Autor Wątek: Fallout 3  (Przeczytany 116644 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

lupinator

  • Gość
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #440 dnia: Października 21, 2008, 15:37:23 pm »
Ja nie twierdzę, że każda gra RPG ma być idealna. Jednak twórcy F3 wywalili to co było podstawą w poprzednich częściach. O to mi chodzi ;).
Ale co wywalili? W dalszym ciągu ponosisz odpowiedzialność za swoje czyny.

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #441 dnia: Października 21, 2008, 15:37:49 pm »
z tą łyżeczką lol, ale pamiętam, że w poprzednich F były też dziwne jazdy. zresztą ja chce w to zagrać i ocenić samemu. dwie poprzednie części przeszedłem, sam nie wiem ile razy, także porównanie będę miał.

zresztą jak wszyscy widzieli, że kradniesz łyżeczkę to nie ma się czemu dziwić:P

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #442 dnia: Października 21, 2008, 15:38:51 pm »
Ja nie twierdzę, że każda gra RPG ma być idealna. Jednak twórcy F3 wywalili to co było podstawą w poprzednich częściach. O to mi chodzi ;).
Ale co wywalili? W dalszym ciągu ponosisz odpowiedzialność za swoje czyny.

No fakt, ale wystarczy odczekać kilka dni i wszyscy zapominają o naszych wybrykach.

lupinator

  • Gość
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #443 dnia: Października 21, 2008, 15:46:55 pm »
Ja nie twierdzę, że każda gra RPG ma być idealna. Jednak twórcy F3 wywalili to co było podstawą w poprzednich częściach. O to mi chodzi ;).
Ale co wywalili? W dalszym ciągu ponosisz odpowiedzialność za swoje czyny.

No fakt, ale wystarczy odczekać kilka dni i wszyscy zapominają o naszych wybrykach.
Przecież gra byłaby bezsensu gdyby każdy NPC nie chciał z nami gadać, bo raz kogoś uderzyłeś, albo ukradłeś kufel z baru na oczach barmana.
Tak samo było w Oblivonie - ukradniesz cokolwiek na oczach kogokolwiek i musisz ponieść konsekwencje (w tym wypadku - więzienie lub grzywna). Jeśli ukradniesz coś będąc niezauważonym, to nie ma problemu.

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #444 dnia: Października 21, 2008, 15:56:39 pm »
ja pamiętam jak w poprzednich częściach niektóre postacie nie chciały ze mną gadać bo zabijałem dzieciaki( strasznie ubolewam, że teraz to już niemożliwe:( ). do tego jak pierwszy raz grałem w F2 to marcus nie mógł się do mnie przyłączyć, bo pozyskanie tej postaci wiązało się z questem u handlarza bronią w san reno( o ile dobrze pamiętam). niestety handlarza odwiedziłem wcześniej, miał fajne giwerki, tylko trochę drogie. zapłaciłem śrutem.  :evil:

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #445 dnia: Października 21, 2008, 17:40:14 pm »
Przecież w rzeczywistości gdybyś wysadził całe miasto w powietrze to do innych miejscowości by Cię nawet nie wpuszczono, a pewnie po drodze w ogóle by Cię zabili, już nie mówię o przynależności do BoS. I byłby koniec gry.

a skąd od razu mają wszyscy wiedzieć, że to TY wysadziłeś miasto? ;)
Dokładnie. Tym bardziej nie powinien nikt wiedzieć, że wysadziłeś miasto, bo wszyscy świadkowie nie żyją :)

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #446 dnia: Października 21, 2008, 17:52:29 pm »
Cytuj
Świetnym przykładem debilizmu są niektórzy wypowiadający się o tej grze na forum PsxExtreme - niektórzy przez "aferę z Megaton" skreślili całą grę. Ech...

Megaton mnie też zniesmaczył.

Cytuj
To nie rzeczywistość - to gra. W grach naginanie faktów jest na porządku dziennym i twórcy mogliby sobie nawet wymyślić, że w jeden dzień odbudowali to miasto i byłoby równie dobrze, bo to ich gra i ich historia, którą opowiadają tak, jak uważają za słuszne, a nie tak, jak nakazuje rzeczywistość.

Nie.
Każda gra ma swoje prawa i zasady, to sprawia że gra jest grą właśnie i jest sens poświęcac dla niej czas. Gdyby nagle z nieba spadła krowa w Falloutcie i pojawili się rycerze jedi, też byś to zaakceptował? Bo to nie jest rzeczywistośc i twórcy mogą robic co chcą? No nie bardzo.

Wszelka logika i mechanika Fallouta została sponiewierana- odwołuję pre-ordera z extreme.
Nie widzę powodu grac w grę, która sama w sobie jest bez sensu. Zaakceptowałem widok fpp, ale pozbawienie rpg'a mechanizmów rpg, oraz gwałt na logice świata to jakaś kpina.

Inny przykład, gdzie jakaś źle dobrana zasada potrafi zniszczyc całą grę- w Oblivionie przeciwnicy levelują razem z nami. Ta jedna pierdółka sprawia, że w Obliviona nie ma sensu grac, bo podstawowa zasada rpg została wypaczona.
« Ostatnia zmiana: Października 21, 2008, 17:54:07 pm wysłana przez _Music »

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #447 dnia: Października 21, 2008, 18:01:08 pm »
Nie.
Każda gra ma swoje prawa i zasady, to sprawia że gra jest grą właśnie i jest sens poświęcac dla niej czas. Gdyby nagle z nieba spadła krowa w Falloutcie i pojawili się rycerze jedi, też byś to zaakceptował? Bo to nie jest rzeczywistośc i twórcy mogą robic co chcą? No nie bardzo.

tu akurat pudło. w poprzednich falloutach nie dość, ze krowy wybuchały po kontakcie z bohaterem, to jeszcze kolesie ze star treka byli:D

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #448 dnia: Października 21, 2008, 18:06:25 pm »
Cytuj
Inny przykład, gdzie jakaś źle dobrana zasada potrafi zniszczyc całą grę- w Oblivionie przeciwnicy levelują razem z nami. Ta jedna pierdółka sprawia, że w Obliviona nie ma sensu grac, bo podstawowa zasada rpg została wypaczona.
To, że gra wiele przez to traci to fakt, ale na pewno nie powiedziałbym, że Obek to syf i nie ma w niego sensu grać.

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #449 dnia: Października 21, 2008, 18:08:47 pm »
Ludki, wiecie może czy są jakieś trailery itp na Marketplace?

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #450 dnia: Października 21, 2008, 18:13:44 pm »
Ludki, wiecie może czy są jakieś trailery itp na Marketplace?
Włącz Xa, wejdź w marketplace: filmy z gier, następnie wybierz Fallout 3 i masz :P

lupinator

  • Gość
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #451 dnia: Października 21, 2008, 18:21:31 pm »
Inny przykład, gdzie jakaś źle dobrana zasada potrafi zniszczyc całą grę- w Oblivionie przeciwnicy levelują razem z nami. Ta jedna pierdółka sprawia, że w Obliviona nie ma sensu grac, bo podstawowa zasada rpg została wypaczona.
Przecież to nie jest "pierdółka". To ogromna wada i z tego co mi wiadomo Fallout 3 nie ma podobnych wtop potrafiących przekreślić całą grę w oczach neutralnego odbiorcy. Nie ma mowy o porównywaniu tej belki w oku Oblivona ze sprawą Megatone.

Ortodoksyjni fani Fallouta cierpią, a reszta jest wniebowzięta. Szkoda, że ci pierwsi robią tak dużo niepotrzebnego imo szumu o drobnostki.

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #452 dnia: Października 21, 2008, 18:29:44 pm »
Czasami się cieszę, że nie jestem betonem, a moje gusta są bardzo elastyczne. Inaczej mielibyście tutaj prawdziwą krucjatę przeciwko F3 :D.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #453 dnia: Października 21, 2008, 18:31:42 pm »
Cytuj
tu akurat pudło. w poprzednich falloutach nie dość, ze krowy wybuchały po kontakcie z bohaterem, to jeszcze kolesie ze star treka byli:D

Jako easter egg ok, ale co gdyby nagle Horrigan wyciągnął miecz świetlny, a po zniszczeniu enklawy przenieślibyśmy się na marsa?

Cytuj
Przecież to nie jest "pierdółka". To ogromna wada

To właśnie napisałem. Że taka mała popierdółka przeistoczyła się w największą wadę Obliviona :]

Cytuj
z tego co mi wiadomo Fallout 3 nie ma podobnych wtop potrafiących przekreślić całą grę w oczach neutralnego odbiorcy

Jestem ortodoksyjnym fanem pierwszych Falloutów, fakt.
Obawiam się jednak, co to za neutralni odbiorcy są w stanie zaakceptowac fakt, że po wybuchu bomby atomowej ludzie nie umierają, tylko przemieniają się w ghule.

lupinator

  • Gość
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #454 dnia: Października 21, 2008, 18:52:40 pm »
Obawiam się jednak, co to za neutralni odbiorcy są w stanie zaakceptowac fakt, że po wybuchu bomby atomowej ludzie nie umierają, tylko przemieniają się w ghule.
Wiesz - zaakceptowali wielkie humanoidalne kraby wychodzące z wody, super mutantów z bestiami wielkości 2-3 piętra, laserową broń powszechnego użytku i mini-wyrzutnię rakiet nuklearnych chowaną w kieszeni. Obecność ghouli w zgliszczach wysadzonego miasta wcale nie wydaje mi się przy tym odstająco dziwna.

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #455 dnia: Października 21, 2008, 18:54:08 pm »
Pomijając tą nieszczęsną karmę. Co powiecie na takie smaczki jak:

1. Złamaną kończynę regenerujemy zwykłym stimpackiem (w poprzednich częściach należało mieć odpowiednie umiejętności lekarskie i specjalną torbę lekarską).
2. Mając złamaną rękę możemy strzelać z broni dwuręcznych.
3. Statystyki podnosimy sobie ubierając się w odpowiedni uniform.

lupinator

  • Gość
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #456 dnia: Października 21, 2008, 18:58:04 pm »
Pomijając tą nieszczęsną karmę. Co powiecie na takie smaczki jak:

1. Złamaną kończynę regenerujemy zwykłym stimpackiem (w poprzednich częściach należało mieć odpowiednie umiejętności lekarskie i specjalną torbę lekarską).
2. Mając złamaną rękę możemy strzelać z broni dwuręcznych.
3. Statystyki podnosimy sobie ubierając się w odpowiedni uniform.
Przecież uproszczenia względem dawnych lat są dzisiaj powszechnie stosowanym zjawiskiem przy tworzeniu gier. Nie widzę w tym nic nadzwyczajnie oburzającego.

Snake w MGS4 nie łamie sobie kości i nie rani się, (co zawsze wymagało wyleczenia odpowiednimi środkami) jak w Snake Eater, ponieważ ma specjalny kombinezon. Nic się przez to grze nie stało i wcale nie obniżyło to jej wartości względem poprzedniczki.

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #457 dnia: Października 21, 2008, 18:59:22 pm »
Uproszczenia uproszczeniami, ale niech twórcy nie zarzekają się, że wykorzystali w pełni uniwersum gry bo tylko oszukują ludzi. :|

Ale czyż niemożność używania broni dwuręcznej przy uszkodzonej jednej ręce nie jest oczywista ?
« Ostatnia zmiana: Października 21, 2008, 19:01:47 pm wysłana przez Chris »

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #458 dnia: Października 21, 2008, 18:59:27 pm »
Cytuj
Włącz Xa, wejdź w marketplace: filmy z gier, następnie wybierz Fallout 3 i masz Razz
Dziękować... !   :cool:
Cytuj
po wybuchu bomby atomowej ludzie nie umierają, tylko przemieniają się w ghule.
To naprawdę jest bezsens mniejszego kalibru.  :???:

lupinator

  • Gość
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #459 dnia: Października 21, 2008, 19:05:34 pm »
Uproszczenia uproszczeniami, ale niech twórcy nie zarzekają się, że wykorzystali w pełni uniwersum gry bo tylko oszukują ludzi. :|
I przez to gra jest gorsza? Po co się drobiazgowo czepiać marketingowego bełkotu? Po co na siłę szukać skaz na diamencie o nazwie Fallout 3?
Opublikowane: Październik 21, 2008, 19:01:06
Ale czyż niemożność używania broni dwuręcznej przy uszkodzonej jednej ręce nie jest oczywista ?
Dlaczego wymagasz akurat tej jednej drobnostki? Tak boli Cię złamana ręka i broń dwuręczna? Chcesz to jej nie używaj przy złamanej ręce. Chcesz takiego realizmu, to po strzale w kolano przestań poruszać się postacią, a po strzale w głowę zrób restart gry.

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #460 dnia: Października 21, 2008, 19:05:41 pm »
No zobaczymy jak to będzie po premierze gry. Bynajmniej dla mnie ta gra jest RPG/FPS w post apokaliptycznym klimacie niźli kolejna odsłona uniwersum Fallout.

Hmm przeczytałem przed chwilą ciekawostkę, że przy prawie zerowej szansie trafienia w systemie Vats i tak trafimy przeciwnika jeśli wycelujemy w czuły punkt. To też jest fajne uproszczenie ?

"Chcesz takiego realizmu, to po strzale w kolano przestań poruszać się postacią, a po strzale w głowę zrób restart gry."

To wszystko i wiele więcej było w poprzednich częściach:
1. Uszkodzona noga = zapomnij o bieganiu
2. Uszkodzony wzrok = zapomnij o strzelaniu
3. Uszkodzona głowa (psychicznie) = zapomnij o normalnej konwersacji
4. Uszkodzona głowa (fizycznie) = śmierć :D
« Ostatnia zmiana: Października 21, 2008, 19:10:47 pm wysłana przez Chris »

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #461 dnia: Października 21, 2008, 19:06:02 pm »
Pomijając tą nieszczęsną karmę. Co powiecie na takie smaczki jak:

1. Złamaną kończynę regenerujemy zwykłym stimpackiem (w poprzednich częściach należało mieć odpowiednie umiejętności lekarskie i specjalną torbę lekarską).
2. Mając złamaną rękę możemy strzelać z broni dwuręcznych.
3. Statystyki podnosimy sobie ubierając się w odpowiedni uniform.
Przecież uproszczenia względem dawnych lat są dzisiaj powszechnie stosowanym zjawiskiem przy tworzeniu gier. Nie widzę w tym nic nadzwyczajnie oburzającego.

Snake w MGS4 nie łamie sobie kości i nie rani się, (co zawsze wymagało wyleczenia odpowiednimi środkami) jak w Snake Eater, ponieważ ma specjalny kombinezon. Nic się przez to grze nie stało i wcale nie obniżyło to jej wartości względem poprzedniczki.
Ale przynajmniej było to jakoś wyjaśnione tym specjalnym kombinezonem. A tu nic. A naprawde używanie broni dwuręcznej przy złamanej jednej ręce to głupota. uproszczenia uproszczeniami ale bez przesady

lupinator

  • Gość
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #462 dnia: Października 21, 2008, 19:08:39 pm »
Ale przynajmniej było to jakoś wyjaśnione tym specjalnym kombinezonem. A tu nic. A naprawde używanie broni dwuręcznej przy złamanej jednej ręce to głupota. uproszczenia uproszczeniami ale bez przesady
Dlaczego wymagasz realizmu akurat w tej jednej drobnostce?
Tak boli Cię złamana ręka i broń dwuręczna? Chcesz to jej nie używaj przy złamanej ręce. Chcesz takiego realizmu, to po strzale w kolano przestań poruszać się postacią, a po strzale w głowę zrób restart gry.
Chcesz takiego realizmu? To chciej go w pełni, a nie tylko w drobnostce z ręką i bronią.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #463 dnia: Października 21, 2008, 19:12:03 pm »
Cytuj
Wiesz - zaakceptowali wielkie humanoidalne kraby wychodzące z wody, super mutantów z bestiami wielkości 2-3 piętra, laserową broń powszechnego użytku i mini-wyrzutnię rakiet nuklearnych chowaną w kieszeni. Obecność ghouli w zgliszczach wysadzonego miasta wcale nie wydaje mi się przy tym odstająco dziwna.

Dla mnie odstaje :]
Nie ma mowy o zgliszczach wysadzonego miasta- na powierzchni iluś tam km. nie powinno zostac nic poza piaskiem.
Zauważ że wszystkie te rzeczy przez Ciebie wymienione mają logiczną podstawę (wdłg świata Fallouta), ludzie którzy przeżyli w epicentrum wybuchu bomby- nie.

Cytuj
1. Złamaną kończynę regenerujemy zwykłym stimpackiem (

Lol

Cytuj
Snake w MGS4 nie łamie sobie kości i nie rani się, (co zawsze wymagało wyleczenia odpowiednimi środkami) jak w Snake Eater, ponieważ ma specjalny kombinezon.

No i widzisz- to jest jakieś wytłumaczenie (inna sprawa, czy głupie czy nie), w F3 są niedorzeczności.


s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #464 dnia: Października 21, 2008, 19:14:04 pm »
Obawiam się jednak, co to za neutralni odbiorcy są w stanie zaakceptowac fakt, że po wybuchu bomby atomowej ludzie nie umierają, tylko przemieniają się w ghule.

z tego co słyszałem to nie mieszkańcy zamieniają się w ghule, tylko nowe przybywają zwabione promieniowaniem. oczywiście możliwe, że źle słyszałem.
Opublikowane: Październik 21, 2008, 19:13:39
Pomijając tą nieszczęsną karmę. Co powiecie na takie smaczki jak:

1. Złamaną kończynę regenerujemy zwykłym stimpackiem (w poprzednich częściach należało mieć odpowiednie umiejętności lekarskie i specjalną torbę lekarską).
2. Mając złamaną rękę możemy strzelać z broni dwuręcznych.
3. Statystyki podnosimy sobie ubierając się w odpowiedni uniform.

to jest jeden wielki loool. nie podoba mi się.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #465 dnia: Października 21, 2008, 19:14:06 pm »
Ale przynajmniej było to jakoś wyjaśnione tym specjalnym kombinezonem. A tu nic. A naprawde używanie broni dwuręcznej przy złamanej jednej ręce to głupota. uproszczenia uproszczeniami ale bez przesady
Dlaczego wymagasz realizmu akurat w tej jednej drobnostce?
Tak boli Cię złamana ręka i broń dwuręczna? Chcesz to jej nie używaj przy złamanej ręce. Chcesz takiego realizmu, to po strzale w kolano przestań poruszać się postacią, a po strzale w głowę zrób restart gry.
Chcesz takiego realizmu? To chciej go w pełni, a nie tylko w drobnostce z ręką i bronią.
Napisałem akurat o tej ręce bo o tym była rozmowa. I czemu od razu musze chcieć pełnego realizmu? Jak bede chciał to sobie odpale OP: Flashpoint ;). Chodzi mi tylko o to ze jest to cofanie sie wstecz względem poprzedniej części. Robią fallouta więc muszą brać poprawkę na elementy z wczesniejszych części.

lupinator

  • Gość
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #466 dnia: Października 21, 2008, 19:14:35 pm »
No i widzisz- to jest jakieś wytłumaczenie (inna sprawa, czy głupie czy nie), w F3 są niedorzeczności.
Zupełnie niekonsekwentnie wymagane jak głupota ze złamaną bronią i ręką. Jak już wspomniałem - skoro twórcy dodaliby ten element to wypadałoby aby byli konsekwentni i, jak już mówiłem, po strzale w kolano następowało uniemożliwienie poruszania się, po ciosie obuchem w głowę utrata przytomności, a po headshocie - śmierć.

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #467 dnia: Października 21, 2008, 19:15:20 pm »
Nie ma mowy o zgliszczach wysadzonego miasta- na powierzchni iluś tam km. nie powinno zostac nic poza piaskiem.

bez przesady, z hiroszimy czy nagasaki zostało coś znacznie więcej niż piasek 8)

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #468 dnia: Października 21, 2008, 19:15:59 pm »
Cytuj
z tego co słyszałem to nie mieszkańcy zamieniają się w ghule, tylko nowe przybywają zwabione promieniowaniem. oczywiście możliwe, że źle słyszałem.

Też o tym słyszałem.
Gdyby tak było, to odwołuję tą kwestię jako problem.

Wtedy zostałaby tylko spierniczona mechanika (numery z karmą- zabijemy kogoś w mieście, za 3 dni podobno wszyscy znowu nas lubią).

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #469 dnia: Października 21, 2008, 19:17:02 pm »
No i widzisz- to jest jakieś wytłumaczenie (inna sprawa, czy głupie czy nie), w F3 są niedorzeczności.
Zupełnie niekonsekwentnie wymagane jak głupota ze złamaną bronią i ręką. Jak już wspomniałem - skoro twórcy dodaliby ten element to wypadałoby aby byli konsekwentni i, jak już mówiłem, po strzale w kolano następowało uniemożliwienie poruszania się, po ciosie obuchem w głowę utrata przytomności, a po headshocie - śmierć.

To wszystko jest w poprzednich częściach, przeczytaj mój post na poprzedniej stronie :).


s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #470 dnia: Października 21, 2008, 19:17:26 pm »
Zupełnie niekonsekwentnie wymagane jak głupota ze złamaną bronią i ręką. Jak już wspomniałem - skoro twórcy dodaliby ten element to wypadałoby aby byli konsekwentni i, jak już mówiłem, po strzale w kolano następowało uniemożliwienie poruszania się, po ciosie obuchem w głowę utrata przytomności, a po headshocie - śmierć.

mi się te motywy mega podobały w poprzednich częściach. nie rozumiem dlaczego tutaj ich nie zaimplementowano.

