Diablo IV zapowiedziane. Na PC i konsole
Powrót do korzeni serii to coś, na co fani czekali. Czy Blizzard tym razem nas nie zawiedzie?
Diablo 3 mimo, że w sumie jest dobrą grą (sam spędziłem z nią godziny), to jednak na różne sposoby nie podobał się graczom. Na początku narzekali głównie na grafikę która jest zbyt cukierkowa, potem na problemy z wyważeniem, sklepik, czy brak jakichś dodatków post-game, chociaż z perspektywy czasu Blizzard naprawdę sporo w grze dodał. Wyszedł też port na konsole, przy którym to właśnie spędziłem przynajmniej ze 100 godzin i mimo różnych problemów, gracze przyzwyczaili się do takiej a nie innej wersji D3. Zresztą, mogło być gorzej, bowiem na wzór Warcrafta 3 w którym grafika była mocno rysunkowa, czy też World of Warcraft (który moim zdaniem jest wręcz infantylny), mogliśmy dostać coś na wzór Torchlighta - którego zresztą stworzyli właśnie ludzie którzy odeszli z Blizzarda i pracowali nad D3. Stawiam kamień dusz, że odeszli, bo nie spodobały im się zmiany, które stawiały D3 w rozkroku między poważną a bajkową grafiką - ale mimo sporej grupy fanów Torchligthta, to fajnie, że nie dobili diabelskiej serii.
Na szczęście po zeszłorocznej wtopie z Diablo: Immortal w tym roku faktycznie dostaliśmy zapowiedź pełnoprawnego Diablo IV. I cóż, z pierwszego gameplayu wygląda, że jest faktycznie tak jak chcieli gracze. W mojej opinii to co pokazano, to wypasione Diablo 3, ale znacznie poważniejsze, stonowane, z bardziej realistyczną grafiką (chociaż przeciwnicy podświetlają się identycznie w reakcji na nasze ataki) - dostaniemy więc to, czego po dwóch pierwszych częściach oczekiwano jako trójkę w 2012 roku. Zapowiedziano już, że w grze będą dostępne trzy klasy (druid, czarodziejka, barbarzyńca) - co oznacza, że gra szybko dostanie kolejne rozszerzenia, bo to nieco wybrakowany zestaw klasycznych klas rpgowych. Fajnie też, że gra poszła trochę bardziej w trzeci wymiar i pojawiają się miejsca, gdzie potwory znajdą się np. pod mostem, czy też możemy zeskoczyć z klifu. D3 często udawało "piętra" a tak naprawdę kroczyliśmy po płaskiej strukturze (dla programistów AI gra toczyła się w sumie wciąż w izometrcznym 2D). Fajnie też, że pojawiają się porządne wstawki przerywnikowe będące prawdziwymi cutscenkami, a nie tylko dialogami.
Czekamy na więcej szczegółów i oczywiście datę premiery, ale znając Blizzarda - wyjdzie kiedy wyjdzie. Zdecydowanie już nie na tej generacji konsol, ale przynajmniej możemy liczyć na cross-play. Trailer i rozgrywka poniżej.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Dziesięć gier zniknie z katalogu PlayStation Plus w marcu. Lista pełna japońskich hitów - Wczoraj, 09:00
• Recenzja Alien: Rogue Incursion (Meta Quest 3) - 22.02.2025 09:00
• [Aktualizacja #2] Masowe zwolnienia w PlayStation Polska! Polski oddział przestanie istnieć? - 21.02.2025 11:22
• Recenzja: Adapter Brook Wingman XE2 na PS3 i Switch - 18.02.2025 16:38
• Elden Ring Nightreign z kolekcjonerką i steelbookiem w Polsce - 17.02.2025 14:45
Diablo 4 będzie wymagało stałego połączenia z internetem


Komentarze
Dodaj nowy komentarz: