PlayStation 5 z oficjalnymi kolorowymi panelami, nowe kolory DualSense

Sony jeszcze przed premierą swojej najnowszej konsoli deptało z buta każdą firmę, która chciała sprzedawać boczne panele do PS5 własnej produkcji, wysyłając zgraję prawników, a sama część została nawet opatentowana, aby zapobiegać nielicencjonowanym zamiennikom. Są co prawda odważni którzy np. dodali do panelu otwory na wentylator i usunęli jeden z narożników, co wygląda dość szpetnie, ale rzekomo ma nie łamać patentu japońskiej firmy.

Teraz wiemy już, że Sony wyjątkowo ostro reagowało na takie biznesy, bowiem samo chce sprzedawać kolorowe panele do swojej konsoli. Trzeba przyznać, że na tym froncie mają różne doświadczenia, bowiem do PS4 też dało się zmienić część obudowy nad dyskiem twardym, ale znajdźcie mi sklep który posiada dziś takowe na stanie (ba, nawet ciężko znaleźć fotki ze wzorami które były dostępne).

Jak ogłosiła dziś firma, do sprzedaży wejdzie aż 5 wersji kolorystycznych bocznych paneli, dwa pasujące do obecnych kolorów dodatkowych padów (bordowy i czarny), oraz trzy nowe: turkusowy, różowy i fioletowy (ciekawe dlaczego w zestawieniu brakuje zielonego - czyżby chodziło o Xboxy?). Oczywiście w związku z tym uzupełniona zostanie też gama padów DualSense która wkrótce będzie dostępna łącznie w pięciu dodatkowych kolorach, poza podstawowym białym, który otrzymujemy w zestawie z konsolą.

Jeśli zastanawiacie się, dla których wersji konsol panele będą dostępne, tutaj na szczęście Sony postanowiło nie dzielić graczy - boczne ścianki będą dostępne zarówno dla konsoli w wersji Digital, jak i z napędem Blu Ray.

Niestety, Sony poinformowało, że panele na start nie będą dostępne w każdym kraju, a jedynie w wybranych, tj.: USA, Kanada, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Szwajcaria, Austria, Hiszpania, Portugalia, Włochy, Australia, Nowa Zelandia, Japonia, Chiny, Tajwan, Hongkong, Singapur, Malezja, Tajlandia, Indonezja, Wietnam, Korea i Filipiny. Co więcej, od stycznia dostępne będą tylko czarne i bordowe (Midnight Black, Cosmic Red), a reszta pojawi się w późniejszym terminie. Pozostałe kraje dołączą w późniejszym terminie - zapewne podobnie do pozostałych trzech kolorów.

Opóźnienie oczywiście (w przeciwieństwie do dostępności samej konsoli PS5) nie wynika z braku półprzewodników, bo tych obudowy nie potrzebują - a raczej przez ogólne problemy na rynku kontenerowym, gdzie wysyłki statkami są opóźnione obecnie o kilka tygodni. To wpływa oczywiście nie tylko na czas potrzebny na dostarczenie obudów do sklepów, ale nawet na dostarczenie surowców do fabryk. Strzelałbym, że wybrano kraje w których konsol i dodatkowego sprzętu sprzedaje się najwięcej, ale widząc tak wiele krajów azjatyckich obstawiam jednak, że tam po prostu obudowy rozwiezione będą ciężarówkami i stąd obecność np. Wietnamu, który raczej nie kojarzy się z miejscem, gdzie PlayStation jest w każdym domu.

Cena dodatkowych paneli nie jest znana, oficjalna "sklepowa" cena padów DualSense to 359zł.