Jest trailer trylogii GTA! Jest też cena... [Aktualizacja]

Aktualizacja: 15:14

Jak podaje Tim Varren z The Verge, GTA: San Andreas będzie dostępne za darmo w ramach GamePassa!. Podobna oferta jest skierowana do abonentów PS Now (aczkolwiek tam będzie GTA III), którego w Polsce niestety nie ma, więc posiadacze PlayStation w naszym kraju i tak są skazani na zakup gry. Tak samo jak posiadacze Xboxa którzy chcą zagrać we wszystkie trzy części.

-----

W końcu, w 20 rocznicę wydania GTA III, oraz na 20 dni przed premierą, GTA: The Trilogy dostało trailer z gameplayem. Gameplayem, który dobrze znamy, bo pewnie każdy z nas kiedyś już grał w GTA III, GTA Vice City lub GTA: San Andreas.

Z wcześniejszych zapowiedzi, wiedzieliśmy, że gry mogą działać teraz na silniku Unreal, co sugerowało potężne zmiany i podobieństwo do GTA IV lub nawet GTA V. Z oficjalnych notek wynikało jednak nieco mniej - ulepszone tekstury i modele od razu zwiastowały "przeniesienie" gier, a lepsze oświetlenie wynika naturalnie z nowego silnika. Z nowych gier miało zostać przeniesione jedynie sterowanie.
Ostatecznie wiemy już, że jest dokładnie tak jak napisano - gra dostała lepsze tekstury i nowe modele, problem w tym, że na większości zastosowano chyba automatyczną teselację (wygładzanie poprzez automatyczne zwiększenie liczby polygonów w modelu, co powoduje też zabawne zaokrąglanie), przez co teraz postaci z GTA wyglądają niczym lalki Barbie.

O ile niektóre postaci wyglądają przez to komicznie, o tyle głównych bohaterów poprawiono potem ręcznie, więc wyglądają znacznie, znacznie lepiej, ale i tak momentami (dzięki nowemu oświetleniu) dostajemy po oczach plastikiem (tak jakby graficy nie ustawili które części modeli 3D mają matowe odbicia...). Widać też, że niektóre miejscówki, zwłaszcza te wykorzystywane w cutscenkach zostały mocno podrasowane - najbardziej dziwi pozostawienie w grze trawy jako płaskiej tekstury - zwłaszcza, że akurat te zostały w wielu miejscach stworzone od zera i to w 4K, więc są naprawdę niezłe! Całość pozostawia więc mieszane uczucia, bo z jednej strony różnice są ogromne, z drugiej strony, niektóre elementy można by jeszcze poprawić.

Najbardziej szokuje cena tego odświeżenia, bowiem gry wyceniono na 269zł. Z jednej strony człowiek by zagrał (zwłaszcza, że gry dostaną też po raz pierwszy polską lokalizację kinową), z drugiej, to trzy razy więcej niż jeszcze kilkanaście dni temu kosztowała "oryginalna trylogia".

Oficjalna lista zmian:
- sterowanie, strzelanie, model jazdy, ekrany wyboru broni/radia takie jak w GTA V
- ulepszone modele i oświetlenie, większe dystanse rysowania
- nowe mini-mapy
- opcja zrestartowania misji po śmierci bohatera
- do 4K i 60 FPS na najnowszych konsolach (ale nie przez cały czas, niestety)