RoboCop, Gollum, Test Drive i WRC na pokazie Nacon
Mieliśmy już polskie podejścia do Rambo czy Terminatora, które średnio wyszły, ale Robocop przyjechał zrobić im masakrę i zarządzić w mieście.
Zgodnie z tym co zapowiadałem w poniedziałek, firm Nacon pokazała dziś swój nieco ponad godzinny stream, na którym pokazano wiele nadchodzących gier.
Zacznę od mniej soczystego mięska, czyli WRC Generations i Test Drive Unlimited: Solar Crown. Pierwsza gra to ostatnie rajdy od firmy, gdyż za rok licencję dzierżyć będzie już Codemasters, druga to zapewne zamiennik aby nie wypaść z rynku gier wyścigowych. Niestety wygląda, że jeśli chodzi o Nacon - niewiele się poprawia. WRC nadal wygląda tak sobie, samochody nadal zdają się jeździć w powietrzu, a śnieg wygląda tak, jakby w Wąchocku przemalowano drogi na biało, opony bowiem ledwo stykają się z jego powierzchnią zamiast brodzić w białym puchu... Niestety, zawodzi też Test Drive, który wygląda nieco jak NFS Underground, w wersji remasterowanej... twórcy chyba jednak czują, że na razie jest kaszana, bowiem gameplayu za wiele nie pokazano, a premierę przeniesiono na 2023 rok. Gra nie wyjdzie też na PS4 i Xbox One, co patrząc na obecny stan grafiki - dziwi.
Na szczęście pokaz ratuje inna świetna gra, która w ogóle nie zapowiadała się na tak dobrą, a od dziś wypada chyba wpisać ją na listę must have. Mowa o klasyku ery VHSów i filmów ery Rambo, Terminatorów i Predatorów - RoboCop. Produkcja za którą stoją Polacy co prawda ukaże się dopiero w 2023 roku, wygląda naprawdę zachęcająco i świetnie oddaje klimat filmów z lat '90, kojarząc się nie tylko z policjantem-robotem, ale też hitami jak Batman czy Blade Runner. Przyczepiłybm się może do niektórych postaci, które wyglądają niczym z Saints Row, albo i nawet z filmików CGI w Spider-Manie na PSX - ale to jedna z tych rzeczy, które można jeszcze poprawić. Natomiast strzelaniny, wybuchy, szybka akcja i szaro-bure miasto już teraz zachęcają do pilnowania informacji o RoboCop: Rogue City. Gra ma opowiedzieć własną historię, ale wplata wątki znane z filmów, będzie więc prawdopodobnie rodzajem interquela. Ta gra również trafi tylko na next-geny.
Warte wspomnienia może być też The Lord of the Rings: Gollum, który opowiada historię tytułowego Golluma już po tym, jak pierścień zmienił go w pokracznego stwora - mnie jednak pozycja ta niezbyt przekonuje - sam Gollum wygląda jak karykuatura tego filmowego, a gra jest nieco za kolorowa jak na Władcę Pierścieni. Całość sprawia wręcz momentami wrażenie, jakby przeznaczona miała być dla dzieci - tylko ten Gollum jakoś tak nie bardzo...
Pełen show Nacon obejrzycie poniżej (od 14:30):
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• STALKER 2 z udanym debiutem na Steam - Dziś, 09:00
• Recenzja: Dragon Age Veilguard — po 50H rozgrywki - Wczoraj, 17:00
• Poznaliśmy datę premiery Atomfall - Wczoraj, 09:30
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: