jeśli gra z takimi błędami dostaje 10/10...to ten świat zwariował.
Wiesz, trzeba brać tu pod uwagę kilka czynników:
1) każda gra z wielkim, otwartym światem (tyczy się to wszelkich GTA, RDR, Obliviona, Far Cry 2, Fallout'a, Assassin's Creed itp.) na pewno będzie miała błędy, gdyż po prostu niemożliwe jest w przypadku takiego produktu przeprowadzić 100% testów. Gra jest za wielka, daje zbyt wiele możliwości - jest sporo scenariuszy czy czynników, których twórcy po prostu nie mogli przewidzieć (szczególnie tyczy się to AI postaci). Co innego z grami liniowymi, które idą pewnym scenariuszem, korytarzem - tam łatwo jest kontrolować, co gracz może robić w danej chwili, w danym miejscu.
2) nie każdy się na te błędy natyka; są błędy, które są powszechne, ale są też specjalne przypadki, o których, gdyby nie Internet, większość graczy by nawet nie wiedziała. Nie wiadomo też, czy akurat recenzenci mieli do czynienia z tego typu błędami...
3) ... szczególnie biorąc pod uwagę to, że, podobnie jak to było w przypadku GTA4, większość recenzentów (zachodnich) mogło zapoznać się z grą jedynie w siedzibie Rockstar i tylko przez pewien ograniczony czas.
Tak czy inaczej, Donkey Lady rlz