Capcom planuje kolejne remake'i po sukcesie Resident Evil 2. Wydawca może wskrzesić stare IP

Japoński wydawca ostatnimi czasy wydaje na konsole stacjonarne oraz przenośne całe mnóstwo remasterów, oraz remake'ów znanych i lubianych kultowych gier. W styczniu tego roku na wiodących platformach pojawił się pełen remake uznanego Resident Evil 2, a wcześniej byliśmy świadkami debiutu odświeżonej kolekcji gier z serii Devil May Cry na konsolach obecnej generacji. Teraz dzięki raportowi finansowemu udostępnionego przez Japończyków, możemy dowiedzieć się, jakie są ich dalsze plany.

W dokumencie Capcom wyraźnie chwali się dużymi przychodami, jakie osiąga dzięki odświeżaniu starszych tytułów. Prym wiedzie tu oczywiście wspomniany wcześniej remake drugiej części Resident Evil, jaki według firmy okazał się ogromnym sukcesem, co ma niebagatelny wpływ na dalsze plany wydawcy. Japończycy mają zamiar kontynuować tradycję oferowania remasterów oraz remake'ów w celu cyt.: „efektywnego wykorzystania IP, oraz zapewnienia długoterminowych przychodów„.

Oprócz tego w sekcji traktującej o strategii marketingowej wydawca wspomina również o możliwym odrestaurowaniu dawnych, nieaktywnych już marek. Nie sprecyzowano, o jakie konkretnie IP chodzi, ale możemy przypuszczać, że powinniśmy oczekiwać bardziej „kasiastych” produkcji aniżeli równie dobrych, acz słabo zapamiętanych tytułów. Japończycy są właścicielami szerokiej gamy różnorodnych marek kojarzących się z grami RPG jak Dragon's Dogma, platformówkami jak Mega Man aż po horrory w stylu Resident Evil, toteż ewentualnych typów jest całe mnóstwo.

W ofercie firmy znajduje się obecnie ponad tuzin odrestaurowanych produkcji, a kolejne w postaci nowych wersji Resident Evil 5 oraz 6 zadebiutują w ciągu dwóch tygodni na Nintendo Switch. Patrząc na tempo, w jakim pracują deweloperzy z Capcom, całkiem prawdopodobne wydaje się twierdzenie, iż kolejny remake lub remaster zobaczymy jeszcze w tym roku. Wielu internautów ma nadzieję, na remake albo chociaż remaster popularnych niegdyś gier Onimusha czy Dino Crisis, które, choć osiągnęły sukces, zaginęły gdzieś w napływie innych produkcji całe lata temu. Czy tak się stanie, przekonamy się już niebawem.