News

Nintendo zakazuje sprzedaży kodów do swoich gier

Nintendo chce całą marżę dla siebie i zamyka się na sprzedawanie kodów na gry poza eShopem.

O Nintendo można powiedzieć dwie rzeczy - gry które robią ich wewnętrzne studia to zawsze dopracowane majstersztyki, oraz, że są chytrzy na kasę (np. niechętnie obniżając ceny na swoje sprzęty i gry mimo upływu lat). Nawet kilkanaście lat temu żartowaliśmy sobie na GameOnly czasem, że władze Nintendo pływają w basenach z pieniędzmi i dolarami tapetują ściany, tyle zarabiają.

Coś w tym jednak jest, bo Nintendo właśnie postanowiło natychmiast wycofać sprzedaż kodów na gry ze sklepów. Co ciekawe, zmiana dotyczy tylko gier Nintendo, oraz tylko Europy. To znaczy, że wszystkie Mario, Pokemony czy Splatoon nie będą już do kupienia cyfrowo poza eShopem (oczywiście są w pudełkach).
Dlaczego? Bo sklepy sprzedawały gry poniżej sugerowanej ceny i w tych sklepach cyfrowa wersja sprzedawała się znacznie lepiej, niż w sklepie Ninny. Oczywiście w eShopie cała marża idzie do Nintendo, a w pozostałych sklepach już na etapie dostawy kodów trzeba zjechać z ceny, żeby i sklep zarobił (ale ten zamiast to robić zjeżdża prawie na maksa z marży). Winne są też oczywiście serwisy z kluczami, jak Eneba i G2A, gdzie nie tylko produkty Nintendo można kupić taniej - abonamenty PS+ często są 10-30% tańsze, a bony np. 100zł na zakupy w PS Store czy Marketplace potrafią kosztować... 90zł. Co znaczy, że płacąc kartą w sklepach na konsoli firmy zgarniają na nas ok. 10% dodatkowej kasy.

Wcześniej podobny ruch wykonało już Sony -  Koniec kart-zdrapek na gry PlayStation.

Oczywiście nadal mogą pojawiać się pojedyncze kody na sprzedaż, które ktoś np. wygrał, ale nie będą to już typowe doładowania które wiszą na półkach w niejednym (nawet polskim) sklepie. Zmiana nie wpływa na sprzedaż doładowań pieniężnych i kodów na członkostwo online, oraz gier innych twórców.

Jak widać na poniższym przykładowym screenie z Eneba.com, takie gry i dodatki od Nintendo są zazwyczaj 5-10% tańsze niż wersje sklepowe/cyfrowe.

Platformy:
Czas czytania: 2 minut, 47 sekund
Niedawno pisaliśmy też o...

Tannenberg zmierza na konsole. Dostanie polską mapę

arrow-right
arrow-right

Party Crasher Simulator. Polska gra na next-geny

Komentarze
Dodaj nowy komentarz:
...
Twój nick:
Twój komentarz:
zaloguj się

Ta strona korzysta z reCAPTCHA od Google - Prywatność, Warunki.


Treści sponsorowane / popularne wpisy: