Resistance 3.
Wczoraj zacząłem. Strasznie nam się zestarzały te gry, a to raptem 2 generacje i 12 lat wstecz. Jak zobaczyłem twarze npców na początku i rozmazane przedmioty, to nie mogłem uwierzyć, że te paręnaście lat temu, zachwycałem się grafiką na PS3. Niestety, ale gry to chyba jedyne kulturalne medium, które po 5, 10 czy 15 latach robi takie przeskoki jakościowe. Różnica w filmie, literaturze, muzyce czy sztuce jest niewidoczna, a czasami nawet starsze są lepsze.
W każdym razie, sama gierka jest niezła. Jak już człowiek się przyzwyczai, rzecz jasna. Najgorszy początek i ten przeskok od, takiego GoW, FF XVI czy H FW do tytułu z końcówki żywota PS3.