Modne szmaty, Ray Bany i 256 par spodni

[Ohtar]

Jeżeli chodzi o męską modę to podobnie jest. Weszły kurtki z korzuszkiem, wszyscy zaczęli w nich chodzić, weszły czapki zimowe wygladające jak czepki pływackie, wszyscy juz takie mieli, o fenomenie wytartych spodni już nie wspomnę. Równiez pamiętam jak Beckham zrobił sobie fryz wyglądający jak irokez, takie włosy zebrane u góry jak u koguta. Wszyscy jego fani zaczęli chodzić w tych fryzach, jednak po czasie okazało się, że ma miliony fanów w Polsce i co drugi facet tak się czesał.

jesssssssssss,
nic z tego w moim przypadku!

W takim razie masz szanse być moim kolegą.

 

No to ja znowu wyprzedzam modę, bo kurtkę z korzuchem nosiłem jakieś trzy lata temu (wojskową oczywiście).

[_Music]

Ja tak ze swoimi butami trafiłem. Kupione rok temu (jeszcze na wyprzedaży), niedawno zauważyłem je (nie że podobne- idealnie te same) w martensie za znacznie większa kasę :]

[Ciapkas]

Sylwan, przemilczę już to co piszesz, inni już na ten temat się wypowiedzieli w miarę obszernie i podzielam ich opinie, ale

PO JAKĄ CHOLERĘ

za każdym razem fotografujesz tą figurkę i podajesz ceny WSZYSTKIEGO.

Co do pierwszej rzeczy to nawet nie wnikam, każdy ma jakieś fetysze, ale kuźwa po huj mi wiedzieć ile dałeś za 2m^2 dżinsu? Chcesz szokować, że przepłacasz zwykłe rzeczy, od tak?

je**e mnie czyjkolwiek status materialny, ale wpierdalanie do każdego tematu między wierszami tekstu "jestem kurwa burżujem" już mi się przejadło.

A jeśli nic z tym nie można zrobić to piszę petycję do Mr Zombie o dodanie co wachlarza opcji forum czegoś w stylu "ignoruj".
No, rzekłem.

[Gerro31]

Nie spinajcie dupy, niech się chwali, jak chce. Ja tam na przykład chętnie sobie poczytam, gdyż- myślę, że tu jest klucz- nie zazdroszczę, ewentualnie lekko się uśmiechnę pod nosem. Z ostatnich moich zakupów to właściwie tylko czarna koszulka lewajsa (nie będę fotografował, bo to nic specjalnego), sztangi i hantle oraz ławka, która już kur** 2. tydzień nie przychodzi (nie mogę  ).

[Kresq]

Co do reszty, to nie wnikam, ale on twierdzi, że ta figurka to niby  "weryfikacja", że foty nie są z netu. No tak, pewnie wszyscy by to zarzucali.

[blach0r]

Ja wczoraj kupiłem jakąś pochodną WD40 i tym samym naprawiłem rozjebany dzojstik w mojej Nokii N73 po pół roku nieużywania ludzkiego telefonu <jupi>

[Ohtar]

A ja byłem w tesco i moim oczom ukazały się butelki z poliwęglanu za 7 zeta sztuka. No to dwie przygarnąłem. Oryginalne nalgenki kosztują po cztery dyszki

[Mr_Zombie]

Yy... ale co dżojstik do Nokii i butelki z poliwęglanem mają wspólnego z "modnymi szmatami, ray bany'ami i 256 parami spodni"? 

[blach0r]

To, że przez tych nubów nade mną pomyliłem tematy Mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone

[Iras]

Pomyliłeś czy nie - bez zdjęć się nie liczy!

[Wuher]

Sylvan to Testoviron. Potwierdzone info.

[Kresq]

Buahahahahh, idealnie. Nawet kanapa taka sama. Na serio zaczynam podejrzewać, że to on, zważywszy na tzw attitude 

Ja je**e, jaka żałość, nie wierzę, że on tak na serio. Ale nie, stój, wróć - skoro on tyle wydał na kosmetyki i inne scruby, to już moglibyśmy go od pedałów pojechać, a to nie byłoby w porządku - nie, nie.

