzili od trudniejszej)? Jar plus tylni wiatr 10km/h
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2011, 12:47:18 pm wysłana przez sieq »

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1671 dnia: Czerwca 19, 2011, 13:59:58 pm »
kur**, niech pokażą te zdjęcia satelitarne, bo tak w jednym poście cytujesz kolesia mówiącego o bombie próżniowej rozpierdalającej tupelewa o 8:39, w kolejnym cytujesz wypowiedzi załogi o 8:40.

sieq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-09-2006
  • Wiadomości: 2 850
  • Reputacja: 16
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1672 dnia: Czerwca 19, 2011, 14:42:02 pm »
Nikt dokładnie tego już nie stwierdzi prócz hamburgerów oni mają zdjęcia. O linie wysokiego napięcia mógł zawadzić ił a stenogramy są ewidentnie sfałszowane. Na pewno do tragedii doszło wcześniej niż film Wiśniewskiego (8:52) on twierdzi że dobiegł jako jeden z pierwszych była straż pożarna ale jakichkolwiek kartek już nie i żadnej akcji ratunkowej. Wiśniewski kłamał albo został wprowadzony w błąd. Na filmie Koli karetki słychać na samym końcu, przyjechały po dobitych.

kolocock

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 19-06-2011
  • Wiadomości: 4
  • Reputacja: 0
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1673 dnia: Czerwca 20, 2011, 19:36:58 pm »
sieq ciekawe wypowiedzi zacytowałeś, ale one mi do jednego nie pasują: jaki ktoś miał interes w zabiciu Kaczyńskiego? Kaczyński, z całym szacunkiem dla niego, miał słabnącą pozycje w Polsce i nikłe szanse na reelekcje, zaś sąsiedzi postrzegali go bardziej jako niewiele znaczącego i niegroźnego mąciciela - takich osób nie obiera się na cel zamachu. To co Ruscy odstawiają bardziej moim zdaniem wynika z faktu, że unikają odpowiedzialności i zrobią wszystko wciskając choćby największe kity, byle tylko odpowiedzialnośc nie spadła na kogoś po ich stronie. A prawda jest taka, że Kaczyńskiego i pozostałe osoby zabiła skrajna niekompetencja rosyjskiej strony i nieporadność polskiej, którą przerosło przygotowanie, w zasadzie banalnej, wizyty.

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1674 dnia: Czerwca 21, 2011, 12:13:13 pm »
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Katastrofa-samolotu-Tu-134-w-Rosji-44-osoby-nie-zyja,wid,13528752,wiadomosc.html?ticaid=1c861

pewnie też wysadzili go bombą próżniową.
prawie wszystko się zgadza. mgła, samolot rozpadł się na tysiąc kawałków,  zahaczyli o linię energetyczną. jedyna rozbieżność to uratowani. domniemam, że po prostu nie zdążyli ich dobić.

Unlimited

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1675 dnia: Czerwca 21, 2011, 12:39:31 pm »
Akurat ten TU-134 to o wiele bardziej archaiczna konstrukcja niż ten rządowy samolot. Takie samoloty już po Europie nie latają<jedynie można je spotkać na wschodzie>. ;)

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1676 dnia: Czerwca 21, 2011, 12:54:08 pm »
tu-154 też komercyjnie po europie nie latają.
między tu-134 a tu-154 jest pięć czy sześć lat różnicy.

Unlimited

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1677 dnia: Czerwca 21, 2011, 12:56:18 pm »
Ja nie mówiłem nic o Tu-154, tylko o Tu-134. Poza tym rządowy Tu-154 to nie był taki stockowy Tu-154, tylko mocno zmodyfikowany Tu-154.

sieq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-09-2006
  • Wiadomości: 2 850
  • Reputacja: 16
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1678 dnia: Czerwca 22, 2011, 05:01:50 am »
sieq ciekawe wypowiedzi zacytowałeś, ale one mi do jednego nie pasują: jaki ktoś miał interes w zabiciu Kaczyńskiego? Kaczyński, z całym szacunkiem dla niego, miał słabnącą pozycje w Polsce i nikłe szanse na reelekcje, zaś sąsiedzi postrzegali go bardziej jako niewiele znaczącego i niegroźnego mąciciela - takich osób nie obiera się na cel zamachu. To co Ruscy odstawiają bardziej moim zdaniem wynika z faktu, że unikają odpowiedzialności i zrobią wszystko wciskając choćby największe kity, byle tylko odpowiedzialnośc nie spadła na kogoś po ich stronie. A prawda jest taka, że Kaczyńskiego i pozostałe osoby zabiła skrajna niekompetencja rosyjskiej strony i nieporadność polskiej, którą przerosło przygotowanie, w zasadzie banalnej, wizyty.

Brak boru na lotnisku to czyja wina? Prezydenta?



Bo kto Ci powiedział że Leszek niema szans? Telewizja sondaże? On chciał prawdy o Katyniu, nie chciał rury przez Bałtyk i ratował Gruzję jak mógł. Już tam go ruskie ostrzelały...   :roll:

Co do tego tu-134 to tak jak mówi Unlimited no i tam doszło do całkowitego zapłonu paliwa.

Wielkie ognisko.

« Ostatnia zmiana: Czerwca 22, 2011, 05:04:16 am wysłana przez sieq »

kolocock

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 19-06-2011
  • Wiadomości: 4
  • Reputacja: 0
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców ;]
« Odpowiedź #1679 dnia: Czerwca 22, 2011, 19:29:04 pm »
Brak BORu to wina nieudolności polskiej strony (zarówno Pis jak Po, moim zdaniem obydwie partie mają metaforyczną "krew na rękach"), ale ich brak nie musi oznaczać zamachu. Z pewnością gdyby za organizację wizyty odpowiadały kompetentne osoby (od PO - w rządzie i od Pis - od strony prezydenta), to tej katastrofy nie byłoby. A że w Polsce na wielu stanowiskach kompletne głąby zajmują odpowiedzialne stanowiska, a dla zdolnych, odpowiedzialnych ludzi z powołaniem nie ma miejsca, to cóż... przeżyjemy jeszcze wiele katastrof i tragedii wynikających głównie ze skrajnej niekompetencji i błędów wynikających ze złego przygotowania.

Swoją drogą przypomnij sobie kto jechał po polskim pilocie po pamiętnej wyprawie do Tbilisi kiedy pilot nie chciał lądować - Pis z Gosiewskim na czele. Ci sami ludzie torpedowali później pomysł zmiany floty lotniczej grożąc Po wotum nieufności (bodajże Klichowi jeśli dobrze pamiętam, swoją drogą tragiczny minister). Niestety, ale tymi działaniami właściwie Gosiewski i część polityków Pisu przygotowało na siebie samych pułapkę, która "zadziałała" w Smoleńsku. Kto wie, czy gdyby nie ziali wcześniej taką nienawiścią a dali miejsce zdrowemu rozsądkowi, to może taka katastrofa nie miałaby miejsca...

I ostatnia kwestia - kolejna katastrofa Tu pokazała, że ten samolot w określonych okolicznościach staje się latajacą trumną, którą ciężko opanować. Polskie władze nie powinni takim złomem latać, a teksty z różnych stron, że samolot "był sprawny technicznie" mnie tylko śmieszą. Co z tego że wszystko teoretycznie działało teoretycznie bez problemu, skoro ten model najwyraźniej posiada jakieś wady koncepcyjne / konstrukcyjne (jak zwał tak zwał) objawiajace się w określonych, trudnych okolicznościach i co za tym idzie nie powinien być dalej eksploatowany.

« Ostatnia zmiana: Czerwca 22, 2011, 19:31:47 pm wysłana przez kolocock »