Czy Crash Bandicoot powalczy w Playstation All-Stars Battle Royale?
Crash Bandicoot, ikona marki PlayStation, pradziadek Nathana Drake'a, oraz najsłynniejszy lis na całym świecie być może pojawi się w Playstation All-Stars Battle Royale. Po wszelkich forach internetowych poświęconych tematyce growej krąży tajemnicza fotka prezentująca Crasha walczącego z Tłuściutką Księżniczką.
Niestety, na niekorzyść zdjęcia przemawia fakt, że Lisek na tym ujęciu prezentuje się jakoś tak sztucznie i nienaturalnie. Do tego dochodzi brak jakichkolwiek przesłanek, od kogo fotka ta mogłoby pochodzić. Przeważnie informacje te publikowane są przez tajemniczych informatorów, a w tym przypadku screen mógł po prostu powstać przy użyciu photoshopa. Dopóki Sony oficjalnie nie potwierdzi obecności Bandicoota w Playstation All-Stars Battle Royale radze traktować tę rewelację jako zwykłą plotkę.
Swoją drogą, osobiście nie wyobrażam sobie składu Playstation All-Stars Battle Royale bez postaci Crasha Bandicoota. Miejmy nadzieję, że twórcy gry doskonale o tym wiedzą.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Stardew Valley 1.6 z problemami. Gracze PS5 w Europie nie mogą odpalić tytułu - 05.11.2024 15:00
• Mojang aktualizuje Minecraft, ale na natywną wersję na PS5 jeszcze poczekamy - 10.09.2024 11:52
• Minirecenzja: Call of Duty Classic - 18.08.2024 12:42
• Stop Killing Games! - 09.08.2024 10:00
Komentarze
Łezka się w oku kręci ;)
odpowiedzNogdy mnie nie kręcił crash owszem grałem na szaraku ale raczej z ciekawości. W tamtym okresie miałem inne gwiazdy np. gran turismo1/2 driwer1/2 mgs nightmare creatures sillent hill resident i wiele wiele innych.
odpowiedzA ja jestem pewna, że nie tylko mi się łezka w oku kręci na wspomnienie Crasha ;)
odpowiedz[quote=japAneczka]A ja jestem pewna, że nie tylko mi się łezka w oku kręci na wspomnienie Crasha ;)[/quote]
I na pewno tak jest :) Bo to swego rodzaju platformowy kult
Ja nigdy nie lubiłem cukierkowych platformerów po prostu inny gust i tyle stąd moja obojetność
odpowiedzNie no Playstation = Crash, to oczywiste. Dla PSX to jest taka sama ikona jak Mario dla Nintendo. Szkoda tylko, żę go sprzedano - mysle, ze Sony i NaughtyDog plują sobie w brode (znaczy w sumie ND niewiele miało do powiedzenia, bo włascicielem marki było jednak Universal, które potem przenisło go sie w Cerny Games, Vivendi, bodaj Sierrę aż w koncu w Activision...) gdybym był cholernie bogaty, odkupiłbym Crasha od Activision i zrobil taką oldskoolową platformówkę z Crashem - moze nawet remake pierwszych częsci w HD ale takim porządnym ;)
Niestety Crash i Spyro od kiedy zbieranie skrzynek/kryształów przestało być celem, to zeszli na psy.
odpowiedzRozumiem, że miało być Drake'a a nie Dreak’a
odpowiedzDodaj nowy komentarz: