W co teraz gracie?

[lupinator]

Dlatego właśnie w czołówce ludzie nie płacą ani grosza, bo liczy się taktyka. 

W ilu grach bez mikropłatności byłeś w czołówce kraju? Ponawiam pytanie: jak płatności pomagają w walce? Ludzie płacą bo to przyspiesza sprawy i można więcej grać. Ci którzy są na szczycie tabeli są zaangażowani i chcą grać jak najwięcej toteż płacą. Kasa nie daje dostępu to żadnego niedostępnego dla innych przedmiotu (to się nazywa w większości przypadków p2w), a waltuę którą się kupuje za złotówki można łatwo zdobywać przez całą grę i również nie jest do niczego potrzeba poza przyspieszainem. Wystarczy trochę się znać na tym, o czym wygłasza się sądy, żeby wiedzieć że CoC nie ma systemu P2W w przeciwieństwie do wielu innych gier i jej klonów. Koło chuja mi lata twoja opinia na temat czegokolwiek, ale zmyślana nie lubię 

[Iras]

Czyli bez płacenia jest żmudny grind i czekanie. Lupi - dokarmiasz raka, który trawi naszą branżę. Zawiodłem się bardzo.

[Juras]

Jak nie jest p2w jak trzeba płacić żeby być najlepszym? Przecież na takiej zasadzie się opierały prawie wszystkie pirackie serwery Lineage 2 , od którego całe to gówno się zaczęło. Ja wtedy grałem w MH na PS2 i byłem w czołówce BEZ PŁACENIA.

[lupinator]

Aż tak mi nie zależy na obronie tej gry, żeby odpowiadać 4 osobom na raz. Przykro mi

Polecam: http://www.gamedesign.jp/flash/dice/dice.html

[Juras]

Ty ale serio, PS4 masz, na rynku takie gry jak BB czy W3 a polecasz jakieś kolorowe kości we flaszu?

[lupinator]

Ty ale serio, PS4 masz, na rynku takie gry jak BB czy W3 a polecasz jakieś kolorowe kości we flaszu?

Polecałem je tu wielokrotnie na przestrzeni lat, ale jak roll2win też złe to przepraszam i wstrzymuję polecenie.

[s00s]

Dlatego właśnie w czołówce ludzie nie płacą ani grosza, bo liczy się taktyka. 

W ilu grach bez mikropłatności byłeś w czołówce kraju? Ponawiam pytanie: jak płatności pomagają w walce? Ludzie płacą bo to przyspiesza sprawy i można więcej grać. Ci którzy są na szczycie tabeli są zaangażowani i chcą grać jak najwięcej toteż płacą. Kasa nie daje dostępu to żadnego niedostępnego dla innych przedmiotu (to się nazywa w większości przypadków p2w), a waltuę którą się kupuje za złotówki można łatwo zdobywać przez całą grę i również nie jest do niczego potrzeba poza przyspieszainem. Wystarczy trochę się znać na tym, o czym wygłasza się sądy, żeby wiedzieć że CoC nie ma systemu P2W w przeciwieństwie do wielu innych gier i jej klonów. Koło chuja mi lata twoja opinia na temat czegokolwiek, ale zmyślana nie lubię 

w grach strategicznych to jest właśnie kwintesencja p2w. serwer startuje wszystkim równo, jedni dochodzą do odpowiedniego woja szybciej niż inni. p2w w czystej postaci.

[Master_666]

Nie ma co tłumaczyć Lupiemu, bo chyba nie czai na czym polega p2w w takich gierkach jak CoC. Tylko czekać, aż sam kupi jakieś pakiety diamencików za prawdziwy hajs.

Do tego to tłumaczenie z czołówką Sami płacący - bo chcą płacić, ale tak naprawdę mogliby być w topach i nie płacić Taaa.

[Ogur]

Na 17-tej randze trochę bęcki zbieram.

[Sylvan Wielki]

Lupi, jaka taktykę w CoC stosujesz 

Obecnie TH Siedem. Za dwa dni poziom wyższy. TH daję obecnie za murami. Lepiej trzymać się mojej dywizji, zatem na PD mi nie zależy, a jak ktoś skradnie mi gwiazdę i załączy tym samym tarcze na 14 godz. nie będę ubolewał.

W samym centrum bronię magazyny złota oraz many.

Do ataku używam podstawowych wojowników. Poz. 4. Uwielbiam łuczniczki, ale zbieram manę, a one kosztują 160. Wojownicy są dwukrotnie tańsze. Najczęściej rzucam sto osiemdziesiąt tych samych jednostek w dwa, bądź 4 miejsca. Moździerze są solą w oku, ale odkąd zdobyłem czar leczący, używam go z chęcią.

Zastanawiam się czy magów nie ulepszyć, ale wraz z aniołami są kosztowni i taki atak (dwa anioły i reszta magów) kosztuje 96 tys.  Dla przyrównania zwykli wojownicy to wydatek ok 16 tys. a radzą sobie świetnie.

Teraz będę mógł na piaty poziom kogoś wrzucić za niemal dwa miliony many, chyba wojownicy pójdą na pierwszy ogień. Później na 4 poziom ulepszę gobliny. W ułamku sek. potrafią niezłe żniwo zebrać, pomimo wątłej postury.

[lupinator]

Lupi, jaka taktykę w CoC stosujesz 

Zdroworozsądkową - gram bez zbędnych analiz. Rzadko atakuję, przyjemność sprawia mi rozbudowywanie własnej bazy, a nie niszczenie jej innym.

[POK]

Legend of Grimrock II


Tereny otwarte nie pasują tak dobrze do rozgrywki jak lochy, za to stanowią miłą odmianę. W pierwszej części z czasem odczuwało się monotonię zamkniętych pomieszczeń. Tutaj z kolei raz jesteśmy na świeżym powietrzu, a raz zwiedzamy podziemia pełne ukrytych przejść i pułapek. Mimo niemal całkowitego braku fabuły gierka posiada bardzo dobry klimacik.

[Sylvan Wielki]

Lupi, jaka taktykę w CoC stosujesz 

Zdroworozsądkową - gram bez zbędnych analiz. Rzadko atakuję, przyjemność sprawia mi rozbudowywanie własnej bazy, a nie niszczenie jej innym.

Tez się tak da, ale na moim poziomie przykładowo w 14 godzin zbiorę ok osiemdziesiąt tys. surowców, a dzięki atakom (co 16min) udaje się od 40-169tys.

[iko]

Grandia psx-psp, Shenmue II xbox

[Sylvan Wielki]

Kusi mnie szalenie by zakupić jutro Batmana na PS4 i PC.  Z drugiej strony nie chciałbym, aby Wiesław podzielił los Unity, BF:H i kilku innych

Pozostaję przy CoC (właśnie TH Osiem wpadł), oraz zachwycaniu się Skelige.

[windomearl]

No ja przekladam, bo mam jeszcze duuuuzo wiedzmina do ogrania.

[Devilek]

Aktualnie Destiny, Wedźmin musi poczekać w kolejce.

[Kyokushinman]

Przez 4 miechy w nic nie grałem ostatnio w The Order 1886 . Teraz natomiast trzeba nadrabiać MKX, Batman AK, Wiedzmin 2 i 3.

[Mnichu]

W przerwie od Wiedźmina odkurzyłem Destiny. Może w końcu dobiję do 20 levelu

[Ryo]

Po wczorajszych przemyśleniach wróciłem do Dead Space 3.

[windomearl]

Po wczorajszych przemyśleniach wróciłem do Dead Space 3.

Co ten robi tej

[Ryo]

No mimo wszystko chcę zobaczyć jak to się skończy i czy rzeczywiście taki crap. Po 3 chapterach nie jest najgorzej, fakt, że to nie "ten" Dead Space, którego kocham, ale dam mu szansę.

A później może w końcu Arkham City, niesiony na fali Arkham Knight.

[Kyokushinman]

No mimo wszystko chcę zobaczyć jak to się skończy i czy rzeczywiście taki crap. Po 3 chapterach nie jest najgorzej, fakt, że to nie "ten" Dead Space, którego kocham, ale dam mu szansę.

Później jest już tylko lepiej.

[Lem++]

Jezu, ja pamietam jedyneczke, jaka to byla super gierka
I ten stress bodajze w 4(?) chapterze z

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

tym kolesiem ktory sie regenerowal

[Ryo]

Na plus ogólnie oświetlenie (hełm rzucający światło na otoczenie), grafika i usprawniona mechanika (głównie w zero-G). Miejscówki na razie też ok. Gubię się tylko przy robieniu broni, perkach do nich itp., i wiem, że chyba nie będę nad tym dużo czasu spędzał.

Jest chyba w grze tryb Classic, bez tych bajerów w surowce, nie?

Jezu, ja pamietam jedyneczke, jaka to byla super gierka
I ten stress bodajze w 4(?) chapterze z

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

tym kolesiem ktory sie regenerowal

No, przejebany jest. W dójce kolejny schiz, jak

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

goni Cię na sam koniec gry i nie pomagają zamknięte drzwi i przejście do kolejnej lokacji

Co do jedynki to MIŁOŚĆ NA ZAWSZE.

[Lem++]

Dwojke i trojke musze nadrobic Generalnie, to musze sobie kupic ps3 do Krakowa i ponadrabiac kilka zaleglosci

[jay jay]

Gta IV - etap kompletowania tytułu na 100 % czyli 200 gołębi do ustrzelenia,  stunt jumpy,  freaki i jeszcze parę innych rzeczy. W sumie poszukiwania odbywają się prawie bezboleśnie dzięki wpisom na forum internetowym, ale wolałbym bardziej wymagające side questy. 

GTA V - o wiele wieksza determinacja w dążeniu do 100%. Mniej rzeczy do wyszukania,  ale bardziej zróżnicowane side questy powodują uśmiech na ryju.

[Devilek]

Mnie pływanie łodzią podwodna oraz te skoki skutecznie zniechęciły do wbicia platyny,
Za to w GTA IV jakoś bardziej mi się chciało te gołębie zabijać i 100% zrobiłem.

[jay jay]

Gadanie.  R* mimo upływu lat dalej pozytywnie zaskakuje wrzucając mega satysfakcjonujacy triathlon czy chociażby możliwość gry trzema postaciami. Dalej jednak upieram się za tym by w końcu zmienili lokalizację i postawili na bardziej radykalne rozwiązania techniczne jak model jazdy rodem z serii Driver, bardziej złożona psychologicznie konstrukcja postaci czy też bardziej wymagające misje.

[Wojtq]

Wczoraj przerzuciłem się z Modern Warfare 2 na Black Ops i przeżyłem zawód. Gra w multiplayerze działa znacznie gorzej od MW2, które raczej trzymało stałą liczbę klatek i pozwalało na płynną rozgrywkę. Black Ops niestety zauważalnie zwalnia, aż się grać odechciewa. Może się przyzwyczaję, ale póki co niezbyt do mnie trafili.

[windomearl]

Caly czas wiedzmin. Jaka ta gra jest ogromna. Caly czas nie bylem jeszcze na Skellige I nie wiem kiedy rusze, bo jeszcze zostalo troche w Velen/Novigradzie do zrobienia.

[Mrocz]

Caly czas wiedzmin. Jaka ta gra jest ogromna. Caly czas nie bylem jeszcze na Skellige I nie wiem kiedy rusze, bo jeszcze zostalo troche w Velen/Novigradzie do zrobienia.

Można się swobodnie przemieszczać między Skelige a Velen/Novigrad Więc jak dla mnie śmiało można pocisnąć i pozwiedzać na Skelige

[windomearl]

No tylko po co, skoro mam co robic tutaj

[Sylvan Wielki]

Choćby po to, by nie stracić zbyt dużej ilości PD za zadania na Skelige.

Also: ależ ta wyspa jest piękna.  Robi jeszcze większe wrażenie niż Velen. DA podczas premiery, jak dla mnie to sumienne 9/10 za grafikę, włączyłem sobie ja wczoraj dla porównania z Wiesławem, ale pomimo trzydziestu i tak Biały Wilk > Zamykanie Szczelin.

Na PC to musi podchodzić pod graficzne 10/10, bowiem już pierwsza arena zmagań w 60k/s robiła ogromne wrażenie.



Chyba TH będę przenosił za mury obronne. Gdy wstałem miałem dwa ataki w nocy (hamburgery) jeden nie zdołał mnie pokonać ale osłabił obronę i skradł dwieście tys. surowców, drugi dzieki temu juz odebrał mi jedną gwiazdę, ale też zdążył 196tys. zabrać  Gdyby nie to, byłbym kilka godzin gry do przodu.

[windomearl]

Choćby po to, by nie stracić zbyt dużej ilości PD za zadania na Skelige.

Wtedy podbije tam i strace za zadania na nizszy poziom w Velen. Na jedno wychodzi.

[bojawiem]

To nie ma znaczenia i tak grę kończy się mniej wiecej na 35 lvlu. Potem expić można już tylko zabijając potworki co idzie jak krew z nosa. Trza czekać na dlc.

[Mrocz]

To nie ma znaczenia i tak grę kończy się mniej wiecej na 35 lvlu. Potem expić można już tylko zabijając potworki co idzie jak krew z nosa. Trza czekać na dlc.

No ale po skończeniu fabuły można kontynuować niezakończone/nierozpoczęte questy? Czy trzeba zaczynać od nowa?

[bojawiem]

Tak jak najbardziej ale exp z tego żaden. I te questy szybko się skończą.

[Mrocz]

Tak jak najbardziej ale exp z tego żaden. I te questy szybko się skończą.

No mi już chyba końcówka została Dla expa nie gram tylko dla fabuły

[bojawiem]

To swoją drogą:-) I tak warto je zrobić.