Critical Shift to taktyczna turówka, gdzie nasz sukces zależy wyłącznie od naszych umiejętności

Lubicie turówki? Jeśli krzyknęliście TAK, bądź po prostu wypuściliście szybciej powietrze nosem z powodu tak banalnego pytania, to mamy dla Was coś ciekawego. Studio Rhinotales Studio (serio ma w nazwie studio) zapowiedziało właśnie cyt: "turowy taktyczny thriller z elementami survivalu". Jeśli opis nieco was zamotał, to szybko prezentujemy wam poniżej trailer produkcji, który powie Wam więcej o samym gameplayu.

Ten jak można się spodziewać po turówce, będzie wymagał sporo planowania i wykorzystywania umiejętności. Twórcy do tego podkreślają także, że starali się, by z tytułu wyeliminować wszelkiego rodzaju elementy opierające się na szczęściu czy szansach na sukces. W Critical Shift pierwsze skrzypce będzie grała właśnie taktyka i to niemal wyłącznie od niej zależeć będą nasze szanse na sukces.

To czy zginiemy w pierwszej turze, czy też pokonamy wszystkich przeciwników bez wysiłku to kwestia strategicznego rozmieszczenia jednostek i bezustannego ich pozycjonowania w taki sposób, by zmaksymalizować swoją przewagę. Kluczowe okaże się też użycie umiejętności czy otoczenia, a każdy z naszych bohaterów będzie wyposażony w odmienny zestaw skilli.

Do kogo będziemy jednak strzelać? Nie tylko do ludzi, ale w dużej mierze także do potworów. Według twórców gra zabierze nas do opuszczonej i ściśle tajnej stacji badawczej⁣, w której wydarzyło się coś iście potwornego. My zaś pokierujemy zespołem elitarnych agentów, których będziemy osobiście wyposażać i rozwijać, by odkryć tajemnicę opustoszałej placówki.

Critical Shift zadebiutuje na PS5, Xbox oraz PC jeszcze w tym roku. Niestety spoglądając na kartę Steam wygląda na to, że nie doczekamy się polskiej wersji językowej.