No jak ktoś chodzi do klubu w okularach i takich butach, to powodzenia. Ale też tacy sa i co .... od razu geje.
Co do kremu do rąk = homoseksualista -
Ja mam do twarzy, rąk, odżywkę do włosów i jakoś widzę znaczącą różnicę, między dbaniem o siebie , a pociągiem do tej sameł płci. No chyba, że napiszesz, że ty w ogóle dezodorantu nie używasz, wody po goleniu, albo najlepiej nie golisz się, bo to nie męskie , takie zniewiesciałe, facet ma potem śmierdzieć i mieć zarost jak mikołaj, inaczej - dba o siebie -> a jak dba = gej
A co mają : torba, pasek w innym kolorze, jak czarny, okulary takie jak Ray Ban, do homoseksualizmu, to też wiesz tylko ty chyba.
Stawiam pół premii, nosisz adidasy, golisz się na zero
Enyłej, dzisiejsze zakupy : zapewne Iras stwierdzi, że same gejowskie ciuchy, bo spodnie nie są moro, a t hirt nie ma Fuhrera w logo
Spodnie Iceberg. 416zł. Leżą idealnie, przywodzą na myśl ostatnią kolekcję Lee - idealnie -> gejowko. Pasków nie było ciekawych, więc dokupiłem do nich na zasadzie kontrastu biały, materialny ze Smog (40zł).
I kilka podkoszulków.
Te z tytułu Miami Ink.
Kings of Pride
Parę od wuje Levi Starauss'a, orac zabawną vodka łączy ludzi
I takie dwie ostatnie, dobrze dobrane kolorystycznie do ciemno niebieskich dżinsów.
Pomięte przez te siatki jak nieszczęście, będzie trzeba wyprasować.... tylko zastanawiam się czy prasowanie ubrań, nie jest gejowskie