Tyle, ze nalezy zmieniac przepisy na drogach, a nie dawac przyzwolenie na ich lamanie. Ja nie mowie, ze oznaczenia sa dobre, sam je lamie swiadomie, ale to nie usprawiedliwia mnie do jezdzenia non stop tak, gdy mam na koncie np. 22 punkty.
Przedstawiciel handlowy = cwaniak. Jezeli ktos sobie sam ustala grafik tak, ze NA PEWNO nie zdazy, a pozniej zapier**la Panda albo Sejczento 130 po Warszawie, to jest idiota. A jak ktos mu to ustala, to powinien sie postawic, a nie byc ci** do popychania.