Kena nie dojedzie na premierę PlayStation 5
Chociaż to raptem indyk, to zapowiadał się na jedną z najciekawszych gier nowej generacji. Niestety, poczekamy nieco dłużej :(
Kena: Bridge of Spirits była czarnym koniem State of Play z 11 czerwca. Ta niezależna produkcja rozpaliła graczy ogromem i wyglądem świata, stając się z miejsca dla wielu graczy pierwszym tytułem w jaki chcieliby zagrać, nawet przed Miles Morales, Ratchet & Clank czy Gran Turismo 7 (o ile dojadą na start konsoli).
Niestety, przez zdalną pracę i spowolnienia tym spowodowane okazało się, że gra nie da rady dojechać na start konsoli - gdyby chodziło o kilka bugów, to pewnie by się nie przejmowano i patche po kilkunastu dniach rozwiązałyby wszelkie bolączki (taki Fallout 76 próbuje tej techniki już dwa lata). Sprawa jest jednak poważniejsza i gra w ogóle nie wyjdzie w tym roku. Jej nowa data premiery jest nieznana, ale wstępnie określona na I kwartał 2021.
Szkoda, bo przygody tytułowej Keny poszukującej górskiej świątyni od początku zapowiadały się na ciekawą przygodę, a fragmenty gameplayu z opuszczoną wioską ociekały detalami robiąc smaka na kolejną generację jak żadna inna gra.
Przypominam, że jutro o 22:00 odbędzie się pokaz gier na PlayStation 5 - bardzo możliwe, że mimo tej obsuwy zobaczymy nowe fragmenty gry.
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: