O gustach się nie dyskutuje, ze względów wiadomych
Dzisiaj skończyłem tą przepiękną grę. Bajeczna grafika, dosłownie w niektórych momentach (szczególnie przy w krainach, gdzie rządził alchemik) ja - graphic whore, zamierałem z wrażenia
Muzyka to drugie małe mistrzostwo świata, mimo, że nie ma jakoś za wiele motywów, to dopełnia ona idealnie tą baśniową oprawę. Fakt, gra jest z założenia łatwa, ale nie raz powtarzałem kilkukrotnie niektóre odcinki - w końcu to pop
Nudy nie odczułem tutaj, ani przez chwilę, naprawdę, może to przez ten bajowy klimat, może przez to, że uwielbiam tego typu gry, nie wiem, ale ponowne wracanie, do pięknych, zielonych i oczyszczonych krain i zbieranie orbów dawało mi masę radochy. No i ten motyw z "nie ginięciem" to jak dla mnie plus, bo ile to razy spadałem w przepaść, by za chwilę (bez zbędnych loadingów) spróbować ponownie. No i miażdżące zakończenie...
Gra poezja, polecam każdemu.