W co teraz gracie?

[VaaKo]

Czyli efekt "łał" w share nas czeka.

Ja to chyba gdzieś mam, to możemy w kilku ustrzelić bandziorów.

Jak będzie okazja, to czemu nie. 

MAD MAX Póki co wypas gierka, która idealnie wpasuje się w moje klimaty. Widoczki są śliczne, a jazda samochodem jest miodna jak jasna cholera. Wiem, że jest tu mnóstwo grindu, ale ten ryk silnika rekompensuje wszystko

No i tryb foto niczego sobie

Pełna zgoda, i ta rozwałka, albo napady na konwoje, warkocz ognia za cysterną, mega sprawa, ile to ja razy ciskałem share! 

[bojawiem]

Dostałem Hitmana sezon na płycie. Na start 10 gb patch. Odpaliłem na chwilę i nie zaiskrzyło. Będzie gniło na półce zwłaszcza że Dishonored 2 kończę bardzo powoli a z wielką chęcią wrócę też na farmę Bakerów na szalonym. No i lada moment Nioh dla którego rzucę wszystkie inne gierki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk żeby każdy wiedział że mam iPhone i używam Tapatalk.

[Ryo]

Zacząłem wczoraj Wolfenstein: The New Order. Trochę się postarzała, ale jest oldschoolowy feeling.

[RyoHazuki]

Jak w końcu dorwę Yakuzę 0 - w mojej wiosce w żadnym sklepie nie mają tej gry  - to dzisiaj zaczynam.
Jeśli ostatni potencjalny sklep jej nie będzie miał, to muszę zamówić przez www, a zacznę Halo 5. Chyba 51gb "pacza" już się ściągnęło.

[cappo]

Rysiu, a wiedźmaka kiedy zaczniesz?

[Ryo]

Rysiu, a wiedźmaka kiedy zaczniesz?

Jak ogram Wolfa. Małe odstresowanko zanim wskoczę w kolejny open world.

[Kyokushinman]

Mass Effect 1.

Gameplay słabiutki, ale gra ciekawa.

[windomearl]

 

[Kopersztyk]

Ostatnio udało mi się skończyć kilka gier. Miałem pożyczoną od kumpla ps4. Po pierwsze Uncharted 4 - no wiadomo rewelacja. Wybałuszałem gały jak głupi w niektórych lokacjach. Ogólnie według mnie obok dwójki najlepsza część i piękne zakończenie serii. Aż mi się jakoś smutno zrobiło, że to ostatnia przygoda Nathana. Na drugi ogień poleciało The Order: 1886. Nie jest to zły tytuł, ale od zawsze twierdziłem, że ta gra obok Driveclub powinna ukazać się na premierę konsoli. Zacząłem jeszcze Until Dawn, ale musiałem oddać na razie sprzęt bo kumplowi przyszło Nioh, ale jeszcze do tego wrócę.  Wczoraj zakupiłem w końcu dodatek do Dead Space 2 - świetny, lecz cholernie krótki - pękł w półtorej godziny.

[POK]

W końcu zacząłem:

Splatoon


Skupiam się na kampanii, ale multi też czasem odpalam (wszystko śmiga płynniutko, zero lagów). Ogólnie naprawdę przyjemna gra. Bardzo konsolowa. I choć to tytuł jest pomyślany głównie pod online, to kampania dla pojedynczego gracza też jest ciekawa i urozmaicona.

Poza tym wciąż gram w Wiedźmin 3: Krew i wino (strasznie powoli mi idzie; co nie zmienia faktu, że DLC znakomite - właściwie jak osobna gra) i Fire Emblem Heroes (pykam sobie dziennie po parę minut; fajny tytuł na smarty).

[Klosz]

Beta Wildlands na trybie zaawansownym. Dretwa ta gra. Doslownie.

Sent from my BlackBerry PRIV

[RyoHazuki]

Może nie tyle gram, co skończyłem kilka godzin temu, ale warto nadmienić.
Ghost Trick na NDS. Najlepsza gierka na przenośniaki w jaką, do tej pory grałem i od czasów Residenta 4 najlepsza gra Capcomu w jaką, również grałem.
Kto nie grał, a ma NDS/3DS to marsz do sklepu, kupować i ogrywać. 10/10

[andryush]

Agresywnie cisnę w czołgi. Druga gra po Destiny, która mnie tak wciągnęła. W końcu chwyty i mechanika prowadzenia postępu gracza całkiem podobne

[Moldar]

Miałem sprawdzić, ale ciagle nie mogę się przekonać aby chociaż ściągnąć

Ostatnio mało chce mi się grać. Last Guardian totalnie rozgrzebany o innych grach nawet nie wspomnę. Gram głównie w mało wymagające tytuły jak Fifa, czy dla funu w guitar Hero. Z chęcią bym pograł w jakiś tytuł z coopem, ale mało tego

Mam nadzieję, że chociaż w horizon będzie mi się chciało grać.

[iko]

Może nie tyle gram, co skończyłem kilka godzin temu, ale warto nadmienić.
Ghost Trick na NDS. Najlepsza gierka na przenośniaki w jaką, do tej pory grałem i od czasów Residenta 4 najlepsza gra Capcomu w jaką, również grałem.
Kto nie grał, a ma NDS/3DS to marsz do sklepu, kupować i ogrywać. 10/10

A grałeś w TWEWY??? Moje stare wypociny:
Skończyłem przed chwilką, to coś skrobnę od siebie.

Na początku tej przygody za bardzo nie orientowałem się co i jak może mnie tak przydusić do ekraniku DS'a. Wszak bardzo dobre oceny zachęcały do gry, w dodatku dzieło wyszło z pod szyldu Square-Enix. Po pierwsze imo gra ma świetny system, co łączy się z dotykowym ekranem. Naparzamy Neku (główny bohater) co rusz innymi pinamim, jest to rodzaj danego ataku, a ich jest nawet i setka. Każdemu spodoba się ta mechanika Jest bardzo widowiskowo, a stylistyka starć jest żywcem wyjęta z 'toksyjskiej' miejscowości Shibuya. Czuć charakterystyczny klimat metropolii. Pokrótce wspomnę o fabule. Wykonujemy zadania, aby przetrwać daną godzinę, lub dzień. Rodzaj gry w który wplątał się nasz bohater i jego Przyjaciele. Jak nie wykonamy zadania zostajemy wyeliminowani, co wiąże się z ukopaniem sobie groba. ;] Sami zresztą zobaczycie, jak to się je.  Fabuła wciąga, ale to tylko moje zdanie. Co do gry to szczerze polecam ją obadać. Spróbujcie, naprawdę godna uwagi produkcja, której zdecydowanie nie odstawisz na półkę. Niszowy action-RPG najwyższej próby i to na przenośnej konsoli. Ja daje mocne 9+. Perełka.

[andryush]

No mi też jakoś się nie chce grać w gry z jakąś fabułą. Ot czołgi dla sportu, 50 meczów dziennie

[RyoHazuki]

Może nie tyle gram, co skończyłem kilka godzin temu, ale warto nadmienić.
Ghost Trick na NDS. Najlepsza gierka na przenośniaki w jaką, do tej pory grałem i od czasów Residenta 4 najlepsza gra Capcomu w jaką, również grałem.
Kto nie grał, a ma NDS/3DS to marsz do sklepu, kupować i ogrywać. 10/10

A grałeś w TWEWY??? Moje stare wypociny:
Skończyłem przed chwilką, to coś skrobnę od siebie.

Na początku tej przygody za bardzo nie orientowałem się co i jak może mnie tak przydusić do ekraniku DS'a. Wszak bardzo dobre oceny zachęcały do gry, w dodatku dzieło wyszło z pod szyldu Square-Enix. Po pierwsze imo gra ma świetny system, co łączy się z dotykowym ekranem. Naparzamy Neku (główny bohater) co rusz innymi pinamim, jest to rodzaj danego ataku, a ich jest nawet i setka. Każdemu spodoba się ta mechanika Jest bardzo widowiskowo, a stylistyka starć jest żywcem wyjęta z 'toksyjskiej' miejscowości Shibuya. Czuć charakterystyczny klimat metropolii. Pokrótce wspomnę o fabule. Wykonujemy zadania, aby przetrwać daną godzinę, lub dzień. Rodzaj gry w który wplątał się nasz bohater i jego Przyjaciele. Jak nie wykonamy zadania zostajemy wyeliminowani, co wiąże się z ukopaniem sobie groba. ;] Sami zresztą zobaczycie, jak to się je.  Fabuła wciąga, ale to tylko moje zdanie. Co do gry to szczerze polecam ją obadać. Spróbujcie, naprawdę godna uwagi produkcja, której zdecydowanie nie odstawisz na półkę. Niszowy action-RPG najwyższej próby i to na przenośnej konsoli. Ja daje mocne 9+. Perełka.

Nie, nie grałem. Dzięki, że mi o niej przypomniałeś, bo leży u mnie na półce chyba z rok czasu.

[iko]

Strasznie wciąga. Obok Strange Journey, to najlepsza gra na DS'a. Imo 

[VaaKo]

Odświeżam sobie trylogię Mass Effecta przed Andromedą, na pierwszy ogień oczywiście jedynka, jaki wybitny klimat ta gra miała.

Telefonem na szybkiego, nie chciało mi się screenów robić.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Ale będę latał po Andromedzie

[RyoHazuki]

Odświeżam sobie trylogię Mass Effecta przed Andromedą, na pierwszy ogień oczywiście jedynka, jaki wybitny klimat ta gra miała.
Ale będę latał po Andromedzie

Ja przechodziłem całą trylogię 4 lata temu. 1 po raz trzeci, 2 drugi i 3 po raz pierwszy.
Kapitalna przygoda i nadal uważam, że to najlepsze uniwersum sf wykreowane przez człowieka. Osobiście stawiam je o wiele wyżej, niż to z Gwiezdnych Wojen.
Na Andromedę również czekam, ale mam lekkie obawy, że to już nie będzie tak magiczne i wspaniałe, jak trylogia.

Obecnie, po ukończeniu Yakuzy0 zabieram się za Halo5. 50gb patch chyba mi się już ściągnął jakiś czas temu, więc można zaczynać przygodę z zielonawym. Przerażające jest to, że xbone wymaga/żąda od nas ściągnaia patcha. Po co!? Ja chcę tylko pograć w kampanię. Girsy 4 też mają 50 gb patcha.

[Ryo]

Cały czas Street Fighter V na Arcade Sticku i zacząłem wczoraj Unravel dla urozmaicenia. Świetnie odstresowuje ta gierka i wprowadza w bardzo przyjemny nastrój.

[Sylvan Wielki]

I dodatkowo jest śliczna. 

Ja natomiast gram w TLG. Śliczna to ona nie jest, ale gra się całkiem przyjemnie. Polecam.

[Okarin]

Kiedy Zelda na rynku stroszy piórka, mało co wydaje sie piękne. Jednak mimo wszystko warto ograć, jedna  z tych gier w skromnej bibliotece czwartej grajstacji, która posiada namiastkę magii dużego N.

[LukeSpidey]

Obecnie kilka tytułów na talerzu, ale to chyba dlatego, że po prostu za duża kupka wstydu i chcę złapać wiele srok za ogon i nie potrafię przy jednym tytule usiąść. Zatem pogrywam w "Sleeping Dogs: Definitive Edition" - ależ to jest słabo zoptymalizowane na PS4. Dalej jest "FIFA 17" - co kilka dni gram kilka meczyków w lidze angielskiej, regularnie acz rzadko zaglądam również na farmę w "Farming Simulator 17". Spróbowałem też "Don't Starve", ale to gra raczej na dłuższe posiedzenie niż 30-minutową sesję. Odpaliłem też ostatnio "Lara Croft and the Temple of Osiris" i nawet przyjemne.

[RyoHazuki]

Halo 5 na xbonie. Po dwóch godzinach stwierdzam, że to najsłabsza odsłona serii - mam nadzieję, że się jeszcze rozkręci.
Wczoraj zacząłem Odin Sphere Leifthrasir na Vitę. Po takim sobie Dragon's Crown nie spodziewałem się fajerwerków, ale póki co jestem zachwycony.

[Sylvan Wielki]

Nawet Wieśmak na ultra nie ma takiego lasu.

[Druchal]

Nawet Wieśmak na ultra nie ma takiego lasu.

Gameplay już nie wygląda tak pięknie.

[Master_666]

W takiej rozdziałce to wiesz:

[Sylvan Wielki]

Hollow Knight czyli Ori spotyka Dark Souls. Niezwykle przyjemna, bardzo klimatyczna i wymagająca zarazem pozycja.

[Kyokushinman]

PES 17 oraz być może dzisiaj zacznę NIER na X360.
Demo Automaty nakręciło mnie mocno, ale wpierw trzeba jedynkę ograć

[Kyokushinman]

Deus Ex Mankind Divided.

Dopiero zaczynam.
Ciekawe czy dorówna poprzedniej świetnej części?

[windomearl]

Gameplayowo jest porównywalnie. Niestety fabuła odstaje. Ale nie wiem czy zauważysz skipując scenki.

[POK]

Hollow Knight czyli Ori spotyka Dark Souls. Niezwykle przyjemna, bardzo klimatyczna i wymagająca zarazem pozycja.

Nie wiedziałem, że ta gra już wyszła na PC. Poczekam jednak na wersję na Switcha.

Spojrzałem na metacritic i 

89%
http://www.metacritic.com/game/pc/hollow-knight

[RyoHazuki]

Deus Ex Mankind Divided.

Dopiero zaczynam.
Ciekawe czy dorówna poprzedniej świetnej części?

Na pewno lepsze pod względem durnowatych walk z bossami, których tu się, w zasadzie nie uświadcza. Niestety, ale poprzedni Deus poległ na całej linii przez te potyczki.

[Krzysiu]

Walk było kilka i do przeżycia, ale cała reszta nokautowała MD.

[RyoHazuki]

Walk było kilka i do przeżycia, ale cała reszta nokautowała MD.

Walk było bodajże 5. Z czego - chyba ta 3 - powodowała, że wielu ludzi, którzy inwestowali firaxis w coś innego, niż walkę, to nie pokończyli gry.

[Krzysiu]

Walk było kilka i do przeżycia, ale cała reszta nokautowała MD.

Walk było bodajże 5. Z czego - chyba ta 3 - powodowała, że wielu ludzi, którzy inwestowali firaxis w coś innego, niż walkę, to nie pokończyli gry.

Ja tam po cichaczu całą grę przeszedłem (nawet mam osiągnięcie ). Fakt, walki z bossami były upierdliwe, ale podejść miałem maks 2-3 aby je skończyć. Jak to porównac do Dark Souls gdzie niektórzy podchodzą do bossa po kilkanaście razy.

Za to poza walkami mieliśmy klimat pięknego cyberpunku, którego ze świecą szukać w niemal całym MD. Praga... kto to kur** wymyślił?

[RyoHazuki]

Walk było kilka i do przeżycia, ale cała reszta nokautowała MD.

Walk było bodajże 5. Z czego - chyba ta 3 - powodowała, że wielu ludzi, którzy inwestowali firaxis w coś innego, niż walkę, to nie pokończyli gry.

Ja tam po cichaczu całą grę przeszedłem (nawet mam osiągnięcie ). Fakt, walki z bossami były upierdliwe, ale podejść miałem maks 2-3 aby je skończyć. Jak to porównac do Dark Souls gdzie niektórzy podchodzą do bossa po kilkanaście razy.

Za to poza walkami mieliśmy klimat pięknego cyberpunku, którego ze świecą szukać w niemal całym MD. Praga... kto to kur** wymyślił?

Ta. To akurat 10000% racja. Jeszcze gdyby to wyglądało tak jak 1 misja. Trochę Pragi, trochę innych miejscówek. A tak? Ciągle jedno miasteczko + jakieś jego odnogi (getto np.).

[Sylvan Wielki]

Flora w tej grze nie robi aż tak ogromnego wrażenia jak w theHunter: Call of the Wild, ale i tak nie sposób nie podziwiać niektórych widoków.
Horyzont generuje wymowne łał. Zresztą cała pozycja jest znakomicie zoptymalizowana (choć można było lepiej). 4k na (bardzo)wysokich przy stałych 60 k/s, to nie problem.

Podobnie jak w Mordorze deszcz robi swoje i dodaje grze uroku. Taki FC4, Just Cause III, które przecież podczas premiery spokojnie zgarniały mocne 8/10, a nawet 9/10 za grafikę, wyglądają przy GRW jak gry z poprzedniej generacji.

Gra się całkiem przyjemnie, choć tytuł nie ustrzegł się kilku wad.

Ogólnie Ubi się postarało. Jak już ogra się te wszystkie Niery, śmiało można atakować.

[Kyokushinman]

Dorwałem dzisiaj Shadow Mordor.
Ciekawe czy faktycznie taka nuda jak niektórzy tutaj twierdzą?