lupinator

  • Gość
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #471 dnia: Października 21, 2008, 19:19:55 pm »
To wszystko jest w poprzednich częściach, przeczytaj mój post na poprzedniej stronie :).
No tak - nie zauważyłem edycji. W takim wypadku jest to niestety negatywny przykład upraszczania gier na potrzeby dzisiejszego rynku, ale jest to wszechobecne i nie ma co się wyjątkowo napinać w przypadku Fallouta. Niepierwsza i nieostatnia kontynuacja kultowych gier, które muszą być przystosowane do "dzisiaj".
« Ostatnia zmiana: Października 21, 2008, 19:21:55 pm wysłana przez Lupi »

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #472 dnia: Października 21, 2008, 19:21:03 pm »
Cytuj
skoro twórcy dodaliby ten element to wypadałoby aby byli konsekwentni i, jak już mówiłem, po strzale w kolano następowało uniemożliwienie poruszania się, po ciosie obuchem w głowę utrata przytomności, a po headshocie - śmierć.

I tak w przybliżeniu we wcześniejszych Falloutach było (nie możemy biegac po uszkodzeniu nogi itp- wypunktowane na poprzedniej stronie). I to było logiczne.

Cytuj
bez przesady, z hiroszimy czy nagasaki zostało coś znacznie więcej niż piasek

Śmiem twierdzic, że w samym epicentrum niewiele zostało, choc dokładnie jak to wyglądało to raczej ni wim.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #473 dnia: Października 21, 2008, 19:21:04 pm »
Cytuj
mi się te motywy mega podobały w poprzednich częściach. nie rozumiem dlaczego tutaj ich nie zaimplementowano.
Bo gra by sie należycie nie sprzedała. Teraz robi sie gry dla tępych nastolatków z usa żeby mieli prosto ładnie i przyjemnie. W poprzednich falloutach możliwe było wszystko (oczywiście w granicach zdrowego rozsądku ;)) a teraz są jakies ograniczenia i nielogiczności. Nie podoba mi sie to.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #474 dnia: Października 21, 2008, 19:23:54 pm »
Cytuj
Nie pierwsza i nie ostatnia kontynuacja kultowych gier, które muszą być przystosowane do "dzisiaj".

Fakt.
Szkoda tylko, że to "dzisiaj" wymaga po prostu głupich i prostych rozwiązań.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #475 dnia: Października 21, 2008, 19:25:36 pm »
Cytuj
Fakt.
Szkoda tylko, że to "dzisiaj" wymaga po prostu głupich i prostych rozwiązań.


A za to możemy podziękować np. WII :???:

mateo

  • Gość
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #476 dnia: Października 21, 2008, 19:27:05 pm »
Cytuj
A za to możemy podziękować np. WII :???:
w dużej mierze (...) Polityka Nintendo ssie.


lupinator

  • Gość
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #477 dnia: Października 21, 2008, 19:28:23 pm »
Fakt.
Szkoda tylko, że to "dzisiaj" wymaga po prostu głupich i prostych rozwiązań.


A za to możemy podziękować np. WII :???:

Nie wdawajmy się w takie dyskusje. Wii zawdzięczamy również sporą popularyzację gier wideo, a trend "ucasualowiania" wszystkiego co się da to nie jest wina tylko Nintendo.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #478 dnia: Października 21, 2008, 19:33:36 pm »
Oczywiście że to nie tylko wina nintendo. Ale jeśli popularyzacja gier wideo ma sie równać ich jak to ująłeś "ucasualowaniu" to ja dziękuje za taką popularyzacje. Jak będe chciał durnej rozrywki to sobie włącze mtv.
Koniec Offtopa z mojej strony ;)

mateo

  • Gość
Odp: Fallout 3
« Odpowiedź #479 dnia: Października 21, 2008, 19:35:23 pm »
Fakt.
Szkoda tylko, że to "dzisiaj" wymaga po prostu głupich i prostych rozwiązań.


A za to możemy podziękować np. WII :???:

Nie wdawajmy się w takie dyskusje. Wii zawdzięczamy również sporą popularyzację gier wideo, a trend "ucasualowiania" wszystkiego co się da to nie jest wina tylko Nintendo.
ok rozumiemy to, ale dzisiejsze Nintendo tworzy 75% chłamu na rzecz niedzielnych graczy.
To też panowie z Bioware, również przyjęli do wiadomości, że jeżeli ułatwią poziom trudności, bądź też pozbawią gry innych elementów utrudniających zabawę to gra się jeszcze więcej sprzeda.

Polityka Nintendo znacznie zaatakowała 'nasz' rynek.
« Ostatnia zmiana: Października 21, 2008, 19:38:12 pm wysłana przez mateo »