Rap USA

[Marins]

Wuher ściągasz ?

[Wuher]

Wuher ściągasz ?

Nie.

[dark\]

mam, jak chcecie moge wrzucic na rapida

[Marins]

mam, jak chcecie moge wrzucic na rapida

Nie chcemy.

[dark\]

mam, jak chcecie moge wrzucic na rapida

Nie chcemy.

to wrzuce

[Marins]

Eminem - Insane



1:02 - 1:40

Dziękuje.

[dark\]

http://rapidshare.com/files/230555908/Eminem_-_Relapse.zip.html

mwhahaah 2239

[svonston]

Ten album można spokojnie znaleźć w necie w 3-5 sekund, więc nie wiem po co sam upladowałeś.

[dark\]

Ten album można spokojnie znaleźć w necie w 3-5 sekund, więc nie wiem po co sam upladowałeś.

buehehe, przeczytaj tego mojego posta pare razy, moze zrozumiesz

[Tarniak]

Od 0:19, czmeu głowa Eminema jest wpisana w Polskę?

[adriano]

Słaba płyta - miejscami średnia, przewidywalna i schematyczna do bólu.

Word.

[wsciekly_blondyn]

Biorac te wszystkie single z ostatnich plyt ema  to spokojnie nadaja sie na skladenke bravo hits

[Marins]

Słaba płyta - miejscami średnia, przewidywalna i schematyczna do bólu.

Word.

Ten sam poziom co Encore. Tu i tu kilka wałków na plus ogólnie jestem zawiedziony

[wsiok]

[gawi]

Nigdy nie bylem wielkim fanem białasa, ale ten Relapse jest całkiem dobrą płytą, naprawdę dobre teksty, bity Dr. Dre też zrobił niezłe. A chyba największym shitem na płycie jest kawałek We Made You, który bodajże ma też teledysk.

[adriano]

Podkłady są słabe.
Lepiej niech Dre nie wydaje Detoxu nigdy, bo z taką formą tylko się skompromituje.


Pierwszy singiel z nadchodzącej płyty:
Rhymefest - "Chicago" [produced by Scram Jones]

http://videos.onsmash.com/v/uHHktx2Y18ZU6KRg

[gawi]

Przesłuchałem jeszcze 2 razy całej płyty + kilka razy najlepszych wg. mnie tracków i w sumie stwierdzam, że płyta jest monotonna i raczej nudna. Beautiful, Deja Vu, My Mom to chyba 3 najlepsze, chociaż pierwszy z nich jest zdecydowanym faworytem. Reszta płyty raczej średnia

[Sylvan Wielki]

Lubię. Nie jest to mój ulubiony gatunek, ale niektóre utwory wpadają tak w ucho, przy tym będąc tak rytmiczne, że nie sposób nie pochwalić. Dodatkowo, nadaje się wprost fantastycznie na wszelakiego typu imprezy. Oczywiście techno party ma swoje zalety, jednak przynajmniej raz w tygodniu udaję się do klubu, który gra tego typu muzykę, gdyż człowiek może się znakomicie wybawić z płcią przeciwną. Techno tego nie umożliwia ( taniec ) a jakoś w żadnych placówkach , nie uświadczymy muzyki do polki / walca.

Ogólnie zabawom niezwykle sprzyja - o ile klub odwiedzą atrakcyjne kobiety, niekoniecznie z grupą kolegów typu "nie umiem przemnożyć 14 przez 16, nie znam daty rozbiorów Polski, ale mogę magisterkę o odżywkach napisać".

Dodatkowo, te niesamowicie przyjemne dla oczu wideoklipy .... Szybkie kobiety, piękne samochody .... czy jakoś tak.

A Eminem, to fenomen. Tak na skalę światową, posiadam wszystkie jego płyty i każdą absolutnie mogę polecić.

[Wuher]

Widze że jestem na doskonałej drodze bycia jedynym człowiekiem na świecie, który nie słyszał nawet singla z tej płyty

[Marins]

Wywiad z Eminemem - potwierdza w nim że Relapse 2 wyjdzie jeszcze w tym roku

http://youraudiofix.com/2009/05/10/eminem-radio-1-live-interview-in-germany-video/

[blach0r]

Widze że jestem na doskonałej drodze bycia jedynym człowiekiem na świecie, który nie słyszał nawet singla z tej płyty

Nie
W Detroit jest wielu bijących go na głowę raperów, a to on jest według 'świata' rapową wizytówką tego miasta

[Wuher]

Widze że jestem na doskonałej drodze bycia jedynym człowiekiem na świecie, który nie słyszał nawet singla z tej płyty

Nie
W Detroit jest wielu bijących go na głowę raperów, a to on jest według 'świata' rapową wizytówką tego miasta

No shit. Biorąc pod uwagę że uważam Eshama za jednego z najelpszych raperów wszechczasów, mnie akurat tego nie musisz mówić.