[Krzysiu]

Dobre 

[mateo]

 jeszcze sie tak dawno nie usmialem, powaga 

[Solid Snake 1989]

Ten typ to chyba jest chory psychicznie...oglądnijcie filmik o tym jak jego ziomek zrobił mu projekt do roboty...
A jeśli nie...no kur** kamieniołom do końca życia...

[inż. Oscyp]

O ch**, co za buc hahahahahaha.

[el becetol]

A co w tym dziwnego? Żyd chwali sie bogactwem i wyzywa Polaków od biedaków i zacofanych brudasów - przecież to norma, wystarczy zajrzeć do żydowskich gazet wydawanych w Polsce, tam co drugi redaktor to testoviron.

[Ciapkas]

Dlaczego ja tego gościa nie znałem

[Wuher]

Wstyd panowie, przecież  Testoviron to klasyk internetu

Specjalnie dla was cała jego twórczość:
http://www.megaupload.com/?d=KGKSW8CQ

I pamiętajcie:

"Jeden Zimmermann jest wart więcej niż 15 Radziwiłłów."

[inż. Oscyp]

A co w tym dziwnego? Żyd chwali sie bogactwem i wyzywa Polaków od biedaków i zacofanych brudasów - przecież to norma, wystarczy zajrzeć do żydowskich gazet wydawanych w Polsce, tam co drugi redaktor to testoviron.

Fakt, nie pomyślałem o tym.

[Ohtar]

Kuchwa, kuchwa, kuchwa



a Sylvan przeca nie przeklina.

[Sylvan Wielki]

Ano, zRYRYesztą po akcencie i miłości do naszego narodu, prędzej bym na Tuska stawiał.

[Master_666]

Tzn, co rozumiemy pod pojęciem kowbojki? Takie

Sztyblety 

[_Music]

Dokładnie, za cholerę nie mogłem sobie przypomniec tej nazwy. Thx :]

[Ohtar]

http://www.e-militaria.pl/images/zdjecia/Patriot_coyot2_sklep.jpg

http://www.e-militaria.pl/images/zdjecia/polar_patriot_czarny_sklep4.jpg

Wporzo, czy festyn?

[inż. Oscyp]

POLAR - odpowiedz sobie sam.

[Mikes]

Nie chodź w polarach

[Master_666]

Tylko nie podawaj argumentu "bo są ciepłe
 tak jak większość użytkowników butów EMU

[inż. Oscyp]

Raczej powie: bo są wojskowe, a jaram się wojskiem na maksamaksamksa i do tego są ciepłe, a buty sznuruję linką do wspinaczki, a zamiast telefonu komórkowego mam radiostacje, bo lepszy zasięg no i WOJSKOWA.

[Kresq]

Nie wiem czego chcecie od polarów.

[Ohtar]

Imo ten co podałem zajebiście wygląda, ale nie rozumiem czemu miałbym nie chodzić w  polarze. Zwykła wełna mnie gryzie, a na merino mnie nie stać

[deepthroat]

Imo ten co podałem zajebiście wygląda, ale nie rozumiem czemu miałbym nie chodzić w  polarze. Zwykła wełna mnie gryzie, a na merino mnie nie stać

Jabym postawił na bawełnę. Może jakieś wojsko robiło z niej pokrowce na termosy, to powinieneś się tym materiałem zainteresować.

[Ohtar]

Raczej powie: bo są wojskowe, a jaram się wojskiem na maksamaksamksa i do tego są ciepłe, a buty sznuruję linką do wspinaczki, a zamiast telefonu komórkowego mam radiostacje, bo lepszy zasięg no i WOJSKOWA.

Ale kiedyś chodziłem w t-shirtach z okładkami albumów Iron Maiden. Nawet bluzę miałem z motywem z fear of the dark.   

[Piter_neo]

Raczej powie: bo są wojskowe, a jaram się wojskiem na maksamaksamksa i do tego są ciepłe, a buty sznuruję linką do wspinaczki, a zamiast telefonu komórkowego mam radiostacje, bo lepszy zasięg no i WOJSKOWA.

Ale kiedyś chodziłem w t-shirtach z okładkami albumów Iron Maiden. Nawet bluzę miałem z motywem z fear of the dark.   

Współczuje, ale dobrze, że z tego wyrosłeś.

http://www.e-militaria.pl/images/zdjecia/Patriot_coyot2_sklep.jpg

http://www.e-militaria.pl/images/zdjecia/polar_patriot_czarny_sklep4.jpg

Wporzo, czy festyn?

Jak dla mnie świetne polarki. Fajnie wyglądają, zapewne i ciepłe są, dużo kieszeni mają, IMO cool. Najnormalniejsze kurtki, nic w nich festyniarskiego.


A co sądzicie o tak aktualnie, popularnych arafatkach:

Słyszałem opinie, że w nich nic pedalskiego nie ma, bo Jaser Arafat w nich chodzi i stąd ta nazwa i że ogólnie na bliskim wschodzie chodzą w nich mężczyźni.

[_Music]

Arafatki dobre jak wszystko inne, co chroni szyję przed chłodem.

[svonston]

Nie widzę większego sensu narzucania na klatę arafaty w lato, a w zimę to bardziej praktyczny jest szalik, także kciuk w dół.

[Sylvan Wielki]

Jestem za. Dobry dodatek, choć niekoniecznie latem. svn, ma sporo racji. Spójżcie na termometr i wyobraźcie sobie ją na szyi. To troszkę, jakby z Uber Diablo walczyć mając zbroję z brazu +4 do HP i def.....

 

[Mikes]

Właściwie to męskie szaliki dostępne w większości sklepów robią się takimi pseudo-arafatkami co wygląda źle.

Ale też mówię im nie

[Iras]

Słyszałem opinie, że w nich nic pedalskiego nie ma, bo Jaser Arafat w nich chodzi...

A w kowbojkach chodzą kowboje. I tak się lansuje jeden z drugim po mieście w butach o zupełnie innym przeznaczeniu. Albo łażą w sztybletach, choć to buty jeździeckie. Można założyć okulary przeciwsłoneczne w pochmurny dzień, to i chustę na szyi można przewiązać w środku lata. Po co? Bo modna... A ciepły polarek obśmieją - bo nie modny. Lepszy rozpięty płaszczyk, rozchełstana koszula i niechlujnie przewiązany szaliczek.

[Piter_neo]

Słyszałem opinie, że w nich nic pedalskiego nie ma, bo Jaser Arafat w nich chodzi...

A w kowbojkach chodzą kowboje. I tak się lansuje jeden z drugim po mieście w butach o zupełnie innym przeznaczeniu. Albo łażą w sztybletach, choć to buty jeździeckie. Można założyć okulary przeciwsłoneczne w pochmurny dzień, to i chustę na szyi można przewiązać w środku lata. Po co? Bo modna... A ciepły polarek obśmieją - bo nie modny. Lepszy rozpięty płaszczyk, rozchełstana koszula i niechlujnie przewiązany szaliczek.

Wpis.

To, że napisałem o arafatkach nie oznacze, że w nich chodzę. Wręcz przeciwnie, jest to ten element garderowby, który mnie najbardziej rozśmieszył jak zobaczyłem, że faceci w tym chodzą. Lato na dworze, w pomieszczeniu, czy gdzieś na imprezie - wszędzie to noszą, więc tłumaczenie, bo zimno jest bez sensu.

Podobnie w zeszłym roku mnie poprostu rozwaliło, jak zobaczyłem, że faceni chodzą w 'Bling' kolczykach:

Poprostu nie ma słów by opisać to przedziwne zjawisko.