Na pierwszy front(tzw. mięso armatnie) idą Ci co mają D, później reszta.
Mięsem armatnim będą wszyscy, którzy nie robią tego zawodowo, czy "hobbistycznie". Mężczyźni z kategorią A odbębniający zasadniczą i od wielu lat bez żadnego doświadczenia, mężczyźni z kategorią A przeniesieni do rezerwy, którzy w wojsku nigdy nie byli, o reszcie nie wspominając. Nie będzie czasu szkolić, jak nam granicę zaatakują, więc rzucą, co mają.