[Devilek]

Wywiad z Eminemem - potwierdza w nim że Relapse 2 wyjdzie jeszcze w tym roku

http://youraudiofix.com/2009/05/10/eminem-radio-1-live-interview-in-germany-video/

Czy ja wiam, czy jest się z czego cieszyć

[blach0r]

No shit. Biorąc pod uwagę że uważam Eshama za jednego z najelpszych raperów wszechczasów, mnie akurat tego nie musisz mówić.

No tego mogłem się domyśleć.

Krytykuję innych jarających się Eminemem bez granic. Przed nim byli Beastie Boys

Zresztą Esham i Eminem to 'trochę' inna liga

[Marins]

Krytykuję innych jarających się Eminemem bez granic.

Słucham co masz ciekawego do powiedzenia ?

[blach0r]

Krytykuję innych jarających się Eminemem bez granic.

Słucham co masz ciekawego do powiedzenia ?

No to co napisałem wyżej ja i Wuher.
Detroit jest fabryką świetnych raperów, do których nie należy Eminem.

To tak jakbyś porównywał Rubika do Pendereckiego.

[Wuher]

Zresztą Esham i Eminem to 'trochę' inna liga

Trochę
: Maj 12, 2009, 07:16:11 amNie wiem jak tu stoicie ze sceną Bay Area, mam w każdym razie nadzieję, że nazwa Mob Figaz nie jest wam obca.



Jeden z najlepszych ich kawałków, co prawda nie w pełnym składzie bo tylko Ap.9, Jacka i Husallah(brakuje Fed-X'a i Rydah J. Klyde'a) z Cognitem i Nickatiną na feacie(który tak swoją drogą zniszczył ten kawałek, jeśli ktoś nie wie kto to to już naprawde wstyd). Bardziej od twórczości grupowej wole ich solówki, zresztą The Jack Artist Jacki i Headshotz i Bodyshotz Ap.9 to klasyki, które każdy powinien przerobić, zwłaszcza ten pierwszy który jest w tej chwili w ścisłej czołówce na zachodnim wybrzeżu. 16 czerwca wychodzi jego nowe LP - Tear Gas, na które każdy zorientowany w temacie czeka jak poje***ny. Dość powiedzieć, że na płytce pojawią się takie tuzy jak Devin The Dude, Freeway, E-40, CORMEGA(!!!!), wspomniany wcześniej Andre Nickatina czy Planet Asia. Szykuje się więc mocny kandydat na płyte roku.



Pierwszy singiel z plyty:


I na zachęte jeśli ktoś jeszcze tego nie słyszał chyba najbardziej znany kawałek tego pana, niestety nie mogłem znaleźć remiksu z Cormegą, ale jakby się ktoś zajarał to niech ściąga od razu The Jack Artist:

: Maj 13, 2009, 20:06:45 pmLudzie czym wy się zajmujecie nie wierze, że nikt o tym jeszcze nie pisze:



Miałem tego w ogóle nie ściągać, ale zaryzykowałe. Jestem w szoku. Takiego powrtou się chyba nikt nie spodziewał. Materiał na płytę roku. Jaram się jak strażacy w zgliszczach WTC.

[adriano]

Pisałem o Blackout 2 trzy strony temu - premiera miała być 19 maja...

Biorę się za sprawdzanie, bo czekałem na ten album!

[Wuher]

To było w sensie, że wyciekło i jeszcze nikt nie zareagował.

[blach0r]

Nawet nie wiedziałem o tym wycieku.. Ale już słucham i jest płyta zamiata

[adriano]

Blackout 2 - zdecydowanie najlepsza płyta jaka wyszła w tym roku. Spokojnie załapie się do TOP 10 na koniec 2009.

Red i Meth w mega formie. Z gości jedynie Bun B pokazał klasę(jak zwykle) - reszta stanowi tło dla gospodarzy. IMO Reggie jak zwykle nieco lepszy od Method Mana.

Najlepsze wałki:
Hey Zulu - nie znalazłem linka...


Dis Iz 4 All My Smokers

Dangerous Mcees

City Lights

[gawi]

Moi faworyci to Dis Iz 4 All My Smokers, City Lights, A-yo, Hey Zulu, How Bout Dat. Płyta jest prze kozak. Świetnie komponuje się w jedną całość a mimo to nie jest monotonna. Dzięki Wuher że wspomniałeś o przecieku . Wrzuciłem na ipoda i od razu lepiej się sprzątało dom z takim albumem w uszach.

[adriano]

Płyta ma odmienny klimat od części pierwszej - obiektywnie patrząc chyba nieco lepszej.
Ale i tak jestem bardzo zadowolony - nie spodziewałem się produkcji na takim poziomie w tych dziwnych dla rapu czasach.
Auto-tune delikatnie użyty w bodaj dwóch kawałkach jest tam, wydaje się -  tylko dla jaj...
Najlepsze zwrotki chyba na Dangerous Mcees(Reggie niszczy!), do tego zajebiście podoba mi się wejście Meth'a na bit w Mrs International.

Red and Meth in da muthafuckin building!!

[gawi]

Nie znam jeszcze na tyle płyty, żeby kojarzyć wszystkie zwrotki, ale bodajże w City lights Method mnie rozwalił. No i zgadzam się z Tobą, że Blackout! był chyba lepszy, ale jak wiadomo ciężko coś zrobić na tym poziomie w obecnych czasach jeśli nie siedzi się w podziemiu

[Wuher]

Na jednym auto-tunie przez moment jest Redman w City Lights, Meth chyba też, zresztą ten kawałek wyciekł już dosyć dawno. tylko dlaczego Pimp C w refrenie nie jest wymieniony

[wsciekly_blondyn]

Macie petarde


"tryin' to follow how every punchline hits like Chris Brown's fist in the face of Rihanna"
Chino jak zwylke swietne pancze

[adriano]

Tech N9ne nie jest co prawda w moim klimacie - ale słyszałem od znajomych, że cała jego ostatnia płyta trzyma poziom i fani nie będą zawiedzeni...

Długo oczekiwany następca solowego debiutu Raekwon'a z 1995 roku czyli "Only Built 4 Cuban Linx II" ukaże się już 11 sierpnia.

Wśród producentów na płycie między innymi RZA, Dr. Dre, J. Dilla, Marley Marl, Pete Rock, Scram Jones, DJ Scratch i Erick Sermon.

Przypomnijmy, że już 28 maja Raekwon zagra darmowy koncert na poznańskich Juwenaliach.

Czekam - ale cudów się nie spodziewam.
Część pierwszą uważam za bardzo dobrą płytę - liczę na coś w podobnych klimatach.

Jako przypomnienie wrzucam mój ulubiony track ze starego Linx'a - jeden z mojego TOP 10 jointów ever
Raekwon - North Star (Jewels)

[gawi]

Zajebisty chilloucik:



uwielbiam tego przejarańca Devina

[Wuher]

Macie petarde


"tryin' to follow how every punchline hits like Chris Brown's fist in the face of Rihanna"
Chino jak zwylke swietne pancze

Z tej płyty to chyba tylko ten kawałek i red nose mi się podobał. Nie jaram się jakoś specjalnie.

Pancze na Chrisa Breezyego ma już co drugi raper i powoli się to robi cliche.

"I slap the shit out of the bitch, but I ain't Chris Brown,
Better check my background, you get my reason man,
I'm pissing on you niggaz, like a R.Kelly tape"

Zajebisty chilloucik:



uwielbiam tego przejarańca Devina

Devin zawsze na plusie gdyby właśnie jeszcze nie nagrywał ze Snupem to by w ogóle było zajebiście.

[gawi]

Zajebisty chilloucik:



uwielbiam tego przejarańca Devina

Devin zawsze na plusie gdyby właśnie jeszcze nie nagrywał ze Snupem to by w ogóle było zajebiście.

Snoopa uwielbiałem na jego starych płytach. Doggystyle, Doggfather, Chronic (z Dr Dre). Gin n Juice, Murder Was The Case, Nuttin` But A g-thang i inne to po prostu idealne kawałki na chillout w furze . Od ładnych paru lat Pies Snupi to już gówno totalne, nie tykam się jego nowych płyt, nawet z ciekawości.

A wracając do Devina:




Drugi kawałek to taki "miszcz", że nigdy mi się chyba nie znudzi.


Aha, i nie wiem czy to dawałem w tym temacie, ale jakoś nie chce mi się szukać ;P




: Maj 20, 2009, 17:22:59 pm

Guru - Lost & Found, ktoś słuchał ?

Okładka ssie po całości i nie zachęca do słuchania tej płyty, ale kilka kawałków wypadło całkiem dobrze, chociażby tytułowy Lost & Found, Read Between the Lines, After Time i kilka innych.