Ważni pracownicy uciekają z Bioware
Brzmi jak trzęsienie ziemi, chociaż firma stara się uspokoić, że żadna z trzech najważniejszych gier na tym nie ucierpi.
Problemy w Bioware trwają już od dawna i trzeba przyznać, że patrząc na poczynania EA tylko cud sprawia, że firma ta nie dołączyła do grona pozostałych zamkniętych przez firmę studiów im podległych.
Nie ukrywajmy, Bioware wybiło się w branży za wkład w serie Baldur's, Neverwinter czy przez wielu uważany za niedościgniony ideał KOTOR. Z nowszych gier ich największym dziełem jest oczywiście seria Mass Effect, chociaż ostatnia część w zdecydowanej większości jest przez fanów nie najlepiej wspominana. Z kolei seria Dragon Age jest bardzo nierówna, ale wciąż ma swoich fanów. Generalnie jednak w ostatnich latach widać spadek formy firmy, a olanie przez EA Anthem i wydanie w tym samym czasie znacznie bardziej popularnego Apex, wydawało się być przesądzonym gwoździem do trumny Bioware.
Firma jednak ciągle utrzymuje się na powierzchni, zapowiedziano nawet Dragon Age 4 (który jednak po 6 latach od trzeciej części wciąż znajduje się w powijakach), a aby ratować budżet niedawno zapowiedziano Mass Effect: Legendary Edition, odświeżający najlepsze 3 części serii. Niestety to kolejna produkcja której zbyt wiele nie widzieliśmy, a data premiery "Wiosna 2021" jest bardzo enigmatyczna i od początku sugeruje wielkie szanse na obsuwę. Gdzieś tam na horyzoncie pojawiła się tez informacja o pracach nad Mass Effect 5.
Teraz wygląda, że prace nad obiema grami mogą się znów opóźnić, właśnie gruchnęła bowiem wiadomość, że Casey Hudson (ojciec marki Mass Effect) oraz Mark Darrah (producent wykonawczy Dragon Age 4) opuścili BioWare. Obie największe serie Bioware ostatnich dwóch dekad straciły więc ważne persony w tym samym momencie.
Co ciekawe, firma zapowiedziała niedawno, że nadal będzie wspierać Anthem, a dziś Christian Dailey zapowiedział, że przechodzi od prac nad tą grą w zwolnione wczoraj miejsce w ekipie DA4 - zostawiając Anthem w dobrych rękach. Wygląda więc, że na całe szczęście EA nie szykuje się do jakiegoś większego zamknięcia i żadna z gier nie trafia do kosza. Mimo to, nie spodziewałbym się w 2021 zarówno DA4 jak i ME5. Być może o grach usłyszymy najwcześniej w 2022, o ile do tego czasu coś nie przypieczętuje i tak wiszącej już na włosku przyszłości Bioware.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• BioWare planuje wskrzeszenie "prestiżowej" marki. Firma szuka pracowników - 27.03.2020 13:04
• STALKER 2 z udanym debiutem na Steam - Dziś, 09:00
• Recenzja: Dragon Age Veilguard — po 50H rozgrywki - Wczoraj, 17:00
• Poznaliśmy datę premiery Atomfall - Wczoraj, 09:30
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: