Newsy filmowe

[Mrocz]

Nowy Obcy Blomkamp'a wypierdoli z kanonu Obcego 3 i Obcego Przebudzenie. Akcja będzie się odbywać po Obcym i Obcym Decydujące Starcie ! O_O

http://stopklatka.pl/wiadomosci/-/150311022,wiemy-kiedy-bedzie-dzial-sie-nowy-obcy-?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_stopklatkapl

[Kert]

lol

W sumie elegancko, ale równie dobrze Blomkamp nie musi zacierać kanonu i całe wydarzenia z nowego Obcego wrzucić do snu Ripley podczas snu kriogenicznego w trakcie podróży między Aliens, a Alien 3, hehe.

[windomearl]

JA bardzo lubie 3 część obcego, ale również uważam, że to dobry ruch.

[Kert]

JA bardzo lubie 3 część obcego, ale również uważam, że to dobry ruch.

Tak teraz myślę, że trójkę powinni zostawić w kanonie, bo w aspekcie budowania atmosfery bliźniaczej dla Alien jest zdecydowanie bardziej wierny, niż Aliens. Cameron wprowadził mnóstwo nowości w swojej odsłonie, więc zasadnym jest, że nikt nie będzie grzebał produkcyjnym chujem w herbacie i zerwie z tym kanonem.
Tanim, acz zasadnym chwytem można by uznać całą fabułę trójki, jako zły sen Ripley

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

(śmierć towarzyszy, trauma spowodowana starciem z królową objawia się w noszeniu jej w swoim ciele, śmierć bohaterki to reset i wybudzenie ze snu)

i w ten sposób ująć to w najnowszej części.

Najbardziej pesymistyczny obecnie przebieg zdarzeń (przy założeniu, że ten obraz w ogóle powstanie), to możliwość, że odsłona Blomkampa będzie gorsza od 3 i 4 części obecnego kanonu. Niech jeszcze Scott dołoży cegiełkę w postaci słabego poprowadzenia Prometeusza 2 i mamy pozamiataną całą serię, lol.

Also:
po zapowiedzi mam wyje**ć dwie płyty z edycji blu-ray?

[Mrocz]

No Prometeusz to moim zdaniem już jedynką zjebał całą serię. I osobiście wyrzucam ją sobie z kanonu

[windomearl]

Ja się wybiorę na Chappie na pewno i wyjdę z kina pełen nadziei bądź pełen obaw.

[Kert]

No Prometeusz to moim zdaniem już jedynką zjebał całą serię. I osobiście wyrzucam ją sobie z kanonu

Sorry Mrocz, ale słabo. Należę do obozu obrońców Prometeusza, bo mimo wielu nieścisłości i nielogicznych zdarzeń, w warstwie przekazu jest filmem znakomitym. To już jednak temat, który wałkowany był kilkukrotnie, więc nie chce mi się tego dalej ciągnąć. Poza tym stoi on bardziej "obok" kanonu.

[windomearl]

No Prometeusz to moim zdaniem już jedynką zjebał całą serię. I osobiście wyrzucam ją sobie z kanonu

Sorry Mrocz, ale słabo. Należę do obozu obrońców Prometeusza, bo mimo wielu nieścisłości i nielogicznych zdarzeń, w warstwie przekazu jest filmem znakomitym.

Ale z tego co pamiętam, to zacząłeś należeć po rozkminach beceta, prawda?

[Mrocz]

No Prometeusz to moim zdaniem już jedynką zjebał całą serię. I osobiście wyrzucam ją sobie z kanonu

Sorry Mrocz, ale słabo. Należę do obozu obrońców Prometeusza, bo mimo wielu nieścisłości i nielogicznych zdarzeń, w warstwie przekazu jest filmem znakomitym.

Nie wiem może. Ale mi strasznie nie podszedł ten film Może muszę go obejrzeć drugi raz? Nie wiem.

[Kert]

No Prometeusz to moim zdaniem już jedynką zjebał całą serię. I osobiście wyrzucam ją sobie z kanonu

Sorry Mrocz, ale słabo. Należę do obozu obrońców Prometeusza, bo mimo wielu nieścisłości i nielogicznych zdarzeń, w warstwie przekazu jest filmem znakomitym.

Ale z tego co pamiętam, to zacząłeś należeć po rozkminach beceta, prawda?

Właśnie, skupiłem się na nieścisłościach, nielogicznych zdarzeniach, które bardzo przysłoniły i rozumiem (raczej przyjmuję do wiadomości), że komuś film zupełnie nie podchodzi, bo bzdury przyczynowo-skutkowe były niejednokrotnie widoczne. Przysiadłem, wyciągnąłem wnioski i spłodziłem przydługi post o chrystusowym wątku z własną rozkminą.

[windomearl]

No Prometeusz to moim zdaniem już jedynką zjebał całą serię. I osobiście wyrzucam ją sobie z kanonu

Sorry Mrocz, ale słabo. Należę do obozu obrońców Prometeusza, bo mimo wielu nieścisłości i nielogicznych zdarzeń, w warstwie przekazu jest filmem znakomitym.

Ale z tego co pamiętam, to zacząłeś należeć po rozkminach beceta, prawda?

Właśnie, skupiłem się na nieścisłościach, nielogicznych zdarzeniach, które bardzo przysłoniły i rozumiem (a raczej przyjmuję do wiadomości), że komuś film zupełnie nie podchodzi. Przysiadłem, wyciągnąłem wnioski i spłodziłem przydługi post o chrystusowym wątku z własną rozkminą.

Wątek i "drugie dna" spoko, ale mimo wszystko szeroko pojęte głupoty kładą ten film dla mnie. I EOT bo jak mówisz, nie ma sensu wałkować.

[Leszke]

Cała seria jest o niczym i nie ma zadnego kanonu. czy szybciej zrozumiecie tym lepiej. szmajdzik ma racje, ze nie oglada.

[windomearl]

Leszke co Ty gadasz w ogóle.

[lupinator]

Nie podobają mi się takie wyrzucanki kanonowe. Nawet bardzo mi się nie podobają, ale jeśli dzięki temu Sigourney Weaver zagra główną rolę to klawo. Tylko że ona jest już stara i pewnie nie zagra.

[Mrocz]

Nie podobają mi się takie wyrzucanki kanonowe. Nawet bardzo mi się nie podobają, ale jeśli dzięki temu Sigourney Weaver zagra główną rolę to klawo. Tylko że ona jest już stara i pewnie nie zagra.

Oficjalnie jest potwierdzone, ze zagra.

[Kert]

Tylko że ona jest już stara i pewnie nie zagra.

http://www.slashfilm.com/blomkamps-alien/
Tutaj potwierdzenie, że zagra.
W dobie CGI, gdzie ukręca się młodego Jeffa Bridgesa to nie problem, a powrót takiego Bishopa przyjąłbym bez narzekania. Bardziej się jaram, że Biehn wróci.

O, Mrocz napisał. Cóż, tapatalk nie odświeża wątku przed wysłaniem wiadomości

[lupinator]

No i mam nadzieję, że to będzie główna rola

W dobie CGI, gdzie ukręca się młodego Jeffa Bridgesa to nie problem

Moim zdaniem to był dramat i nie mogłem na to patrzeć.

[Kert]

Bardziej chodziło mi w odniesieniu do Bishopa, wiek Henriksona nie pozwala na ukazanie androida w pierwotnej formie, chyba, że zastosują jakiś mega make-up, to ok. Na pewno nie chciałbym, żeby go zostawili w strzępach, albo w ogóle zrezygnowali.

[Kert]

Kolejne jajco w tej materii:

Reżyser "Prisoners" i "Enemy" ogłoszony reżyserem kontynuacji "Blade Runner".
http://blogs.indiewire.com/theplaylist/prisoners-enemy-director-denis-villeneuve-to-helm-blade-runner-sequel-harrison-ford-confirmed-to-return-20150226



Potwierdzony powrót Harrisona Forda. Przy tej okazji znowu chciałbym wiedzieć, jak fabularnie wybrną z największej zagadki związanej z filmem (z dość wyraźną odpowiedzią po obejrzeniu Director's Cut), bo wiek Forda od razu utnie te dotychczasowe spekulacje

Rozpoczęcie zdjęć lato 2016.

Oby scenarzyści nie odwalili maniany i nie potwierdzili majaków Scotta o tym, że "Alien" i "Blade Runner" to jedno uniwersum.

I zakładając, że znowu zobaczymy Gyllenhalla na ekranie przy okazji sequela Blade Runner, jaram się, bo ewidentnie mi pasuje zarówno w roli młodego łowcy, jak i androida na wzór Roya Batty.

[Jacek84]

+1.

BTW. Nowe House of Cards.

[windomearl]

+1.

BTW. Nowe House of Cards.

+1

[windomearl]

Nie wiem czy było już oficjalne potwierdzenie, więc:

http://www.filmweb.pl/news/Michael+Biehn+potwierdza+udzia%C5%82+w+%22Obcym+5%22-110068

/summon Kert.

[Mrocz]

No i zajebiście. Czuje dobre filmidło

[windomearl]

Ja pójdę sobie na Chappie i zobaczę w jakiej formie Blomkamp jest obecnie. Wtedy albo zacznę się jarać, albo obawiać.

[Kert]

Nie wiem czy było już oficjalne potwierdzenie, więc:

http://www.filmweb.pl/news/Michael+Biehn+potwierdza+udzia%C5%82+w+%22Obcym+5%22-110068

/summon Kert.

[Mrocz]

Ja pójdę sobie na Chappie i zobaczę w jakiej formie Blomkamp jest obecnie. Wtedy albo zacznę się jarać, albo obawiać.

Gdzieś wyczytałem, że Chappie ma być uwaga: "komedią Sci-Fi" więc spodziewam się specyficznego filmu.

[windomearl]

Sama obecność Die Antwoord zwiastuje coś specyficznego

[Mrocz]

Nom dlatego są obawy czy film się spodoba Może być bardzo dobrze nakręcony, ale klimaty mogą nie podejść Obcy to jednak inna para kaloszy, dlatego nie stawiam Chappie jako przystawkę do Obcego

[Marins]

[Ryo]

Propsuję Tony'ego za koszulkę z 0:52.

[Mnichu]

Jaram się.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

[kun]

Bomba!

[BoBaN]

Ooototototototo!!!

[piter86]

Chappie 30% na zgniłym tomacie.

[windomearl]

Mysle czy anulowac rezerwacje...

[piter86]

Niedawno wróciłem z Chappiego i muszę powiedzieć, że nie był taki zły jak go "krytycy" mianują. Copley w roli uroczego robocika spisał się na medal. Mo-cap na miarę ostatnich wyczynów Serkisa w Małpach. Ogólnie od strony technicznej wiele zarzucić nie można , powiedziałbym wręcz, że jest świetnie. Neil przyzwyczaił nas już do klimatu południowoafrykańskich slumsów i tutaj nie jest inaczej. Co do samego scenariusza można się czepiać wielu niedociągnięć, szczególnie sama końcówka to istny wysyp głupot. Męczący momentami był także duet Die Antwoord, jakby większa część filmu była pomnikiem wystawionym wymienionemu zespołowi. Właściwie to wszystkie postacie są dość mocno przerysowane, ale tak była konwencja. Zły Jackman(dystrykt Koobus) , dobry stwórca Patel(Wikus), dziecię Chappie(Christopher) i dwójka całkiem oderwanych od rzeczywistości psychopatów Yolandi i Ninja. Na pochwałę zasługuje ścieżka dźwiękowa za którą odpowiedzialny był wujcio Hans Zimmer. Kilka motywów wręcz urywało dupę.
Lekkostrawny i efekciarski. Tak w skrócie mogę określić ten film. Na pewno lepszy od Elizjum, ale zdecydowanie gorszy od Dystryktu. Śmiało mogę jednak polecić i szczerze powiedziawszy nie rozumiem tego całego hejtu wylewanego przez "krytyków" zza oceanu.
Mam tylko nadzieję, że Blomkamp odejdzie już od wyeksploatowanego do bólu stylu i pożegna się z Joburgiem.
 
Tak mi się teraz skojarzyło ze "Starością Aksolota" Dukaja.

[lupinator]

<iframe width="853" height="480" src="//www.youtube.com/embed/XAHprLW48no?fs=1&start=" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

O co chodzi z Sandlerem? Ktoś go w ogóle lubi?

[Krzysiu]

Ja bym bardziej zapytał o co chodzi z tym filmem? Ktoś ma zamiar to w ogóle oglądać?

[bojawiem]

Adam Sandler gwarantem chujowości.

[lupinator]

Ja bym bardziej zapytał o co chodzi z tym filmem? Ktoś ma zamiar to w ogóle oglądać?

Film filmem, jest i przeminie, ale Sandler ciągle utrzymuje się na powierzchni mimo faktu, że jest absolutnie beznadziejny. Nie chce mi się sprawdzać, ale to niemożliwe, żeby bilans z boxofficeów filmów z jego udziałem był dodatni.