W co teraz gracie?

[Kopersztyk]

Path of Exile.

Również włączam od czasu do czasu. Po splatynowaniu Pajączka zacząłem Bloodstained - Ritual of the Night. Bardzo mi się przyjemnie w to gra i dawno nie grałem w żadną metroidvanię.

[piter86]

Control. Całkowicie ominęła mnie ta gra w zeszłym roku. Fajnie się strzela, efekty cząsteczkowe i fajerwerki wyglądają obłędnie w 75fpsach    Historia typowa dla twórczości Sama Lakea. Klimat i design miejscówek świetny. Jestem gdzieś w 1/3 gry i jak dla mnie takie mocne 6-7/10.

[Piter_neo]

Star Wars Fallen Order

Też gram Star Wars Fallen Order i jak na razie nuuuda ze średnią grafą i beznadziejną animacją głównej postaci.

[windomearl]

Grafika faktycznie srednia, choc design juz moze sie podobac. Ale cala reszta jak na razie bardzo mi sie podoba.

[sieq]

Przed chwileczką ukończyłem grę Another World na switchu. Pełno wspomnień z czasów kiedy miałem tylko pege a w kóło łaziłem do kumpla grać na amidze wróciło  

[pachu]

Ja do premiery remastera Bayonetty platynuje sobie Devila 3 

[Kyokushinman]

Mafia 3 (PS4PRO)

Jak na razie początek bardzo fajny i klimatyczny.

[RyoHazuki]

Powoli, acz systematycznie zbliżam się do końca Final Fantasy XV. Jest lepiej, niż się początkowo spodziewałem, ale chyba najgorzej w historii serii, przynajmniej od odsłon numerycznych z PS1, bez dodatków 2 w nazwie. Najbardziej niestety męczą misje poboczne, które są na jedno kopyto. W3 pod tym względem bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę branży, ale jak widać inni nawet nie starają się dorównać, tworząc multum krótkich zadań, na zasadzie kopiuj-wklej. Wątek główny też jakiś taki bez szaleństwa. Z takich epickich momentów, z którymi ta seria od zawsze mi się kojarzy, to zdecydowanie rozdział 9 zapadł mi w pamięć i prawdopodobnie pozostanie ze mną na lata. Przepiękne miasto (chyba nie widziałem w żadnej grze tak cudownie wykreowanego miasteczka, tutaj dodatkowo przywołującego Wenecję) i walka z bossem przy akompaniamencie świetnej, epickiej muzyki. Ciarki na plecach.
Po ukończeniu wątku głównego 3 dlc już czekają na dysku.

[Szymku]

Przed chwileczką ukończyłem grę Another World na switchu. Pełno wspomnień z czasów kiedy miałem tylko pege a w kóło łaziłem do kumpla grać na amidze wróciło  

Kurcze, wersja na 3do wygląda lepiej niż na Switcha. Ale gra cały czas klasyk

[RyoHazuki]

Po całkiem udanym FF XV i dodatkach, pora na kolejnego zaległego rpga. Skyrim. Obawiam się, że tutaj w 40 h to raczej gry nie przejdę. Pierwsze wrażenia to: ogromna, piękne widoki, super muzyka i...bohater niemowa, bajzel w menu i ekwipunku.
Początek jednak na plus.

[Kopersztyk]

To, co w tej grze urzeka to otwarty świat i zwiedzanie go. Fabuła jest słaba jak młode kocię. Warto skończyć, ale na porywające questy bym się raczej nie nastawiał.

[pachu]

Mortal Kombat 11 

[RyoHazuki]

Mortal Kombat 11 

Fajna bitka, przepięknie wyglądająca. Polecam zwłaszcza walki na arenie z opadającymi liśćmi. Nie podobały mi się jedynie wieże w tej części. Kampania za to jest całkiem udana, online również w porządku.
W MK od zawsze cenię jedno. Systemu walki każdy może się nauczyć i to w miarę bezproblemowo.

To, co w tej grze urzeka to otwarty świat i zwiedzanie go. Fabuła jest słaba jak młode kocię. Warto skończyć, ale na porywające questy bym się raczej nie nastawiał.

W grach Bethesdy to chyba już nigdy nie będzie można liczyć na fajne, rozbudowane i z jajem, questy. Wszystko jak z generatora questów - szczególnie w przypadku zadań pobocznych.
Pograłem wczoraj ok. 3 h i o ile świat, widoki oraz muzyka mnie zachwycają, o tyle menu, ekwipunek i mapa to jakiś słaby żart.

[Kopersztyk]

Spędziłem już prawie pięćdziesiąt godzin przy Bloodstained Ritual of the Night- cholernie dobry tytuł. Już pisałem wcześniej w temacie, że chyba pokuszę się o platynkę i tak zrobię. Po prostu wszystko mnie tu bawi - od slashowania przeciwników, eksploracji, masterowania umiejętności, po gotowanie. Aż, dziw, origin z Kickstartera. Polecam mocno w chooy. Osobiście jestem zachwycony a teraz można chyba wyrwać za dwa Kazimierze  na bazarze SONY .

[Kyokushinman]

Nadal morduje Mafie 3.
Ależ nuda, ale jakoś nie wypada mi gier nie kończyć. Męczarnia.

Sprawdziłem wczoraj także Girsy 3 w wersji Koks (wysoka rozdziałka zrobiła swoje) w trybie 3d. Rewelacja.
Dlaczego teraz gier nie robię pod 3d przecież to kapitalna sprawa a nie jakieś pseudo hdr marketingowy szajs wrzucają. No, ale ludziom też nie przegada i leci to do sklepu i kupuje a później odpala w grze hdr tzn. mleko bez kolorów

Szkoda 3d strasznie. Potencjał ogromny, tym bardziej teraz jak są o wiele mocniejsze konsole.

[gnysek]

Z 3D był ten sam problem co z VR - część ludzi ma zawroty głowy, do tego połowa TV z 3D korzystała z aktywnej wersji, więc obraz bardziej mrugał. Mi się zdaje, że VR to jest właśnie następstwem tego 3D telewizorowego, tylko niezależnym od urządzenia.

Generalnie, ludzie chyba nie lubią akcesoriów i pobocznych funkcji z gier, praktycznie nic nie przyjęło się na stałe - Singstary i Rockbandy padły, Kinect i Move też (no, VR go lekko wskrzesza), EyeToy itp. też, Skylandersi/Lego Dimensions/Disney Infinity też, ciekawe ile ludzi gra na kartonach do Switcha...

VR w miarę się trzyma, ale chyba tylko dla tego, że okulary są drogie i ludzie na nie długo odkładają, to późno wchodzą do gry i całość rozłożyła się w czasie. No i może next-geny oferując lepszą grafę tchną w nie drugie życie. Ale ja nigdy nie grałem na VR czy 3D dłużej niż godzinę, bo mnie męczą oczy, chociaż mogę przed kompem/TV normalnie siedzieć cały dzień i nie mam chorób lokomocyjnych.

[Kyokushinman]

VR ja nawet nie sprawdzałem, wystarczyło, że się nasłuchałem o niskiej rozdzielczości i pikselozie. Jednak to nie zmienia faktu, że jeżeli faktycznie wyjdzie druga wersja na PS5 pozbawiona pikselozy i znacznych ubytków graficznych to z pewnością wypada sprawdzić.

Co do 3d to wiadomo godzina max więcej nie da rady grać
No, ale było to faktycznie coś świeżego.

[Moldar]

3D było fajne na początku, ale przyznam, że znudziło mnie jakoś po godzinie. No jest trochę fajniej ale nie czułem podjarki.

Z VR inna sprawa, są piksele oczywiście, ale grę przezywasz całkowicie inaczej i w całym tym szaleństwie często zapomina się o grafice, a przeżywa grę. Oczywiście większa rozdzielczość jest imo wymagana, ale o ile do 3d mogą nie wracać bo niewiele wnosi, tak vr niech się rozwija dalej, bo to po prostu wszystko zmienia.

[jay jay]

Shadow of Memories na Playstation 2. Bardzo dobra gra, niepokojaca z waznymi pytaniami filozoficznymi podana w starodawnym stylu.

[RyoHazuki]

Shadow of Memories na Playstation 2. Bardzo dobra gra, niepokojaca z waznymi pytaniami filozoficznymi podana w starodawnym stylu.

Dobra gierka. Podróże w czasie zawsze na plus.

Wciąż przechadzam się po Skyrim. Do gry podchodziłem jak do jeża, mając w pamięci Oblivion i F3, ale zupełnie niepotrzebnie. Gra jest świetna i tyle. Co ja piszę. Jest wybitna.

[POK]

Jeśli nie grałeś, to polecam jeszcze sprawdzić Fallouta 4. Wciąż tkwi w tym zacofanym silniku, ale nadal jest to niezła gra.

Mnie Skyrim też wydawał się wybitny, dopóki dłużej w niego nie pograłem. Po 70 godzinach grania zaliczyłem gwałtowną tendencję spadkową i teraz niestety kojarzy mi się głównie z tymi ostatnimi godzinami...

[windomearl]

Ja z kolei nie polecam F4. gra zepsuta chyba na kazdym mozliwym polu.

[Szymku]

Ja wreszcie ruszyłem z Sekiro. Póki co nie ogarniam i spędzam po 2 godziny na każdym sub bossie, ale zabawa przednia.

Oprócz tego młody kupił sobie Nintendo Switch, także po Sekiro ruszam z Zelda BotW.

[Kyokushinman]

Jak ogarniesz to poleci platyna
Ja Sekiro przeszedłem 3 razy w mega krótkim czasie tak mi się spodobało.
Szkoda, że nie wydali żadnego dlc dla tej gry.

[Szymku]

To jest magia gier From Software. Pamiętam jak się męczyłem z Demon Souls

[windomearl]

Ja Demon Souls odstawilem bardzo szybko. Pamietam, ze ten tytul od strony technicznej to byla kpina. Za to BB i Sekiro <3

[Kyokushinman]

Szkoda bo dla mnie Demon nadal > wszystko podobne.

