Microsoft nie zgadza się na Final Fantasy XIV na Xboxie przez... cross-play
Tak dobrze czytacie. To, przed czym tak zaciekle broni się Sony a na Xboxie jest normą, tym razem jest jednak przyczyną nie wydania gry.
O tym, że Sony nie chce u siebie gier cross-play wiemy od dawna i chociaż zrobiło już kilka wyjątków (np. Frontnite), to generalnie nie każda firma ma taką możliwość. Za to Microsoft nie ma z tym problemu - gracze mogą grać z osobami z PC, PS4 a nawet Switcha.
Chyba że... pozwolimy im zakładać gildie. To jest już złe. Microsoft nie godzi się bowiem na zakładanie prywatnych czatów i gildii między graczami z różnych platform, broniąc się problemami z moderacją takowych i przestrzeganiem wtedy zasad ichniego regulaminu. Dlatego też Final Fantasy XIV: A Realm Reborn nie wyszło do dziś dnia na Xboxie 360/One, chociaż na PC, PS3 i PS4 radzi sobie całkiem nieźle. Podobno Naoki Yoshida (nie mylić z Akihiko Yoshidą który jest designerem postaci) rozmawiał z Philem Spencerem na ten temat, ale Microsoft uparcie broni swojej decyzji. Mnie zastanawia tylko, dlaczego więc Square nie utworzy osobnej puli serwerów tylko dla graczy Xboxa i nie pozwoli im grać - czy gracze PC naprawdę są im aż tak potrzebni do szczęścia? Gra mogłaby przecież działać w ten sposób, więc nie wiem czemu Square broni się przed okazją do zarobienia.
Zwłaszcza, że FF XIV na razie nie mówi ostatniego słowa, ma też wyjść wersja dla Google Stadia, a do gry ciągle wychodzą dodatki - najnowsza wersja 5.0 z DLC zwanym Shadowbringers wyjdzie 2 lipca. Trailer z E3 poniżej.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• W Final Fantasy XIV założono już 18 milionów kont - 27.12.2019 13:33
• Fran wróci w Final Fantasy XIV - 10.01.2019 07:27
• Nextgenowa jakość Final Fantasy XIV: A Realm Reborn na PS4? - 12.02.2014 12:58
• Poznaliśmy datę premiery Final Fantasy XIV: A Realm Reborn - 25.01.2014 16:59
• Koniec problemów z Final Fantasy XIV: A Realm Reborn - 17.09.2013 14:00
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: