Zombiaki dały rade a SW2 niestety boring na maxa.
Męcze się, skończyć skończe, ale tylko dla fabuły to robie bo jestem ciekawy finału. Jestem gdzieś w połowie.
System walki bez pomysłu, zero przyjemności, pseudo open world nie pomaga, błądzenie, pozamykane lokacje, mapa której człowiek z iq 200 by nie ogarnął gdzie iść.
Jeszcze ten warsztat, zamiast do ulepszania to jest do kolorowania, zmiany wyglądu sprzętu, no co za debil to wymyslił
Kurde już mogłem Franko 2 ogrywać.
Ponoć oki.