[Mateo]

To były windo w sumie pierwsze Soulsy, ale za to jakie klimatyczne? Intro do dzisiaj zrywa beret. Mam nadzieję że ten remake na PS5 faktycznie powstaje. Dla tej gry mógłbym kupić nową konsole Sony. ps. Gram w Tokyo Mirage Sessions, piąty chapter. Zajebisty spin off Persony,  polecam. Na PS4 katuje RE4, który na GCN masakrował. No i przebijam się przez świat zawarty w RDR 2.

[windomearl]

W ogole mnie nie porwal klimat Demon Souls. Najlepsze klimatycznie w co gralem od From to bloodborne.

[Kopersztyk]

Mnie wciągnęły i to bardzo ale poległem na bagnach...

[POK]

W Dark Souls grało mi się bardzo dobrze, ale w pewnym momencie tak mnie gra wku****ła, że odpuściłem. Za to Bloodborne ostatnio odpaliłem i gra zupełnie mnie nie porwała. Rusza się jak drewno, grafika średnia, a do tego animacja lubi zwolnić.

Obecnie zaś gram w Everspace. Bardzo przyjemny sim kosmiczny w stylu roguelike i z ładną grafiką.

[Kopersztyk]

Obecnie zaś gram w Everspace. Bardzo przyjemny sim kosmiczny w stylu roguelike i z ładną grafiką.

Zawsze chciałem to sprawdzić. Może kiedyś jak ogram to, co mam się zainteresuję.

[Wojtq]

Dark Souls 3. Mocno szarga nerwy, ale wynagradza trud i wciąga jak bagno. Jestem przy Pontyfiku i ginę jak mucha, ale znalazłem odnogę do Zbezczeszczonej Stolicy i leveluję sobie, żeby jakoś dać mu radę. Okazuje się, że będąc piromantą źle inwestowałem punkty, wiec nadrabiam braki w Inteligencji i Wierze. Mam już 35h na liczniku, 66 poziom i chyba daleka droga jeszcze przede mną.

Jeśli to przejdę, to dam sobie spokój na dłuższy czas od gier From, bo to straszny generator stresu.

[Kopersztyk]

Trzeba było zacząć od Bloodborne - według mnie najlepsza gra od FROM aby zacząć przygodę z grami od nich.

[POK]

Obecnie zaś gram w Everspace. Bardzo przyjemny sim kosmiczny w stylu roguelike i z ładną grafiką.

Zawsze chciałem to sprawdzić. Może kiedyś jak ogram to, co mam się zainteresuję.

Warto dać szansę, bo po pierwsze gra chodzi nieraz za grosze, a po drugie w przyszłym roku wyjdzie znacznie bardziej rozbudowany sequel.

[piter86]

Z okazji walentynek sklepik epic wrzuciło w prezencie Kingdom Come Deliverance i muszę powiedzieć, że się wkręciłem w średniowieczny symulator czecha.

[Kopersztyk]

Z okazji walentynek sklepik epic wrzuciło w prezencie Kingdom Come Deliverance

Daj to do tematu Promocje - będzie bardziej widoczne.

[Wojtq]

Trzeba było zacząć od Bloodborne - według mnie najlepsza gra od FROM aby zacząć przygodę z grami od nich.

Czemu "trzeba było"? Ja nie narzekam, gra mi się podoba, a dzisiaj w końcu ubiłem Pontyfika.
Z Bloodborne miałem do czynienia, ale bardzo szybko się zirytowałem i odpuściłem. Może teraz po kontakcie z DS3 będzie mi łatwiej.

[Kopersztyk]

Po DS3 na pewno będzie inaczej. Bloodborne jest bardziej ofensywną grą - nie jestem specem tematu, tu na forum znajdziesz kilka osób które wytłumaczą Ci wszystko bardziej dokładnie.

Wracając do tematu, to mam jakąś dziwną banię na wampiry. Grinduję Bloodstained, by zrobić platyne, oglądam Draculę na Netflix, i chyba wrócę do Castlevania Lords of Shadow.

[Kyokushinman]

Trzeba było zacząć od Bloodborne - według mnie najlepsza gra od FROM aby zacząć przygodę z grami od nich.

Czemu "trzeba było"? Ja nie narzekam, gra mi się podoba, a dzisiaj w końcu ubiłem Pontyfika.
Z Bloodborne miałem do czynienia, ale bardzo szybko się zirytowałem i odpuściłem. Może teraz po kontakcie z DS3 będzie mi łatwiej.

W BB początek jest trudny bo dluga droga do ulepszania statystyk.
Poźniej już o taka gra powiedzmy na hardzie.
BB wraz z DS 3 to najłatwiejsze gry souls like.


Castlevania Lords of Shadow. Mega gra aż chyba kupie wersje na PS3 aby sobie trofea powbijać.
Druga część fakt gorsza, ale to też bardzo grywalna gra.
Niektórzy przesadzają z jej szkalowanem a i tak ją kończą hehe.