Premierowy zwiastun LEGO Brick Tales

Serie LEGO od dawna goszczą na konsolach - zwłaszcza gry od Traveller's Tales, jak Star Wars, Batman, DC Comics, Harry Potter i wiele innych. Łączy je podobny gameplay, co dla starszych graczy stanowi czasem problem, bowiem przechodzenie wszystkiego szybko staje się nudne, ale nie narzekają młodsi gracze, dla których takie powtórki są fajne (ileż to dzieci uwielbia oglądać powtórki bajek po raz setny).

W ostatnim czasie LEGO postanowiło jednak poszukać wśród innych firm nieco innego podejścia do gier z klockami i tak powstało chociażby totalnie miniaturowe, ale też i przepiękne Builder's Journey. Gra dzięki minimalistyce nawet na konsolach korzysta z Ray Tracingu i wszelkich innych najnowszych technik renderowania obrazu, przez co zachwyca samą już grafiką, ale też i równie miniaturowymi zagadkami.

Gra wyszłna na konsolach w kwietniu, ale na PC pojawiła się już dwa lata temu i na bazie jej sukcesu, powierzono stworzenie innej, podobnej gry, twórcom z Thunderful Games. LEGO Brick Tales, wyglądające dość podobnie, ale przedstawiające znacznie większe scenki, w których jest też więcej elementów do przebudowania - i co najważniejsze, pojawiają się tu minifigurki. W grze wcielamy się we wnuka najsłynniejszego wynalazcy LEGO w historii i uszczęśliwiamy napotkane minifigurki, budując konstrukcje których poszukują. Ot, takie miniaturowe... LEGO Worlds, bądź LEGO Dimensions, w znacznie bardziej makietowej postaci.

Gra powinna pojawić się na wszystkich dostępnych platformach już 12 października, niestety, wydawca nie zdecydował się na preordery, więc nawet na Steam nie udało mi się jeszcze znaleźć przedpremierowej ceny. Mam jednak nadzieję, że mimo znacznie większej zawartości niż w Builder's Journey, ale też i mniejszej niż w grach opartych na licencjach filmu, cena zmieści się w przedziale 80-160zł.