News

Need for Speed Unbound z gameplayem

Gra wyląduje w sklepach za niecałe dwa tygodnie, więc w sumie czas najwyższy...

EA chyba lekko zaspało z marketingiem Need for Speed Unbound. Od czasu zapowiedzi miesiąc temu, dostawaliśmy głównie screeny i króciutkie trailery, a dopiero dzisiaj dostaliśmy fragmenty gameplayu. W ostatnich latach przyzwyczailiśmy się, że jeśli ktoś unika pokazywania gry, to zapewne coś jest z nią nie tak...

Ciężko powiedzieć, czy tak będzie też z NFS:Unbound, ale muszę przyznać, że tak jak wcześniej gra mnie bardzo interesowała, tak dzisiaj... powiało nudą. Okazuje się, że poza wstawkami z flat-shadingowymi postaciami, które wyglądają jak wyjęte z komiksów, oraz efektami graffiti nakładanymi na ekran zależnie od naszych akcji (turbo, poślizg, skok), to jest generalnie przeciętny typowy NFS. Taki którego mieliśmy na PS4 czy Xboxie One, ale też taki którego mieliśmy i generację wcześniej.

Gameplayowi nie pomaga fakt, że firma chciała połączyć wycinki różnych nagranych wcześniej rozgrywek, więc postanowiła przyciszyć soundtrack - nie podkładając przy tym jednego uniwersalnego i zostawiając nas z ciszą - przez co totalnie nie czuć tempa rozgrywki. Chyba, że zamysłem było dać nam posłuchać samych silników. Mimo to, pełno jest tutaj świetnych efektów graficznych które mają potęgować uczucie prędkości i muszę przyznać, że o ile to taki typowy Criterion, to gdyby ta gra była nowym Burnoutem i oferowała tryb demolki, mogłoby to całkowicie zmienić jej odbiór.

Premiera gry już 2 grudnia 2022, więc za raptem 11 dni. Przypomnę, że gra dostępna będzie jedynie na najnowszych sprzętach, a więc PlayStation 5 i Xbox Series X|S i ciężko tutaj mówić, żeby warto było rzucać się po grę do sklepu od razu pierwszego dnia - z dotychczasowych materiałów nie wróżę więcej niż średnia ocen 7-8/10. Co nie znaczy, że fanom NFS się tytuł nie spodoba - wiadomo, że fan każdej serii dodaje przynajmniej jedno oczko do recenzji ulubionej serii.

Czas czytania: 2 minut, 42 sekund
Niedawno pisaliśmy też o...

Po raz 40. rozdano Złote Joysticki

arrow-right
arrow-right

Wideorecenzja: Deliver Us the Moon

Komentarze
Dodaj nowy komentarz:
...
Twój nick:
Twój komentarz:
zaloguj się

Ta strona korzysta z reCAPTCHA od Google - Prywatność, Warunki.


Treści sponsorowane / popularne wpisy: