0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Nie masz koparki, dostał byś szybką kose pod żebra i by było po ptokach.
Przejrzyj ostatnie strony zakupowego szaleństwa to będziesz wiedział o co chodzi.
Nie masz koparki, dostałbyś szybką kose pod żebra i by było po ptokach.
Mi chodzi o to że bym Wulfena za ucho przytargał do Jego Ekscelencji
sam podszedłem i nawet zdjęcie sobie z nim zrobiłem
Dokładnie tak powinno być też z urzędnikami i politykami.
Najlepszy przykład, dlaczego PiS powinno wziąć władzę, to kibole. Sprawa jest prosta. Każdy, kto wracał do domu autobusem, tramwajem czy pociągiem terroryzowany przez barbarzyńskie hordy, każdy, kto tulił na ulicy dzieci przerażony szalejącą hołotą pod klubowymi sztandarami, wie, o czym mówię. Ale że ci szerokokarczyści panowie nienawidzą Tuska ze swoich powodów, to dla pisowskiej opozycji stali się szlachetnym sojusznikiem.
Były naczelny „Playboya”, a obecnie felietonista „Newsweeka” wymyślił sobie rzeczywistość, w której „stadionowi bandyci” przywdziali się w ryngrafy Narodowych Sił Zbrojnych i powstańcze hełmy. Te mają rzekomo chronić ich od odpowiedzialności za przestępczą działalność. Oczywiście wg Mellera nad wszystkim czuwa Jarosław Kaczyński (no bo kto?), który niczym demiurg z dalekiego Żoliborza steruje tą steampunkową armią. Niezły scenariusz na czwartą część „Powrotu do przyszłości”, ale nic poza tym.
Meller podobnie. Nie rozumie, biedaczysko, że tak niejednorodna grupa, jak kibice piłkarscy, nie ma na stałe przypisanych atrybutów i zachowań, że w jej złożoności występują, białe, czarne i szarobure charaktery. Że świat jest bardziej skomplikowany niż opowieści z willi Hugh Hefnera, gdzie cycki są albo duże, albo bardzo duże. Że w obrębie zbiorowości mogą występować i bandyci, i chłopaczyny o złotych sercach. Nie rozumie albo rozumie i udaje idiotę.
Meller ze swoim felietonem jest kolejnym dowodem na to, że zbitka słowna: kibol-patriota pojawia się najczęściej nie w ustach samych kibiców. Jest przez wszystkie przypadki odmieniana przez tych, którzy uogólnieniami, wyolbrzymieniami i porównaniami walczą nie z kibicami, ale z ich specyficznym, intuicyjnym patriotyzmem. Ta narracja powoduje, że przeciętny Kowalski ze strachem w oczach patrzy na człowieka w koszulce z rotmistrzem Pileckim lub kotwiczką, bo uruchamia mu się wtłaczana przez Sienkiewiczów, Urbanów i niestety Mellerów klisza. Patriotyzm znów ma być traktowany jak w publicystyce „Gazety Wyborczej” z lat dziewięćdziesiątych – jako niebezpieczny, nieujarzmiony żywioł, porównywany z faszyzmem, a w najlepszym razie z zabawą dla bezmózgich bandytów.
http://opinie.newsweek.pl/w--newsweeku---meller--kibole--czyli-dlaczego-pis-powinno-wygrac,107820,1,1.htmlCytujNajlepszy przykład, dlaczego PiS powinno wziąć władzę, to kibole. Sprawa jest prosta. Każdy, kto wracał do domu autobusem, tramwajem czy pociągiem terroryzowany przez barbarzyńskie hordy, każdy, kto tulił na ulicy dzieci przerażony szalejącą hołotą pod klubowymi sztandarami, wie, o czym mówię. Ale że ci szerokokarczyści panowie nienawidzą Tuska ze swoich powodów, to dla pisowskiej opozycji stali się szlachetnym sojusznikiem.
http://www.plwolnosci.pl/a/3646/Zapomnial-Meller-jak-kibolem-bylCytujByły naczelny „Playboya”, a obecnie felietonista „Newsweeka” wymyślił sobie rzeczywistość, w której „stadionowi bandyci” przywdziali się w ryngrafy Narodowych Sił Zbrojnych i powstańcze hełmy. Te mają rzekomo chronić ich od odpowiedzialności za przestępczą działalność. Oczywiście wg Mellera nad wszystkim czuwa Jarosław Kaczyński (no bo kto?), który niczym demiurg z dalekiego Żoliborza steruje tą steampunkową armią. Niezły scenariusz na czwartą część „Powrotu do przyszłości”, ale nic poza tym. CytujMeller podobnie. Nie rozumie, biedaczysko, że tak niejednorodna grupa, jak kibice piłkarscy, nie ma na stałe przypisanych atrybutów i zachowań, że w jej złożoności występują, białe, czarne i szarobure charaktery. Że świat jest bardziej skomplikowany niż opowieści z willi Hugh Hefnera, gdzie cycki są albo duże, albo bardzo duże. Że w obrębie zbiorowości mogą występować i bandyci, i chłopaczyny o złotych sercach. Nie rozumie albo rozumie i udaje idiotę.CytujMeller ze swoim felietonem jest kolejnym dowodem na to, że zbitka słowna: kibol-patriota pojawia się najczęściej nie w ustach samych kibiców. Jest przez wszystkie przypadki odmieniana przez tych, którzy uogólnieniami, wyolbrzymieniami i porównaniami walczą nie z kibicami, ale z ich specyficznym, intuicyjnym patriotyzmem. Ta narracja powoduje, że przeciętny Kowalski ze strachem w oczach patrzy na człowieka w koszulce z rotmistrzem Pileckim lub kotwiczką, bo uruchamia mu się wtłaczana przez Sienkiewiczów, Urbanów i niestety Mellerów klisza. Patriotyzm znów ma być traktowany jak w publicystyce „Gazety Wyborczej” z lat dziewięćdziesiątych – jako niebezpieczny, nieujarzmiony żywioł, porównywany z faszyzmem, a w najlepszym razie z zabawą dla bezmózgich bandytów.
Palikot i Hartman: 5-6 października powstanie nowa partiahttp://wiadomosci.wp.pl/kat,8311,title,Palikot-i-Hartman-5-6-pazdziernika-powstanie-nowa-partia,wid,15934779,wiadomosc.htmlczyżby RP miał połączyć się z PIS? pisopalikotyzm plus czy może coś innego? jakie obstawiacie nazwy?
Cytat: Wulfen w Sierpnia 29, 2013, 02:55:34 amPalikot i Hartman: 5-6 października powstanie nowa partiahttp://wiadomosci.wp.pl/kat,8311,title,Palikot-i-Hartman-5-6-pazdziernika-powstanie-nowa-partia,wid,15934779,wiadomosc.htmlczyżby RP miał połączyć się z PIS? pisopalikotyzm plus czy może coś innego? jakie obstawiacie nazwy?PO.
http://niezalezna.pl/45438-drogo-placa-za-pajacowanie-wojewodzkiego-najpierw-tvn-teraz-radio-eska
Cytat: Braveheart1989 w Września 01, 2013, 07:38:30 amhttp://niezalezna.pl/45438-drogo-placa-za-pajacowanie-wojewodzkiego-najpierw-tvn-teraz-radio-eskaAle co to ma do Polityki?