Borderlands 4 przełożony. Gra ukaże się... wcześniej i dostanie swój State of Play!
Zaskoczeni? My także!
Przekładanie premier gier to nic nowego. Bez przerwy w naszym giereczkowie jesteśmy tego świadkami. Opóźnienie o 2 miesiące, o pół roku, czasem nawet o rok. Człowiek czeka i nie może się na daną grę doczekać, bo ciągle jest przekładana. Gdy otrzymaliśmy informację odnośnie Borderlands 4 przecieraliśmy jednak oczy ze zdumienia. Tytuł bowiem został przełożony, ale ukaże się wcześniej niż zapowiadano!
Czwarta część zwariowanych przygód sygnowanych logiem Gearbox ma się pojawić już 12 września. Poprzednio gra miała ukazać się 23 września, więc premierę przyspieszono o blisko dwa tygodnia, co niewątpliwie uszczęśliwi fanów gry.
Ale to nie koniec dobrych wieści. Już 30 kwietnia zorganizowany zostanie ewent State of Play skupiony w całości na Borderlands 4 właśnie. O godzinie 23:00 polskiego czasu głos zabierze tam sam Anthony Nicholson, Senior Project Producer z Gearbox Software. Możemy liczyć na ponad 20-minutową prezentację o broniach, skillach, misjach i wszystkim, co ciekawego nowy shooter będzie miał nam do zaoferowania. Będziecie oglądać? My na pewno!
Borderlands 4 ukaże się 12 września na PS5, XSX i PC. Potwierdzono, że tytuł otrzyma w końcu polską wersję językową.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Recenzja I’m Too Young To Die. Wielki przewodnik po grach FPS 1992-2002. Prawdziwa encyklopedia pierwszoosobowych strzelanek. - 09.12.2025 13:16
• Graliśmy w Davy x Jones. Czy ten polski FPS zawojuje rynek? - 29.11.2025 16:00
• Mamma mia! Mafia: The Old Country otrzymała dużą, darmową aktualizację, która jeszcze bardziej wzbogaca grę - 21.11.2025 19:00
• Dziś premiera Call of Duty Black Ops 7. Co nowego w grze i jaki level wbijemy? - 14.11.2025 14:38
• Recenzja Battlefield 6. Czy to wciąż stary dobry BF, czy może ukłon w stronę konkurencji? - 05.11.2025 13:00

Komentarze
Dwójka była nawet ok.
odpowiedzDwójka to chyba najlepsza część. 🤔
odpowiedzGrałem w dwójkę i ten prequel.
Jedynka i trójka jeszcze nie ograne.
odpowiedzDodaj nowy komentarz: